Typowe usterki i niedoróbki Kia ProCeed

[Fahrenheit]

Wymieniono mi mocowanie z takim kulistym zakończeniem do siłownika klapy bagażnika.

Co ciekawe, krótko po wymianie efekt klekotania jakby ustał, ale jeszcze tego samego dnia (może to kwestia drogi) jadąc z pracy znowu zaczęło się stukanie. Niby ciszej, ale jest. Mam wrażenie, że albo teraz puka druga strona, albo puka po prostu coś innego i wcześniej te dwie usterki się nakładały (np zamek lub odbojnik i to mocowanie). Do tego wycieraczka po stronie kierowcy zaczęła źle zbierać i charakterystycznie szarpać w dolnej połownie po szybie co wydaje jakże nieprzyjemne dzwięki. Niby pierdoły, ale przykre jak się jeździ na codzień. Jak w jakimś starym klekocie. Odbiera mi to niestety smak życia. ASO twiedzi, że na stukanie klapy nie ma jeszcze ostatecznego rozwiązania.

[Kobil]

Ja wyregulowałem klapę we własnym zakresie i nic już nie stuka. Są odboje boczne i dolne. By dowiedzieć się, które stukają wystarczy uciąć kilka pasków z kartki wyjętej z drukarki . Następnie kładłem pasek na odbój boczny i zamykałem klapę. Jeśli po zamknięciu mogłem pasek normalnie wyciągnąć to dawałem pod ten plastik na klapie podkładki. Wystarczyły o grubości 0,4mm i pasek już pękał a część przytrzaśnięta zostawała na gumie. Po bocznych tak samo wyregulowałem te dolne wykręcane aż pasek papieru się urywał. Od tamtej pory stukanie już nie powróciło.

[Fahrenheit]

Ja wyregulowałem klapę we własnym zakresie i nic już nie stuka...

Jak mi w ASO nie pomogą, to też zabiore się za to sam. Mam spore podejrzenie, że u mnie jest identyczny problem. Dzięki!

[TomsonR]

Dołączam się z tematem stukania z okolic klapy bagażnika, byłem raz z tym tematem w ASO, niby coś na szybko zrobili i było trochę lepiej choć nie idealnie ale po jakimś czasie mam wrażenie że wróciło do punktu wyjścia. Czekam niezmiernie na jakieś wieści, że ASO w końcu wie jednoznacznie w czym tkwi problem i jak go usunąć bo jak dla mnie jest to dość mocno irytujący dźwięk. Musi być jakiś sposób bo nie wszystkie egzemplarze mają z tym problem, wersja testowa którą dane było mi jeździć przed zakupem tego objawu nie posiadała. Bądźmy dobrej myśli, że w końcu się uda. Dawajcie znać jak będziecie mieli jakieś nowe wiadomości w tej sprawie.

Pozdrawiam

[Kobil]

Stukanie klapy jest spowodowane wygniatającymi się ogranicznikami po bokach. One są z gumy, która się ubija i powstaje szczelina. ASO jedyne, co może robić to zwiększać podkładki, bo to za każdym razem po jakimś czasie wygniecie się bardziej. Dlatego problem wraca. Co do tego, że jedni mają a inni nie to ja też nie miałem póki nie pojeździłem po leśnej drodze z terkotką. Po prostu, jeśli jeździ się po lepszych drogach to klapa nie uderza i nie wybija ograniczników. Mi wystarczyło 4 kilometry po tarce i problem powstał. Jeśli ASO nie zacznie wymieniać tych elementów na inne o lepszych właściwościach to problem będzie powracał aż guma osiągnie swój stan, w którym przestanie się ugniatać. Do tej pory można jedynie niwelować powstający luz.

[waciach]

Tylko ile można dokładać tych podkładek i czy nie będzie tak że jak się to ugniecie do końca to guma zacznie się rozłazić i trzeba będzie wymienić element na nowy i zabawa od początku.

[Kobil]

To już pytanie do KIA.

[Fahrenheit]

Kolejna wizyta w ASO zakończyła sie sukcesem. Doszlismy wspólnie do wniosku, że owszem hałas jest podobny, ale jednak nieco inny niż generowany przez ostatnio wymieniane końcówki siłowników klapy (zdjęcia w moim poprzednim poście). Co zrobiono?
Wyregulowano jeszcze raz odbojniki te okrągłe na klapie, bocznych nie ruszano. Podregulowano i obniżono położenie zamka w bagażniku. Mineły dwa tygodnie i jest cisza ...
Prawie, bo zaczynam niestety slyszeć jakieś drobne klekotanie w okolicach słupka B po stronie pasażera na większych nierównościach

Pytanie do forumowiczów natomiast z nieco innej beczki
Czy po ostrej jeździe (tryb sport i kilka razy gaz do dechy) jak już się zatrzymacie i zgasicie zapłon też wam się pod maską wentylator rozkręca hałasując jak odrzutowieć na postoju? Dosłownie odrzutowniec. Pytam, bo to moje pierwsze autko z turbiną i może to normlane. Wcześniej użytkowałem benzynowe, wolnossące R6 bmw i zawsze była cisza.

[Kemp]

Tak umnie tez tak jest odnośnie dmuchawy i to nie koniecznie po ostrzejszej jeździe.

Pozdr

[Ryba]

Zaleca się po pałowaniu (a nawet i bez pałowania) 1-2 minuty chłodzić turbine po zatrzymaniu co wiążę się niewyłączaniem silnika na postoju