REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
- model samochodu: Stinger GT, CEED III GT
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
O czym z tobą dyskutować, jak ty wszystko wiesz lepiej, a jak nie to i tak sobie dopowiesz. Nic nie pisałem o jeździe lewym pasem czy szeryfowaniu, tylko o normalnej jeździe. Jeśli tego nie widzisz, to chyba tylko w niedzielę do kościoła samochód wyciągasz albo jesteś jednym z tych "kierowców" i teraz strugasz cwaniaka pisząc jakieś bzdety o dynamicznej jeździe. Ja też jeżdżę dynamicznie, a czasem pewnie nawet za szybko, ale to nie oznacz, że mogę rozjeżdżać innych. Jak sobie lecę zwykłą drogą krajową 110-120 i jakiś pajac mi siedzi zderzaku przez 10 km, bo nie ma siły wyprzedzić swoją skodą, to co mam zrobić? Jechać z tym debilem na złamanie karku? Zwalniam i daję się takiemu osłowi wyprzedzić. To że mam szybszy samochód nie oznacza, że muszę się z takim osłem zaraz ścigać. Druga kategoria to skodziarze na autostradach. Co im daje podjeżdżanie pod zderzak i walenie długimi, gdy ja jestem w trakcie wyprzedzania kolumny tirów, a przede mną są inne auta, które wyprzedzają jakby chciały a nie mogły? Co im daje podjeździe i spychanie innych? Policja powinna w końcu wziąć się porządnie za tych "panów naszych dróg" , bo to jest prawdziwa plaga i największe zagrożenie. Bardzo często mam sytuację, że jadę sobie rozpędzony a autostradzie 150 km/h i dojeżdżam do kogoś kto wyprzedza tira z prędkością 120 km/h. Nie wsiadam mu wtedy na zderzak i nie walę długimi jak jakiś niepełnosprawny umysłowo tylko czekam, aż sobie spokojnie wyprzedzi. Każdy ma prawo wyprzedać na autostradzie własnym tempem i trzeba to uszanować
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
Najlepiej Wroclaw - Katowice
Albo 80 pracym pasem za tirami albo lewrym 180 , jadac 150 to trabia czy siedza na zderzaku -dramat
Albo 80 pracym pasem za tirami albo lewrym 180 , jadac 150 to trabia czy siedza na zderzaku -dramat
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
Panowie odpuśćcie bo się kolega Lukas przegrzeje a może ja napiszę że ktoś coś sobie rekompensuje i kupuje auto do dynamicznej jazdy, a potem nie potrafi z niego korzystać, no i jeszcze jest uprzedzony bo używa stereotypów o skodziarzach Można tak się obrzucać, tylko po co-nie ten poziom, ile ty masz lat.
Jeździć dynamicznie nie znaczy łamać przepisy kropka.Dalsza dyskusja nie ma sensu bo każdy zostanie przy swoim
Jeździć dynamicznie nie znaczy łamać przepisy kropka.Dalsza dyskusja nie ma sensu bo każdy zostanie przy swoim
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
- model samochodu: Stinger GT, CEED III GT
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
Chłopie nie brnij, bo się skompromitowałeś i nie naprawi tego parafrazowanie moich wypowiedziGeRRaD pisze: ↑20 lip 2021, 14:56 Panowie odpuśćcie bo się kolega Lukas przegrzeje a może ja napiszę że ktoś coś sobie rekompensuje i kupuje auto do dynamicznej jazdy, a potem nie potrafi z niego korzystać, no i jeszcze jest uprzedzony bo używa stereotypów o skodziarzach Można tak się obrzucać, tylko po co-nie ten poziom, ile ty masz lat.
Jeździć dynamicznie nie znaczy łamać przepisy kropka.Dalsza dyskusja nie ma sensu bo każdy zostanie przy swoim
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
A przed 500+, to ludzie jeździli lepiej, myśleli bardziej logicznie i dokonywali lepszych wyborów...solvir pisze: ↑20 lip 2021, 16:30 Niestety spoleczenstwo jest jakies jest co widac po wyborach - inteligencja nie grzeszy i nie dociera, ze jadac na zderzaku w przypadku jakiegos hamowania taki burak nawet nie zdazy pomyslec o wcisnieciu hamulca. Niestety dla spoleczenstwa 500 plus logiczne myslenie to cos zbyt trudnego.
Ja robię 40-50 tys. km rocznie i jakoś nie widzę intelektualnego regresu kierowców związanego z rządowymi programami socjalnymi. Powiem więcej - nie dostrzegam żadnych logicznych związków pomiędzy tymi przejawami interakcji społecznych.
Na polskich drogach krajowych dominują kierowcy, którzy nie potrafią wyprzedzić zdezelowanego Żuka, jadącego z prędkością 70 km/h i tworzą kilkukilometrowe sznurki aut, jadących w kilkumetrowych odstępach od siebie. To nie ma nic wspólnego z takimi, czy innymi wyborami politycznymi. To jest zwykła pierdołowatość i brak wyobraźni.
Często jeżdżę do Austrii i ten problem znika tuż za polską granicą. Stare baby w Czechach jeżdżą po drogach krajowych 90-100 km/h. Po autostradach też nikt się nie wlecze 90, tylko jadą te 120-140 km/h. To samo jest w Austrii.
Polscy kierowcy to są pierdoły.
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
@Lukas.. tak, tak skompromitowałem, a świstak siedzi i zawija z mojej strony bez dalszej dyskusji OT
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
- model samochodu: Stinger GT, CEED III GT
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
Tak sobie tłumacz. Na forum skoda to pewnie uchodzi, ale niestety nie trafiłeś tutaj na podatny grunt.
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
No i właśnie sobie odpowiedziałeś jakiego typu kierowcą jesteś. Jakoś mi nikt nie siada na dupie i nie mruga światłami. Jak widzę z daleka, że ktoś się zbliża z większą prędkością niż sam jadę to po prostu mu zjeżdżam na prawy i niech on sam toruje przejazd. Krótko i na temat I nawet jak wiem, że jadą przede mną inne auta i on nie jest w stanie ich przeskoczyć, to nie ma dla mnie żadnego problemu go przepuścić.lukasmasdes pisze: ↑20 lip 2021, 13:52 Druga kategoria to skodziarze na autostradach. Co im daje podjeżdżanie pod zderzak i walenie długimi, gdy ja jestem w trakcie wyprzedzania kolumny tirów, a przede mną są inne auta, które wyprzedzają jakby chciały a nie mogły? Co im daje podjeździe i spychanie innych?
Dla ciebie każdy kto jedzie szybciej to pajac. A dla mnie pajacem jest ten co blokuje lewy pas. Amen
Re: REALNE SPALANIE STINGER 3.3 V6
Chyba mało w życiu widziałeś.
Teleportować się potrafisz? Bo nie raz spotkałem na drodze takich ludzi, którzy tej umiejętności oczekują od innych.
Teleportować się potrafisz? Bo nie raz spotkałem na drodze takich ludzi, którzy tej umiejętności oczekują od innych.