Przegląd gwarancyjny - wymiana oleju

[Piotrek]

Ja jadąc na przegląd z własnym olejem mam w książkę wpisane jaki to dokładnie olej, bez adnotacji czy to z aso czy prywatny

[gisio]

michal84 - Jak nie ma się nic do powiedzenia to się przywołuje przepisy UE- znasz je w całości czy tylko wybrane i te wygodne dla ciebie zapisy? Zapewne nawet nie wiesz jak prawidłowo powinny być oznaczone produkty wprowadzane na teren UE a co dopiero mówiąc o wypowiadaniu się co do ich jakości i oryginalności.

ASO nie kupuje olejów od pośredników lecz bezpośrednio u producenta co daje gwarancję jakości i oryginalności produktu. Kupowanie na „wolnym” rynku jest obarczone ryzykiem a to ponosi kupujący a nie ASO, dlatego nie dziwi mnie wpis ASO do K.G. o którym mowa w tytułowym poście.

Dlaczego rekomendowany jest C2 a nie np. C3 odpowiedź jest prosta chodzi o ich lepkość (HT/HS) i przełożenie na zużycie paliwa przy czym normy chemicznych limitów takich jak popiół siarczanowy, siarka i fosfor dla obu klas są takie same.

Jak można stwierdzić czy zastosowany olej jest podróbką pozostawię sobie jest to moja wiedza, którą nie zamierzam się dzielić z innymi.

Dodam jeszcze że ja kupuję olej tylko i wyłącznie w firmie która co roku dostaje certyfikat producenta jako sklep oficjalny marki.
Uważam, że taki papier jest wystarczający. Ale chociaż wiem co mam w silniku. Bo wymiana na coś z ASO to nie wiadomo na co (bo sami często nie wiedzą z jakiej normy olej wlać)

A na końcu okazuje się, że pod szyldem tej firmy kupiono 500 litrów oleju a sprzedano 2000. Tyle warte są takie certyfikaty!

[michal84]

Gisio-znam różnice w normach olejów. Moje ASO nie dysponuje ani C2 ani C3. Chcą wlewać A5 który ma za wysoki TBN.
Co do przepisów EU to nie ma mniej wygodnych -są jedne.

Natomiast skoro Twoje wypowiedzi mają być atakiem (post poniżej) i nic nowego nie wnoszą bo "zostawię sobie wiedzę dla siebie", "Wy nie wiecie pewnych spraw ale ja nie powiem" a "wielki że mnie ekspert", to rozważ czy jest to właściwie miejsce do dyskusji dla Ciebie. My wymieniamy się tutaj wiedzą i pomagamy sobie. Bez agresji. A na merytoryczne argumenty...

Ja szanuję Twoje zdanie - chodź mam inne - ale jako dorosły człowiek nie będę podważał Twoich doświadczeń i wiedzy, ani Cię próbował dyskredytować bo się ze mną nie zgadzasz. Argument siły czy siła argumentu?

[gisio]

W swoich komentarzach staram się naświetlić kto i jakie ryzyko ponosi w przypadku zakupu oleju na wolnym rynku. Uważam , że ASO słusznie dokonało takiego a nie innego wpisu w K.G. autora tego wątku.

Moja wiedza jak sprawdzić czy zakupiony olej jest oryginalny nie przyda się zwykłemu zjadaczowi chleba ponieważ wymaga współpracy bezpośrednio z producentami olejów, którzy posiadają w swoich bazach danych co, gdzie i w jakich ilościach sprzedano. To, że olej jest ładnie zapakowany i oznakowany firmowym logo nie znaczy, że jest oryginalny.

Odnośnie przepisów UE to jednak mimo, że są jedne to łatwo przywołuje się te wygodne czyli w skrócie mogę … ale tam są jeszcze zapisy pod jakim warunkiem i tutaj robią się schody. Niemal codziennie spotykam się z kartami przeglądowymi z niezależnych warsztatów na których odznaczono czynności sprawdzające podzespołów, w które dane auto nie jest wyposażone!.

Reasumując autor wątku ma słuszne obawy co do dalszej gwarancji przynajmniej w zakresie jednostki napędowej ale powinien mieć świadomość, że to on sam jest autorem tych obaw a nie ASO.

