Stinger vs. EV6

forum użytkowników Kia Stinger
lukasmasdes
Posty: 369
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
model samochodu: Stinger GT, CEED III GT

Stinger vs. EV6

Post autor: lukasmasdes »

Nie wiem, czy ktoś z Was miał taką zagwozdkę, ale ostatnio zacząłem bardzo mocno zastanawia się nad opcją zmiany Stingera na EV6. W sobotę mam zamiar wybrać się do salonu i zobaczyć auto na żywo, a jak się uda, to może nawet się nim przejechać.
Grunthor
Posty: 132
Rejestracja: 06 kwie 2021, 13:33

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: Grunthor »

Zależy czego oczekujesz od auta.
Stinger będzie tańszy w zakupie
Stinger będzie droższy w eksploatacji
Wykonanie, nie wiem nie widziałem, nie jeździłem.
EV6 będzie załadujesz więcej
Stinger będzie chyba szybszy póki nie wypuszczą wersji GT dla EV6(tej 500+ KM)
Stinger będzie podatny na mody, EV6 nie

Nadal uważam że zasobność w ładowarki w Polsce wyklucza elektryki z pełnego komfortu przemiszczania się, ale jak jeździsz tylko wokół stodoły to spoko.

https://www.youtube.com/watch?v=fos0BuqAbSI

Jak coś pomyliłem to proszę mnie poprawiać ;-P :D
Niko123
Posty: 498
Rejestracja: 07 sty 2021, 21:27

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: Niko123 »

Wersja 550 ps to bedzie petarda jak sie pojawi za kilka miesiecy.
Ja nigdy nie zmienie.
Mieszkam w bloku, nie mam jak na noc auta ladowac i czesto robie trasy po 1100 km i w czasie jazdy robie tylko jedno tankowanie i pauze max 15 min, tankowanie + kawa.
Nie ma opcji 2x ladowanie elektryka po 3h jesli bedzie wolna ladowrka, mi szkoda nawet tego czasu 15 min jak tankuje auto do pelna tylko w tym jednym postoju 15. Min.

Co do samego elektryka, widzialem pare testow i moim zdaniem EV6 super auto za dobre pieniadze, dobrze wykorzystuje szybkosc ladowania szybkich ładowarek.
Niko123
Posty: 498
Rejestracja: 07 sty 2021, 21:27

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: Niko123 »

Ile kosztuje pelne ladowanie auta na szybkich ladowarkach na miescie ?
Prad tak drozeje ze taniej bedzie za 2 lata tankowac 98 jak ladowac elektryka. :D
Genocider
Posty: 117
Rejestracja: 15 cze 2021, 12:20
model samochodu: Stinger MY22

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: Genocider »

Niko123 pisze: 21 paź 2021, 17:18 Ile kosztuje pelne ladowanie auta na szybkich ladowarkach na miescie ?
Prad tak drozeje ze taniej bedzie za 2 lata tankowac 98 jak ladowac elektryka. :D
Tez mi się tak wydaje.
wroceed
Posty: 71
Rejestracja: 09 cze 2020, 11:54
model samochodu: KIA CEED III SW 1.4 T-GDI BL2+AEB

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: wroceed »

a propos, oglądałem pobieżnie dzisiaj w salonie EV6 i myślę, że klienci będą często przyjeżdżać do serwisu z urwanymi klamkami zewnętrznymi:)
lukasmasdes
Posty: 369
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
model samochodu: Stinger GT, CEED III GT

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: lukasmasdes »

Jeśli chodzi o obecnie najszybszą wersję, to raczej nie odstaje od Stingera- 0-100 w 5s, tylko V-max 190 km/h. Co do ceny to maksymalnie wyposażona wersja 325 km AWD to około 250 tyś zł minus rabat i dopłata do elektryka. Finalnie może wyjść trochę taniej od Stingera. Myślę oczywiście o wersji GT, a to już wyższa liga jeśli chodzi o osiągi w porównaniu do Stingera. Cena tez pewnie będzie trochę wyższa, ale nie jakoś dużo, bo cena to 281 000 zł.
Też na co dzień mieszkam w bloku, ale mam garaż podziemny w którym mogę sobie założyć gniazdko siłowe z licznikiem. Widziałem takie rozwiązania przy trzech teslach w moim garażu, więc zakładam, że ja bym mógł to zrobić. Dodatkowo na park and ride po drugiej stronie ulicy są dwie darmowe ładowarki. Zazwyczaj stoją puste, więc miałbym możliwość darmowego ładowania.

