Kia Stinger opinie

forum użytkowników Kia Stinger
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: michal84 »

Co do kosztów serwisowania to jeszcze główne rzeczy jeszcze przed większością właścicieli. Suche fakty:

Spalanie średnio dla 2.0 przyjmij 10L (u mnie w przewadze jazda zamiejska średnia 9,3, trasa 8-9, samo miasto od 13tu wzwyż)
Co 10k trzeba wymienić olej - wymiana to ok 160zł brutto + własny olej (ok 200zł zależy co kupisz)
Nie ma jeszcze zamienników tarcz i klocków - póki co w aso komplet kosztuje ok 1800zł za oś - ale prawdopodobnie zamienniki powstaną lada dzień (krążą słuchy że jak tylko wygaśnie umowa o zakazie aftermarketu dla nowego produktu ? :)
Ubezpieczenie dla gt line ~5kafli
Opony komplet (19")~3-4 kafle

Można zakładać, że części na to co będzie poza gwarancją będą raczej nietanie, niewiele jest dostępnych poza oryginałem. Może się to zmienić w czasie.

Przeglądy są co 2 lata/30k ale nie wiem jeszcze jaki jest realny koszt (może ktoś już przechodził taki przegląd i się podzieli szczegółami)?
Po 60k nazbiera się trochę więcej - np wymiana oleju w dyferencjale, nie pamiętam czy też nie w skrzyni.

Ja mam My2018 i klapa bagażnika jest niesłyszalna bez żadnych ingerencji. Szyberdachu nie mam. Uszczelki zaryzykuję stwierdzenie że to nie wada a cecha sztywnego nadwozia i będzie występować w większości nowych aut. (I występuje w tych z którymi miałem do czynienia z ostatnich lat) Trzeba przesmarować co jakiś czas i już.
żyrafa
Posty: 15
Rejestracja: 19 paź 2018, 18:09
model samochodu: KIA Stinger 2.0 GTline

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: żyrafa »

michal84 pisze: Po 60k nazbiera się trochę więcej - np wymiana oleju w dyferencjale, nie pamiętam czy też nie w skrzyni.
Jestem już po przeglądzie na 60k, koszt około 1600 zł - komplet w ASO.
Stinger 2.0 GT_Line 255 HP
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: michal84 »

żyrafa pisze:
michal84 pisze: Po 60k nazbiera się trochę więcej - np wymiana oleju w dyferencjale, nie pamiętam czy też nie w skrzyni.
Jestem już po przeglądzie na 60k, koszt około 1600 zł - komplet w ASO.
Olej w skrzyni też czy tylko w dyfrze?
żyrafa
Posty: 15
Rejestracja: 19 paź 2018, 18:09
model samochodu: KIA Stinger 2.0 GTline

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: żyrafa »

tylko dyfer
Stinger 2.0 GT_Line 255 HP
rwr038
Posty: 3
Rejestracja: 27 maja 2019, 00:55
model samochodu: KIA STINGER 3.3

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: rwr038 »

Jestem posiadaczem Stingera 3.3 i głównie jeżdżę w mieście- około 75% czasu, a pozostała część to autostrady.
Obecnie mam przejechanie około 5tys. km i nic nie mogę złego powiedzieć. Nic nie skrzypi i nic nie puka. Jest dobrze wyciszony i komfortowy. Prowadzi się rewelacyjnie i kusi, aby go cisnąć. Już jeden mandat zaliczyłem, o włos byłoby po prawku ;-(.
Spalanie super jak na taki samochód. Obecnie mam średnio 13.8l/100km. W trasie spali około 10l z prędkością powyżej 140km/h, co uważam za rewelacje. Na początku było ponad 19l/100km póki się nie nauczyłem operować gazem.
Niedługo jadę w trasę po autostradach 2000km, to zobaczę jak będzie w Niemczech z prędkościami powyżej 220km/H i z ciekawości sprawdzę ile mi spali. Podsumowując dla mnie rewelacja. Jak trzeba, to gaz w podłogę i na autostradzie praktyczne wszystko się objeżdża bez problemu. Masz 200km/H wciskasz gaz i czujesz jak wciska w fotel. Najszybciej jechałem 230, ale spokojnie ma jeszcze sporo zapasu. Poza tym ten samochód uwielbia duże prędkości i trzeba uważać, bo w nim tego się nie czuje, a prawko łatwo stracić.
Przed zakupem Stingera chciałem kupić Arteona tego najmocniejszego, bo zona mowila, ze bedzie bardziej praktyczny. PO jeździe nie miałem najmniejszej watpliwosci co do wyboru. Stinger wygrał bez apelacyjnej. PO prostu Arteon, był nudny i bez emocji taki zwykły samochód, a myślałem, że oczaruje mnie - czar prysnal jak wsiadłem do niego...
Pozdrawiam,
Robert.
krzychu
Posty: 7
Rejestracja: 10 cze 2019, 20:38
model samochodu: Stinger 3.3 V6 366KM 8 AT AWD Prod. 2018 / Model 2019 | Deep Chroma Blue / Barolo Red

