Prośba o pomoc-wydruk po serwisie

[robii]

Cześć
W załączniku przesyłam jakiś wydruk, który dostałem po wizycie w serwisie. Kraków Filipowicz. Przyznam, że nie jestem zadowolony z tej wizyty.
Jeśli ktoś z Was zna się na tym, ( co jest zapisane na tym wydruku) proszę o wyjaśnienie.
Jaki jest problem : kilkakrotnie już zdarzyło się, że :
- przekręcenie kluczyka do 1 położenie zapalają się kontrolki i to jest OK, ale dalsze przekręcenie - silnik nie reaguje, nie odpala. Pomaga wyjęcie kluczyka i powtórzenie czynności, czasami nie pomaga za pierwszym razem.
- samochód kiedyś zagasł, po wciśnięciu sprzęgła, silnik zaskoczył ale nie włączyło się - wspomaganie kierownicy- zjechałem i wyłączyłem silnik kluczykiem, potem ponownie załączyłem i było wspomaganie kierownicy. To zdarzyło się tylko raz.
Dziś byłem w serwisie, dostałem ten wydruk, na moje pytanie : czy nie ma jakiegoś rejestru błędów ? uzyskałem odpowiedź, że nie. Pytałem czy jest możliwość jakieś pełniejszej diagnostyki komputerowej, odp. - nie ma.
Mam wątpliwości. Myślę, że lecą sobie w kulki. Jeśli macie wiedzę na ten temat proszę o odpowiedź. O pomoc, co z tym zrobić i czy nie robią mnie w ujka.
Pozdrawiam

[robii]

Sorki, załącznik ładuje się do góry nogami. Próbowałem, ale tylko tak chce, nie inaczej

[jacek1]

Mi tez na przeglądzie podłączyli pod komputer , miałem inny wydruk . Ale zależy na jakim sprzęcie to robią . U Ciebie nie pokazuje błędów . Zadam durne pytanie , odpalasz auto oczywiście przy wciśniętym sprzęgłem ?

[robii]

tak
Dla mnie dziwne jest to, że oni twierdzą, że nigdzie nie zapisują się błędy. Telewizor, lodówki (te nowe) pralki - wszędzie jest tzw. tryb serwisowy, gdzie serwisant ma zapisane wszystkie logi, błędy itp. A tu w Kia Niby nie. Nie odpuszczę dowiem się nawet gdybym miał do Korei pisać...to jest olewanie klienta.

[gik]

Jedź może gdzie indziej, to jest ewidentnie jakiś problem z zasilaniem, reklamuj to nie może tak być, że nowe auto zachowuje się jak stary grat, a oni nic z tym nie robią. Jak sprzedać to pewnie w zad włazili.

[sojus]

tak
Dla mnie dziwne jest to, że oni twierdzą, że nigdzie nie zapisują się błędy. Telewizor, lodówki (te nowe) pralki - wszędzie jest tzw. tryb serwisowy, gdzie serwisant ma zapisane wszystkie logi, błędy itp. A tu w Kia Niby nie. Nie odpuszczę dowiem się nawet gdybym miał do Korei pisać...to jest olewanie klienta.

Jeśli błąd w aucie występuje sporadycznie to w wielu modelach po iluś odpalenich bez wystąpienia błędu sam się kasuje. Jest to standard wiec mogą mówić prawdę a jeśli błąd powtórzy Ci się znowu wtedy prosto do nich a tekst z olewaniem klienta - patrząc jak piszesz może zmień podejście i zachowuj się normalnie to wtedy z drugiej strony reakcja może być również inna

[robii]

Jeśli błąd w aucie występuje sporadycznie to w wielu modelach po iluś odpaleniach bez wystąpienia błędu sam się kasuje. Jest to standard wiec mogą mówić prawdę a jeśli błąd powtórzy Ci się znowu wtedy prosto do nich a tekst z olewaniem klienta - patrząc jak piszesz może zmień podejście i zachowuj się normalnie to wtedy z drugiej strony reakcja może być również inna
[/quote]

Nie do końca rozumiem, o co ci chodzi ? tym niemniej dzięki za radę. Pracujesz w serwisie ? tak mi się wydaje.
Co do błędu OK - być może masz rację. Ale napisałem do centrali - chcę mieć pewność.
I jeszcze jedno : widziałem co robiono z autem. Przez 40 min. nic, potem podszedł gość i po 2 min miał wynik, po następnych 2 ja go dostałem.
Całość tego tzw. serwisu to ok. 5 minut pracy. Jeśli uważasz, że to tak działa, to twoja sprawa. Jak to dokładnie przebiegało widać na nagraniu ! Kamerka filmuje to co na zewnątrz i to co wewnątrz. To też podesłałem. Zobaczymy czy podzielą twoje zdanie.

I na koniec - oczywiście, nikt mnie nie zmuszał do skorzystania z tego serwisu, tak jak nikt (chyba) nikogo nie zmusza do pracy w serwisie....

[sojus]

Nie wiem o jakim filmiku mówisz... generalnie nie wypowiedziałem się na temat przebiegu serwisu wiec nie rozumiem o co Ci chodzi

[robii]

Nie wiem o jakim filmiku mówisz... generalnie nie wypowiedziałem się na temat przebiegu serwisu wiec nie rozumiem o co Ci chodzi

OK, zostawmy to - pisałeś, że jakbym się zachował "normalnie" to oni też inaczej by się zachowali - o to mi chodzi.
Gwarantuje ci, że moje zachowanie było normalne, a to, że się dopytywałem...no sorki ale widziałem jak ta cała naprawa czy sprawdzenie wyglądało.

Co do filmu - po prostu, jest zarejestrowane, jak to wyglądało, w razie, jak ktoś chciałby zarzucić mi kłamstwo. Tyle.

A wracając do tematu - ten wydruk, to nie jest jedyne oprogramowanie do kontroli podzespołów. Jest również inne zdecydowanie pełniejsze. To już wiem. A o tym powinienem się dowiedzieć w tym serwisie.
Pytałem, ale uzyskałem odp., że to jest jedyne.
Stąd słowa - o olewaniu.

[dziabi3]

Błąd zapisuje się tylko wtedy gdy programista, który pisał oprogramowanie komputera przewidział ewentualność powstania takiej usterki.
Dlatego w wielu przypadkach błędu w pamięci komputera nie ma bo dla komputera zaistniała sytuacja nie jest usterką.

Ktoś tam poruszył że powinny być logi, owszem logi robi sprzęt ale diagnostyczny podłączany do auta.

Sam mam z stoniciem taki numer że już kilka razy zgasł mi silnik podczas powolnej jazdy i zmiany z 1 na 2.
Stało się to bo zadziałała omyłkowo procedura Stert/Stop której zapomniałem wyłączyć.

W twoim przypadku to jakiś problem z samą stacyjką lub przekaźnikami załączającymi zasilanie na główne podzespoły.
Czyli to problem elektryczny, a nie elektroniczny więc sprzęt diagnostyczny go nie znajdzie.
Ciśnij ich bo jak ci aut zgaśnie na trasie i wpadniesz pod tira to wiesz sam co.