JBL Audio
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 19 lut 2019, 12:37
- model samochodu: Proceed GT
- Lokalizacja: Wrocław
JBL Audio
Cześć,
To w zasadzie mój pierwszy post tutaj także serdecznie witam się z wszystkimi klubowiczami.
Poszukuję kogoś kto potwiedzi (lub nie) problem jaki mam z audio JBL w Proceedzie. A chodzi o rezonujące drzwi, głównie od strony pasażera. Kiedy w utworze pojawia się bass a głośności jest ustawiona na mniej więcej 15 do 25 w skali, to drzwi pasażera zaczynają wibrować i nieprzyjemnie brzęczeć. Efekt ten występuje też trochę na głośnikach deski rozdzielczej.
Co do ustawień to aktualnie mam pozycjonowanie dzwięku przesunięte o dwa oczka na tył. Miałem wrażenie, że przód był za głośno. Te 3 głosniki z przodu zagłuszały całą resztę. Tony niskie podbite mam na +2, średnie i wysokie są w pozycji 0 na tym wbudowanym korektorze.
300Watt, niby lepsza jakość sygnowana JBL, a granie zupełnie nie wytrzymuje basu. Mam wrażenie, że nie było tak pierwszego dnia, ale tego mogę już nie pamiętać. Czy ten typ tak ma i nie ma co wykłucać się z ASO? Ktoś współdzieli może moje odczucia lub może wykonać test?
To w zasadzie mój pierwszy post tutaj także serdecznie witam się z wszystkimi klubowiczami.
Poszukuję kogoś kto potwiedzi (lub nie) problem jaki mam z audio JBL w Proceedzie. A chodzi o rezonujące drzwi, głównie od strony pasażera. Kiedy w utworze pojawia się bass a głośności jest ustawiona na mniej więcej 15 do 25 w skali, to drzwi pasażera zaczynają wibrować i nieprzyjemnie brzęczeć. Efekt ten występuje też trochę na głośnikach deski rozdzielczej.
Co do ustawień to aktualnie mam pozycjonowanie dzwięku przesunięte o dwa oczka na tył. Miałem wrażenie, że przód był za głośno. Te 3 głosniki z przodu zagłuszały całą resztę. Tony niskie podbite mam na +2, średnie i wysokie są w pozycji 0 na tym wbudowanym korektorze.
300Watt, niby lepsza jakość sygnowana JBL, a granie zupełnie nie wytrzymuje basu. Mam wrażenie, że nie było tak pierwszego dnia, ale tego mogę już nie pamiętać. Czy ten typ tak ma i nie ma co wykłucać się z ASO? Ktoś współdzieli może moje odczucia lub może wykonać test?
Re: JBL Audio
Potwierdzam. Chyba o tym pisałem. Jeździłem testówką 3 dni i strasznie mnie to irytowało. Nowy samochód a strasznie rezonował. Strach pomyśleć co będzie po 3 latach.
Re: JBL Audio
Cześć,
Też tak mam a dodatkowo jest mega różnica w dzwięku między radiem a "resztą". Mimo JBL Suba itd. gra poprostu zwyczajnie.
Też tak mam a dodatkowo jest mega różnica w dzwięku między radiem a "resztą". Mimo JBL Suba itd. gra poprostu zwyczajnie.
- pszczola26
- Posty: 54
- Rejestracja: 13 paź 2019, 13:39
- model samochodu: Kia Xceed 1.4 t-gdi, MT, XL, QY
Re: JBL Audio
Witam, mam pytanie do użytkowników, mianowicie czy oba gniazda USB odtwarzają multimedia, czy te po prawej stronie służy tylko do ładowania telefonu. Chodzi mi o to czy korzystając z android auto zajmuję jedno USB, a w drugim chciałbym odtwarzać muzykę z pendriva.
Re: JBL Audio
Jest tylko jedno gniazdo do przesyłu danych. Pozostałe służą jedynie do ładowania.
