Bagażnik w Stingerze...

[jarzy]

...mały jest. Ledwo się grzyby mieszczą

A trzeba było wyjąć półkę/pokrywę, którą zresztą i tak zawsze wyjmuję, jak trzeba coś większego przewieźć. W tym przypadku banalna rączka kosza na grzyby powoduje, że się bagażnik nie zamyka.

Życzę posiadaczom Stingerów podobnych kłopotów
ja

[Lecho]

o kurde ale grzyby ....kiedy i gdzie rosły ? co tam bagażnik

[jarzy]

Zeszły tydzień, konkretnie czwartek, lasy za Wejherowem - okolice Piaśnicy. Dla osób spoza woj. pomorskiego - to na mapie "u góry".
Samochód był bardzo zadowolony (żeby nie było całkiem off-topic). My z niego też.
ja

[Lecho]

To gratuluję u nas -okolice W-wy też jest trochę do zbierania a tak na marginesie to mamy ten sam kolor micro blue moim zdaniem fajny. Pozdrawiam

[jarzy]

Akurat mój to deep chroma blue (żona to nazywa indygo, a kobiety lepiej znają się na kolorach). Ale fakt, że niewiele z tego lakieru widać na obrazku.
ja

[Kurołap]

Nieźłe zbiory
No mały jest ale za to tylne podcięcie wygląda szałowo no i wjeżdżam teraz wszędzie tyłem bo wiem że tam nic nie urwę.