Po jakim przebiegu od wypalenia w serwisie problem wrócił? Ja już 20 tys. przeleciałem od tej aktualizacji ECU i jest ok. Może serwis nie ogarnia o co chodzi i nie zrobił aktualizacji prawidłowo, albo nie wie o jaką aktualizację chodzi?jerac.lego pisze: ↑26 gru 2021, 22:08 No, to u mnie problem wrócił i jest wszystko po staremu. Mniej więcej od listopada auto próbuje się wypalić, grzeje się, pali +3L, poszarpuje i czasem łaskawie przez może jeden dzień jeździ normalnie. Żadna trasa nie pomaga.
Czyli przynajmniej u mnie tą tezę że aktualizacja cokolwiek poprawia to można sobie w d... wsadzić, po prostu od wypalenia w serwisie poprzednim razem było przez jakiś czas git a teraz wróciłem do punktu wyjścia.
Się skończy jak tu...
https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... Id,5729725
Okresowo podwyższone spalanie wersji 2.0 MY 2019
Re: Okresowo podwyższone spalanie wersji 2.0 MY 2019
Re: Okresowo podwyższone spalanie wersji 2.0 MY 2019
Myślałem, że wątek umarł, gdyż problem się rozwiązał - a tu się okazuje, że nie całkiem.Po jakim przebiegu od wypalenia w serwisie problem wrócił? Ja już 20 tys. przeleciałem od tej aktualizacji ECU i jest ok.
U mnie też (jak dotąd, odpukać) problem nie wrócił, choć przejechałem koło 15 tys. od aktualizacji. W tym czasie zdarzyły się dwa wypalania "z kontrolką" - ale innych nie zauważyłem, a dawniej, przed aktualizacją, potrafiłem to wyczuwać. Raz sprawę załatwiła trasa; za drugim razem - bardzo niedawno - dwadzieścia parę km na "sport" wystarczyło, żeby wypalić.
Jak tak dalej będzie, to nie ma problemu. Czyli aktualizacja na razie działa, ale widocznie nie u wszystkich (albo coś jeszcze jest na rzeczy).
Pozdrawiam
ja
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 20:38
Re: Okresowo podwyższone spalanie wersji 2.0 MY 2019
koło 7k...
Ciekawostka jest taka że problem pojawił się równo z oddaniem auta na wyciszenie. Teraz dopiero skojarzyłem ze sobą dwa fakty.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że odłączyli akumulator. I co, przywróciło się ECU do ustawień fabrycznych...?
Ciekawostka jest taka że problem pojawił się równo z oddaniem auta na wyciszenie. Teraz dopiero skojarzyłem ze sobą dwa fakty.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że odłączyli akumulator. I co, przywróciło się ECU do ustawień fabrycznych...?