Kia Optima L DOHC 2.0 Pb
-
- Posty: 219
- Rejestracja: 06 sie 2019, 22:28
- model samochodu: ProCeed 1,4 GTLine + WIN + hak
- Lokalizacja: Bytom
Re: JBL Audio
A nie lepiej zawartość tego pendrive przenieść do pamięci telefonu i problem z głowy ?
Re: JBL Audio
Takie użytkowanie jest uciążliwe bo system zwykle wykrywa źródło aktywnego dźwięku a telefon podpięty przez android auto co jakiś czas aktywuje sygnał na wyjściu (nawet jeżeli multimedia są wyciszone) co powoduje że system przestawia się na wejście audio z androida i w tym wypadku co innego zaczyna być problemem. Spotkałem się juz z autami gdzie mając włączone android auto i słuchając radia, system przestawiał się co jakiś czas na telefon i nie wracał do radia co było bardzo uciążliwe.pszczola26 pisze: ↑14 paź 2019, 10:54 Witam, mam pytanie do użytkowników, mianowicie czy oba gniazda USB odtwarzają multimedia, czy te po prawej stronie służy tylko do ładowania telefonu. Chodzi mi o to czy korzystając z android auto zajmuję jedno USB, a w drugim chciałbym odtwarzać muzykę z pendriva.
Re: JBL Audio
jbl w proceed narobilo sobie wstydu haha
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 27 lis 2019, 00:08
- model samochodu: Proceed 204hp (full spec)
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: JBL Audio
- potwierdzam jakieś wibry na drzwiach
- potwierdzam również moc przodu vs tył (warto przerzucić parę oczek do tyłu)
- nie polecam twardych klamotów w kieszeniach drzwi
- potwierdzam, że radio gra zwyczajnie
- polecam źródło w stylu Tidal (HiFi czy master) już na BT robi robotę, ale na 3mm jest ogień (pamiętajcie, żeby wymaksowować głośność źródła)
- ja jestem zadowolony, może taki egzemplarz (słucham house, rock)
- potwierdzam również moc przodu vs tył (warto przerzucić parę oczek do tyłu)
- nie polecam twardych klamotów w kieszeniach drzwi
- potwierdzam, że radio gra zwyczajnie
- polecam źródło w stylu Tidal (HiFi czy master) już na BT robi robotę, ale na 3mm jest ogień (pamiętajcie, żeby wymaksowować głośność źródła)
- ja jestem zadowolony, może taki egzemplarz (słucham house, rock)
11000 km | 6-m | brak usterek
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 wrz 2019, 11:39
- model samochodu: ProCeed GT 1.6
- Lokalizacja: Rokietnica
Re: JBL Audio
Ja w swoim egzemplarzu stwierdzam:
-mega doskonały dźwięk po BT aptX, głęboki bas, bardzo szeroki zakres
-na Android Auto też gra wyśmienicie, ale minimalnie ciszej, mniej zbasowanie.
-potwierdzam, żeby lepiej nie wozić twardych rzeczy w schowkach drzwi lubią sobie poskakać
Co do drgań, sprawdźcie czy nie drga Wam cykorka (ta łapka do trzymania się ) od strony pasażera. U mnie ona jest jakby lekko niedochodząca do podsufitki. Włożyłem między nią a podsufitkę czapkę i już nic nie drga !
-mega doskonały dźwięk po BT aptX, głęboki bas, bardzo szeroki zakres
-na Android Auto też gra wyśmienicie, ale minimalnie ciszej, mniej zbasowanie.
-potwierdzam, żeby lepiej nie wozić twardych rzeczy w schowkach drzwi lubią sobie poskakać
Co do drgań, sprawdźcie czy nie drga Wam cykorka (ta łapka do trzymania się ) od strony pasażera. U mnie ona jest jakby lekko niedochodząca do podsufitki. Włożyłem między nią a podsufitkę czapkę i już nic nie drga !