Samochód użytkuje głównie w weekendy do dojazdów do domu na wsi (około 180 km). Tam ma założone panele słoneczne, więc też ładowałbym auto za darmo. Z reguły nie robię tras dłuższych niż 300 km, wiec zasięg powinien mi wystarczyć. Jeśli już jadę gdzieś dalej to zatrzymanie się na ładowania raczej mnie nie zabije. To a propos kolegi, który chwali się, że robi trasy 1100 km w zasadzie bez odpoczynku - jeżdżąc tak stwarzasz zagrożenie dla siebie i innych. Życie nie jest tego warte, wiec polecam trochę odpuścić.
Niko123
Posty: 498
Rejestracja: 07 sty 2021, 21:27

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: Niko123 »

W twoim przypadku elektryk ma sens.
Moje trasy 1100 km to trasy w De bo tam mieszkam wiec czesto bez ograniczen jak jade kolo 160km/h - 180 km/h to 8h cala trasa jak nie ma korkow, optymalnie przerwe robie po kolo 4-5 h jazdy, i nie jestem zmaczony.
W Polsce 1100 km = 13h jazdy - to bym potrzebowal z 3x przerwa :lol:
ACextreme
Posty: 308
Rejestracja: 13 lis 2018, 20:38
model samochodu: Stinger

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: ACextreme »

A więc pod Twój styl obcowania z samochodem elektryk tak ogólnie ma sens - masz gdzie ładować, a nawet gdzie nie jesteś to możesz ładować, dużych tras nie robisz, zasięgu Ci nie braknie, ładować możesz też w nocy. Nawet na mrozie nie będziesz zostawiał zimą - wszystko się generalnie zgadza.

Tak więc bardziej musiałbyś się zastanowić nad typem samochodu - jakby nie patrzeć Stinger jest znacznie bardziej sportowy (nie mówię o samym sprincie/osiągach), siedzisz niżej, pozycja całkowicie inna, wrażenie w środku ogólnie także. EV6 macałem ostatnio i byłem dość mocno zdziwiony - z zewnątrz to cholernie ciężko to auto określić - niby ma zadzior jakby sportowy, ale coś takie wysokie, ogólnie duże się wydaje. A w środku siedzisz jak w suvie po prostu - fotel kierowcy jest ustawiony bardzo wysoko, byłem w szoku że się nie da go niżej opuścić, fotel jest wyprofilowany jakby w drugą stronę (poduchy są tak wypukłe że jest to aż nienaturalne) ale to nie była wersja GT-line, może tam są inne, przestrzeń też jak w dużym suvie.

Ale weź się przejedź - jak dla mnie to sama jazda mocniejszym elektrykiem (nie mówię o 500KM rakietach) to niesamowite wrażenie, płynność i ogólna przyjemność z jazdy. Jako drugi samochód do użytku na co dzień na krótkich trasach będę się kiedyś zastanawiał. Może stwierdzisz po jeździe próbnej, że to właśnie Cię jara, a nie tam V6.

Moim zdaniem jeszcze co do porównania wnętrza - z jednej strony Stinger przy EV6 to w środku dinozaur - pokrętła, praktycznie wszystko manualne, normalna wajcha do biegów, zegary itp. W EV6 jest cyfrowy kokpit po całości. Ale mam wrażenie takie samo jak w najnowszych Audi A6/A7 - jak te wszystkie ekrany są wyłączone, to środek jest brzydki i smutny jak cholera. Do tego w EV6 niby spasowanie jest cacy, ale jak posprawdzasz to wszystko jest cholernie plastikowe, same skorupy. Jedynie podłokietnik coś tam miękki jest i na górnych krawędziach drzwi jest miękkie tworzywo. Cały kokpit, deska, wszystko co z przodu to twarde skorupy. Mnie to nie bierze. Wolę znacznie bardziej wnętrze Stingera, podobnie jak w Audi wolę środek, który zachował się jeszcze w obecnym A4/A5, gdzie masz wirtualny kokpit, ekran na środku, ale klima i wszystkie ważne funkcje są na guzikach i dobrze to wygląda i jest rewelacyjnie spasowane, a nie te 3-4 ekrany jak w A6/A7, gdzie wszystko ładne jak się świeci, a gdy wyłączysz to smutno i odciski palców tylko i przy tym trzeszczy.
Awatar użytkownika
GeRRaD
Posty: 460
Rejestracja: 07 cze 2018, 14:26
model samochodu: STINGER 3.3 GT 370 V6 K&N Intake

Re: Stinger vs. EV6

Post autor: GeRRaD »

Wrzucę swoje 3 grosze - obejrzałem statycznie EV w salonie i wolałbym rozwijanie Stingera niż zastąpienie przez EV - moim zdaniem w EV na minus gorsze proporcje i wygląd (ale ktoś może uznać inaczej ;) ), mały/płytki bagażnik, materiały wykończeniowe jakby gorszej jakości, duża i brzydsza kierownica, za dużo funkcji dotykowych i piano black. Co do użytkowania tego auta mam mieszaea uczucia - za duży na miasto, za mały zasięg na trasy jako prawdziwe gran tourismo - tak więc to raczej prężenie muskułów przez KIA - ale nie wróżę dla niego przyszłości w najbliższym czasie w PL - za mała sieć ładowania, za dużo potencjalnych kłopotów z użytkowania. IMO Stinger górą :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stinger”