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: krzychu »

Jeździłem na testach:
Audi A4/A5/A6 / Q5
Mercedes GLC AMG (używka)
Volvo XC60 / S60 / S90 T5
Alfa Romeo Giulia / Stelvio (oba 280 KM)
KIA Stinger GT MY18 ( bez GPF)
Infiniti q50 v6 hybrid
Mazda 6
Maserati Ghibli (używka)

Do tej pory miałem SUV - infiniti FX50 v8 / 390KM

Poprzeczka była ustawiona bardzo wysoko.
Do finału przeszła Giulia, q50, Ghibli i Stinger GT.

Za całokształt wybrałem Stingera GT.
Po 2000 km mogę powiedzieć z ręką na sercu - nie żałuję podjętej decyzji.

Pozdrawiam
Krzychu
Stinger 3.3 V6 366KM 8 AT AWD Prod. 2018 / Model 2019 | Deep Chroma Blue / Barolo Red
Kapitan
Posty: 203
Rejestracja: 21 lip 2019, 12:49
model samochodu: Stinger Gtline

Re: Kia Stinger - wasze opinie

Post autor: Kapitan »

d) z jednej strony jeśli się myśli co się robi to samochód jest mega stabilny w zimowych warunkach - czuć duże koła, szerokie opony i masę. Z drugiej strony wystarczy nawet lekko depnąć gaz w nieodpowiednim momencie aby tyłem dość mocno rzuciło zanim kontrola toru jazdy go złapie
[/quote]

Zawsze jezdzilem fwd....boje sie nieco rwd na sniegu. Da sie jezdzic bez strachu ? Mam 2.0 od kilku tygodni, a jest lato
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: Kia Stinger - wasze opinie

Post autor: michal84 »

Kapitan pisze: 30 lip 2019, 17:09 d) z jednej strony jeśli się myśli co się robi to samochód jest mega stabilny w zimowych warunkach - czuć duże koła, szerokie opony i masę. Z drugiej strony wystarczy nawet lekko depnąć gaz w nieodpowiednim momencie aby tyłem dość mocno rzuciło zanim kontrola toru jazdy go złapie
Zawsze jezdzilem fwd....boje sie nieco rwd na sniegu. Da sie jezdzic bez strachu ? Mam 2.0 od kilku tygodni, a jest lato
[/quote]

Nic się nie bój. Bez nagłego wciskania mocno gazu w zakrętach i tyle. Ogólny rozsądek wystarczy, a i nieodśnieżone białe drogi stingerowi RWD są niestraszne. Kup tylko ludzkie opony a nie takie jak "Janusz z mema..."
Firepaul
Posty: 1
Rejestracja: 06 mar 2019, 23:44
model samochodu: Stinger

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: Firepaul »

