Naprawa felgi 19 GT-Line

forum użytkowników Kia Stinger
Slow
Posty: 17
Rejestracja: 07 lut 2018, 23:53
model samochodu: Stinger

Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: Slow »

Witam. Dzisiaj niestety moja felga doświadczyła obcierki o krawężnik i mam trochę starty rant. Da się to jakoś naprawić czy pozostaje tylko kupno nowej felgi (Standardowa 19 z GT-Line)? Byłbym wdzięczy za kontakt do jakiejś firmy w Krakowie która to naprawia.
Kia Stinger 2.0T
leszek.stinger
Posty: 120
Rejestracja: 28 sie 2018, 12:29
model samochodu: STINGER

Re: Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: leszek.stinger »

Da się naprawić. Każdy zakład który ma maszynę do obróbki CNC. Ja regenerowałem u siebie wszystkie 4 felgi.
KIA Stinger 2.0 255HP
FragStinger
Posty: 96
Rejestracja: 29 paź 2018, 22:16
model samochodu: Stinger

Re: Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: FragStinger »

Slow pisze:Witam. Dzisiaj niestety moja felga doświadczyła obcierki o krawężnik i mam trochę starty rant. Da się to jakoś naprawić czy pozostaje tylko kupno nowej felgi (Standardowa 19 z GT-Line)? Byłbym wdzięczy za kontakt do jakiejś firmy w Krakowie która to naprawia.
Nie przejmuj sie malymi obcierkami, przy takich felgach i profilu opon bedzie tego wiecej - nie da sie tego uniknac, szczegolnie w duzym miescie gdzie czesto bedziesz sie wciskal przy kraweznikach. Jesli sam ubytek wizualny to pol biedy. jakbys mocniej uderzyl i trzeba prostowac to wtedy mozna pomyslec.

Nie wiem ile kosztuje regeneracja, ale prostowanie to cena 150-200zl (Warszawa). Wiec jesli masz do prostowania + regenracji to chyba lepiej poczekac na wiosenna promocje -30% na felgi w ASO, dorzucic 100-200zl i po prostu wymienic uszkodzona sztuke.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2019, 15:40 przez FragStinger, łącznie zmieniany 1 raz.
leszek.stinger
Posty: 120
Rejestracja: 28 sie 2018, 12:29
model samochodu: STINGER

Re: Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: leszek.stinger »

FragStinger pisze:
Slow pisze:Witam. Dzisiaj niestety moja felga doświadczyła obcierki o krawężnik i mam trochę starty rant. Da się to jakoś naprawić czy pozostaje tylko kupno nowej felgi (Standardowa 19 z GT-Line)? Byłbym wdzięczy za kontakt do jakiejś firmy w Krakowie która to naprawia.
Nie przejmuj sie malymi obcierkami, przy takich felgach i profilu opon bedzie tego wiecej - nie da sie tego uniknac, szczegolnie w duzym miescie gdzie czesto bedziesz sie wciskal przy kraweznikach. Jesli sam ubytek wizualny to pol biedy. jakbys mocnie uderzyl i trzeba prostowac to wtedy mozna pomyslec.

Nie wiem ile kosztuje regeneracja, ale prostowanie to cena 150-200zl (Warszawa). Wiec jesli masz do prostowania + regenracji to chyba lepiej poczekac na wiosenna promocje -30% na felgi w ASO, dorzucic 100-200zl i po prostu wymienic uszkodzona sztuke.
Dokładnie. Ja regenerowałem we wrześniu a po zimie znowu jakieś małe obcierki mam. Dam sobie rękę obciąć, że nigdzie nie przytarłem bo uważam na krawęzniki czy doły a jednak felga nie wygłada jak nowa. Regeneracja 4 felg pochłonęła 1850 zł i stwierdzam, że bez sensu to było. Ponowny refresch zrobię przed sprzedażą.
KIA Stinger 2.0 255HP
Haggard
Posty: 73
Rejestracja: 18 cze 2018, 23:05

Re: Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: Haggard »

W listopadzie koleżanka obtarła mi podczas przejażdżki rant felgi w moim wówczas dwumiesięcznym Civicu. Też przeżywałem i chciałem naprawić (mam polerowane aluminium).
W Krakowie rozkładali ręce, w HARPie polecili Authentic Cars w Wieliczce.

Umówiłem się na oględziny, niestety okazało się, że trzeba by wszystkie cztery było robić (właśnie za okolice 2k), bo jak zrobią jedną, to się będzie odróżniać (przez tę konkretną technologię, w której wykonane są moje felgi). Nowa felga 2200 (znacznie droższa niż nawet te 19-ki w Stingerze, zwłaszcza po promocyjnej cenie). Facet nie namawiał, a ja odpuściłem.

Całe szczęście, bo kilka tygodni później przeharatałem sobie inną felgę jakieś 5 razy gorzej, niż ona to zrobiła. Kupiłem dwie buteleczki lakieru zaprawkowego (grafit+przezroczysty) za łącznie kilkadziesiąt zł, zapaćkałem. Z bliska widać, jeśli się wie, że to uszkodzenie tam jest, z daleka nie widać kompletnie. Na co dzień o tym nie pamiętam.

Więc popieram kolegów, że chyba bez sensu naprawa, już lepiej kupić drugi komplet, jak będzie promocja. Ew. możesz pojechać do tego AuthenticCars (albo jeszcze wcześniej do tego HARPa) i zobaczyć, może u Ciebie będzie się dało naprawić tylko tę jedną.

PS Myślałem, że jak kiedyś kupię tego wymarzonego Stingera, to kamera 360 uchroni mnie przed takimi przygodami, ale widać nie pomaga tak bardzo.
Piotrek
Posty: 1401
Rejestracja: 16 paź 2017, 11:00
model samochodu: Kia Optima
Lokalizacja: Łańcut

Re: Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: Piotrek »

A nie przesadzanie trochę z tymi felgami? To jest cześć samochodu, którym się jeździ na codzień. Póki felga trzyma wymiar i nie jest jajowata/pęknięta, ogólnie uszkodzona, raczej nie ma się nią co przejmować. Chyba że korzystacie z samochodu raz w tygodniu i to jak jest sprzyjająca aura. Ja rozumiem takie podejście w klasykach, unikatach albo wozach typu Rolls-Royce (chyba tak to należy zapisać), a nie w kiance, hondzie czy innym wozie dla ludu. Szkoda życia na nerwy o takie pierdoły 8-)
Kia Optima L DOHC 2.0 Pb
Awatar użytkownika
GeRRaD
Posty: 460
Rejestracja: 07 cze 2018, 14:26
model samochodu: STINGER 3.3 GT 370 V6 K&N Intake

Re: Naprawa felgi 19 GT-Line

Post autor: GeRRaD »

Znawcy motoryzacji twierdzą że Stinger będzie Youngtimerem - więc warto oszczędzać także felgi :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stinger”