Też podjąłem decyzję o zmianie, gdyż zdaję sobie sprawę z tego, że to najprawdopodobniej moje ostatnie auto spalinowe. Rozważałem opcję auta elektrycznego, ale to chyba jeszcze nie jest ten moment. Technologia jest jeszcze niedopracowana i zapewne w następnych 3-5 latach zaczną dopiero powstawać auta do produkcji masowej z ustandaryzowanymi rozwiązaniami. Przez chwilę myślałem o IONIQ 5 lub właśnie EV6, ale postanowiłem wstrzymać się jeszcze, do czasu, aż technologia się upowszechni i wtedy zobaczymy w jakim kierunku to wszystko pójdzie.hefajstos pisze: ↑21 cze 2021, 14:02 Mialem w Audi Matrix LED i byla bajka.. ale ale na zwyklych mijania zasieg samych swiatel byl dosyc slaby. Jechalem tez Niro i tutaj pomimo braku adaptacyjnych ledow sam zasieg swiatel byl BDB - moze byly za wysoko ale nikt mi nie mrugal.
A co do spalinowek i EV - nie bedzie tak zle. Sam odbieram Stingera ale musze przyznac, ze ostatnio jezdze sporo elektrykami i podoba mi sie to jak one jezdza. Polecam kiedys zagadac w salonie i wziac sobie chociazby e-Niro na jazde.
Juz dzis raczej wiem, ze po Stingerze bedzie jakas Tesla w wariancie Performance z nienormalnym przyspieszeniem.
Czytałem, że może być tak, że auta miejskie pójdą w akumulatory, a większe w wodór. Jak będzie? Czas pokaże. Tymczasem nie chcę testować obecnych rozwiązań na własnej skórze.
Co do Tesli, to model 3 strasznie mi się nie podoba w środku. Nie przekonuje mnie ten jeden wyświetlacz do wszystkiego. Z kolei model S to już zupełnie inna półka cenowa. W ogóle śmieszą mnie te wszystkie auta EV mające po 500m i więcej, a w trasie można je najczęściej spotkać, jak jadą za ciężarówkami. Widziałem test Kony, w którym dziennikarz postanowił sprawdzić jaki będzie zasięg przy jeździe z prędkością 130 km/h. Wyszło mu coś około 200 km z deklarowanego zasięgu na poziomie 460 km.