Jestem posiadaczem Stingera 3,3 GT. Mam z nim jeden mały problem od około prędkości 155 do 175 km/h czuć w nim drgania. Co najgorsze nie są to drgania które występują zawsze i z tają samą mocą. Raz są bardzo oczywiste a innym razem ledwo wyczuwalne, Mało tego jadąc nawet prostą drogą ich nasilenie się zmienia. Jeżdżę do jak sądzę bardzo dobrego serwisu i zostawiłem go raz na cały dzień aby coś z tym zrobili. Oczywiście nie jest to prosta sprawa bo niby gdzie legalnie można choćby sprawdzić legalnie tę niedogodność a nielegalnie też nie zawsze jest gdzie. Więc wymaga to naprawdę czasu i poświęcenia. Nie mniej jednak podobno po wymianie kół na inne (od ich salonowego Stingera) drgania ustąpiły. Postarali się bardzo dokładnie wyważyć te koła i była wyraźna poprawa ale ideału i tak nie było. Nie wiem co to może być zastanawiam się czy śruby zabezpieczające przed kradzieżą nie mogą powodować pewnego drobnego niewyważenia ale z drugiej strony skąd w takim razie falowy charakter tych drgań na prostej drodze?
Poza tą jedną drobną niedogodnością reszta to już sama przyjemność. Pertyn testując Stingera powiedział, że ten samochód jest wart 100 tyś więcej niż kosztuje. Ja się z tym w zupełności zgadzam ponieważ jeśli ktoś chce mieć dużo koni, 6 cylindrów, i pełne wyposażenie czyli samochód premium w pełny tego słowa znaczeniu to poza Stingerem każdy inny będzie kosztował właśnie co najmniej 100 tyś więcej. I nie chodzi tu o to aby chwalić się, że ma się jakieś tam premium dla samego posiadania tylko o to jak się tym jeździ. A jeździ się tak, jak samochodem klasy wyższej z mocnym silnikiem. Chcesz mieć komfort to masz. Jedziesz 150 i masz ciszę, chcesz mieć sport to ustawiasz sport+, wyłączasz ESP, skręcasz ostro, dodajesz mocniej gazu i jedziesz po suchym asfalcie bokiem. Jak patrzysz na ten samochód to możesz zobaczyć komfortową limuzynę albo sportowe Coupe albo też Gran Turismo. Patrząc na inne o wiele droższe samochody wcale nie czujesz potrzeby ich posiadania bo już taki masz. Jeśli chodzi o koszty to ja się przekonałem, że wiele zależy od serwisu. Mi się udało znaleźć taki, który oceniam jako bardzo dobry i lepszy od innego zlokalizowanego nieopodal i o wiele droższego. Koszty są takie, że za Hyundaia i20 płacę czasami więcej za przegląd niż za Stingera. Z pewnością nie jest drożej niż VW Passat którego miałem do niedawna.
Jeśli chodzi o uszczelki to czasami zaczynam je słyszeć i wtedy biorę silikon lub smar teflonowy i po problemie.
Klapa tylna na początki hałasowała jadąc po drobnych nierównościach ale regulacja odbojników załatwiła temat.
Szyberdachu nie posiadam więc nie ma żadnego problemu.
Myślę, że dla osoby która lubi szybkie i komfortowe samochody nie ma lepszego auta na rynku za te pieniądze. Oczywiście diesel to nie jest i musi swoje spalić. Ile to zależy od sposobu jazdy. Na początku po autostradach jeździłem w okolicach 200 km/h. Wtedy spalanie wynosi około 15 l/100 km. Ale teraz ustawiam tempomat na 170-180 i wychodzi mi 12,5. W totalnym korku miejskim wychodzi nawet 18-19 ale to jest naprawdę ekstremalny przypadek. Normalnie po mieście to jest od 12,5 - 15. Jadąc trasami na których nie da się jechać szybciej niż 120 zużycie paliwa spada poniżej 10. Tak więc jest to nieco więcej niż dwulitrowa benzyna a tym bardziej niż 2 litrowy diesel. Ale dla kogoś dla kogo jazda jest przyjemnością nie ma lepszej i tańszej przyjemności niż te parę litrów paliwa więcej.
Ja ten samochód mimo jego drobnej przypadłości opisanej na wstępie uważam za najlepszy jaki na mogłem kupić za taką cenę czyli cenę Arteona Posiadanie go mogę podsumować takim zdaniem: Każdy dzień bez jazdy Stingerem to dzień stracony.
Piotrek
Posty: 1400
Rejestracja: 16 paź 2017, 11:00
model samochodu: Kia Optima
Lokalizacja: Łańcut

Re: Kia Stinger opinie

Post autor: Piotrek »

Firepaul może przyczyną drgawek w Twoim stingerze są opony I ich nierównomierne zużycie?
Kia Optima L DOHC 2.0 Pb
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stinger”