[kon]

.... Niemal codziennie spotykam się z kartami przeglądowymi z niezależnych warsztatów na których odznaczono czynności sprawdzające podzespołów, w które dane auto nie jest wyposażone!.
....

Mam taką kartę wypełnioną przez ASO.
5W40 zamiast 5W30 to chyba też nie problem. Pod warunkiem, że wlewa go ASO.
ASO nie ma monopolu na nieomylność i zajebistość.

[lukasmasdes]

Serwis w mojej karcie bez problemu wpisał nazwę i parametry dostarczonego oleju (Motul Eco Clean 0W30 C2 - to dokładnie mam wpisane). Nie ufałbym tak bezgranicznie ASO w przypadku oleju. W moim przypadku chcieli zalać Oreln 5W30, co już jest niezgodne z zaleceniami producenta. Na moje pytanie o normę oleju nie byli w stanie jej wskazać, więc mogło to być cokolwiek wtedy mieli. Kolego gisio, na przyszłość postaraj się być mniej agresywny i nie atakuj innych bez powodu, a wtedy wszyscy tutaj będą szczęśliwsi

Uważam też, że problem podrabianego oleju, w szczególności firmy Motul jest trochę rozdmuchany. Rzeczywiście był z tym problem, do którego przyznał się sam importer, ale dotyczyło to okresu 2010 - 11. Od tamtego czasu nie słychać w ogóle o tym procederze, więc nie przesadzałbym z tym straszeniem. Wiadomo zawsze trzeba uważać na oszustów, ale poza kupowaniem w sprawdzonych sklepach niewiele jesteśmy w stanie na to poradzić. ASO też niech nie przesadza, skoro samo nie dba o to, aby zapewnić olej zgodny z zaleceniami producenta.

[michal84]

Dodam że Orlen nie posiada właściwego oleju w ofercie... (0w30 C2), co oznacza że trzeba i tak kupić coś samemu aby mieć olej taki jak wymaga producent.

Do tego parametry Orlenów patrząc na karty produktu są względem konkurencji ... liche.

[Sade]

U mnie także wpisali pełną nazwę oleju jaki zalali.

[gisio]

Panowie, to że wyrażam swoje zdanie w sposób stanowczy i dosadny nie znaczy, że jest atakiem na kogokolwiek. Wracając do tematu to każdy kto kupuje olej we własnym zakresie powinien mieć świadomość ryzyka (oczywiście nie twierdzę, że każdy litr oleju na rynku to zaraz podróbka).

Niedaleko jak pół roku temu spotkałem się z odmową naprawy gwarancyjnej zatartego silnika. Użytkownik dostarczał na przeglądy swój olej, mimo wpisów w K.G. o jego producencie i klasach lepkościowych/jakościowych (spisanych z opakowania bo jakby inaczej) pobrano próbkę oleju z silnika i wysłano do laboratorium badawczego producenta oleju. Producent oleju stwierdził, że to nie jest ich olej co było podstawą do odmowy naprawy gwarancyjnej na kilkanaście tysięcy PLN. Oczywiście użytkownik próbował się jeszcze bronić zmieniając nagle front i stwierdził, że to ASO zalało mu inny olej niż on dostarczył – nagrania z monitoringu serwisu obaliły ten zarzut. Morał sami sobie napiszcie ...

Odnośnie oleju do Stinger 2,0 T-GDI to może i ASO nie ma w ofercie Orlen 0W30 za to ma 5W30 czy 5W40, które zgodnie z I.O. auta są jak najbardziej dopuszczalne przez producenta – poniżej tabela klas lepkościowych z I.O. Stingera:



Dyskusje dotyczące olejów silnikowych to „neverending story”, ilu użytkowników tyle opinii a wystarczy zdać się na to co oferują w ASO i nie przejmować się konsekwencjami bo to one biorą za swoje czyny odpowiedzialność.
Amen!

[michal84]

Czy jeśli ASO wleje olej całkowicie niezgodny z normą silnika - mi chciano to zrobić (a5 zamiast c2), to importer uzna gwarnację? Raczej powie: pozwij sobie aso które nawaliło, oni wlali nie to co wolno.

Nie mówię tutaj o lepkości a całkowicie innej normie.

Rozmowa o oleju w Aso to coś w stylu: my mamy taki bierze Pan czy nie...
Więc nie uważam, ze wystarczy "zdać się na Aso"