Jeżeli kogoś irytuje ten dźwięk niezapiętych pasów, to mam na niego sposób. Wystarczy rozkręcić zapięcia pasa takim bitem:
- torx.png (21.93 KiB) Przejrzano 3498 razy
- Screenshot_1.jpg (14.61 KiB) Przejrzano 3496 razy
Dla przednich pasów wielkość 08, dla tylnych 10.
Dla tylnych pasów (torx 10):
Rozkręcamy, a następnie normalnie otwieramy zapięcie. Nie ma żadnych zatrzasków które można połamać.
Odchylamy zapięcie do góry:
- Screenshot_2.jpg (78.38 KiB) Przejrzano 3498 razy
A następnie wyciągamy ze środka ten biały plastikowy element (dla ścisłości nazywajmy go czujnikiem):
- Screenshot_3.jpg (81.41 KiB) Przejrzano 3498 razy
Dla przednich pasów (torx 8):
Z przodu ten czujnik już jest nieco inny, ale też można go wyciągnąć ze środka. Jest koloru czarnego i jak go podważymy śrubokrętem, to cały wyjdzie na zewnątrz, razem z kabelkami. Wystarczy, że wyjmiemy czujnik i wsadzimy w jego środek kawałek papierka, tak żeby zasymulować zapięte pasy.
W zasadzie, nawet przecięcie tego kabla od czujnika by wystarczyło. Bo działa to na takiej zasadzie, że jak pasy są niezapięte, to kable od czujnika są zwarte, a jak są zapięte, to kable są rozwarte (więc po przecięciu, są permanentnie rozwarte)
Mój czujnik przednich pasów jest teraz na zewnątrz, zaklejony czarną taśmą, żeby papierek nie wypadł. W ogóle go nie widać za siedzeniem.
Jak ktoś bardzo będzie chciał, moge też zrobić fotke przedniego mechanizmu, razem z czujnikiem.
Pamiętajcie, że pasy są ważne i należy jeździć z zapiętymi. Ale ten pikacz tak wku****a, że masakra
