Jak idziesz na jazdę próbną to zazwyczaj jeździsz po mieście. A miasta a już w szczególności w zimie i na krótkich odcinkach to pięta achillesowa tego samochodu. Trzeba walczyć żeby komputer pokazał 12l. Ale fakt tak jak pisali poprzednicy wystarczy, że silnik się nagrzeje i powoli spalanie spada do 10l.Oczywiście, że się da. 7-8 litrów w trasie to z palcem w nosie zrobisz. A przy stałej prędkości około 120km/h będziesz miał jakieś 6,6 albo i mniej. Ogólnie to uważam spalanie GT za znakomite. Przecież jest porównywalne z pierwszym lepszym wolnossącym 1.6 albo nawet 1.4 od jakiegoś renault czy opla o mocy 100 koni. Nie wiem dlaczego utarła się fama o wysokim spalaniu w Kii. Pamiętam jak jeden kolega na youtubie nie chciał mi wierzyć, że przy 140km/h GT pali 8 litrów. Upierał się, że więcej niż 10 a autem jeździł przez godzinę gdzie ja swojego użytkuję już ponad pół roku i wiem jaka jest prawda. Spójrz na testy spalania od autocentrum. Śmiało można im wierzyć.
I faktycznie sprawdzałem u siebie podczas tankowania i komputer zawyża o około 0.9l.
Na trasie to naprawdę dobry wynik i tutaj nie można nic zarzucić. U mnie trasa Kraków - Gdynia średnio wyszło niecałe 8l, a samochód zapakowany do pełna plus 3 rowery na dachu. Oczywiście prędkość z rowerami około 120km/h. Niestety ale z rowerami na dachu opory strasznie rosną. Pamiętam jak tą samą trasę robiliśmy bez rowerów i na autostradzie prędkość 160km/h i spalanie wyszło również około 8l.... według mnie to jest dobry wynik.
Nie wiem czy u was jest tak samo ale u mnie dużo lepsze spalanie wychodzi podczas jazdy na tempomacie. I mówię tutaj o jeździe po mieście. Jak sam przyśpieszam to widzę, że komputer przez dłuższy czas pokazuje maksymalne spalanie 30l na liczniku. Tempomat jakoś lepiej to wszystko ogarnia i spalanie podczas przyśpieszania szybciej spada z 30l.
Mam dokładnie takie samo podejście. Na codzień jeżdżę tym samochodem jak poprzednią Astrą 120km. Po prostu lubię mieć zapas mocy i możliwość żeby od czasu do czasu się pobawić samochodem. Moim pierwszym samochodem był 3-drzwiowy Proceed z wolnossącym silnikiem 1.4 o zawrotnej mocy 90km . Mniejsza moc oznacza że człowiek częściej jeździe w granicach możliwości samochodu.Moze wiekszosc po prostu cisnie tym autem przez wiekszosc czasu. Ja chce miec mocniejsze auto, ale jezdzic nim normalnie, podoba mi sie spokojna jazda i wyglad w gt, czerwone akcenty dodatki, zderzaki, kola, to jak wyglada w srodku z czerwonymi akcentami, basowy wydech i mozliwosc jego ustawienia, ale chce z drugiej strony miec auto w ktore wsiade w sobote i polatam jak hothatchem. Chce miec ta mozliwosc pozapierdzielania kiedy tylko mam ochote, ale na codzien jezdze normalnie chyba czas skladac zamowienie
Często widzę na mieście ludzi w samochodach o ogromnej mocy co sobie pierdzą spokojnie prawym pasem .