Kupno stonic tak czy nie

forum użytkowników Kia Stonic
gik
Posty: 114
Rejestracja: 02 mar 2020, 13:04
model samochodu: Stonic 1.0 120 km

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: gik »

Moja żona też tak używa to auto, wozi dziecko do przedszkola i siebie do pracy, jest mega zadowolona, auto małe, wszedzie wjedzie, pozycja za kierownicą super, autko bardzo ładne, bagażnik wystarczający.
Na trasie też sie sprawdza, mialem wiele aut różnych klas, a po trasie ok 500 km stonką nie odczuwalem zbytnio dyskomfortu.
owczarek6
Posty: 2
Rejestracja: 09 gru 2020, 21:20

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: owczarek6 »

Dziękuję bardzo za podpowiedzi! Jednak zastanawia mnie fakt, dlaczego robią teraz wyłącznie silniki 1.0 :?: :?: w Sb byliśmy w salonie Kia w Łodzi, toteż zadałam to pytanie sprzedawcy i nie potrafił odpowiedzieć... Czyżby przez ostatnie dwa lata Unia aż tak ingerowała w produkcję? Mają być jakieś straszne rystrykcje od nowego Roku?
jami
Posty: 96
Rejestracja: 16 wrz 2020, 10:50
model samochodu: Stonic 1.4 XL+AEB+SRF

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: jami »

silnik 1.4 był bardzo dobry - z wtryskiem pośrednim, bez fitra GPF, długowieczny i niekłopotliwy. Jego modyfikacja w celu spełnienia kolejnych wymagań w zakresie ograniczeń emisji była nieopłacalna. Większe możliwości stwarzają tutaj silniki o małej pojemności, które (ze względu na aktualną procedurę badań) pozwalają producentom zbliżyć się do limitów emisji.
Nowe silniki nie mają jednak nic wspólnego z interesem klientów. To jak z bankami, niby reklamy mówią, że banki są dla ludzi, tak naprawdę jest to zwykły biznes ukierunkowany na osiągnięcie maksymalnych zysków. Jeżeli zależy Ci na lepszych osiągach, wolnossący 1.4 może nie spełnić Twoich oczekiwań, jeżeli jednak jego osiągi są akceptowalne, lepsze to rozwiązanie niż znacznie bardziej skomplikowany 1.0. Weź pod uwagę także dźwięki dochodzące spod maski, jednym nie przeszkadza brzmienie 3-cylindrowca, innym nie pasuje
StonicScross
Posty: 716
Rejestracja: 22 maja 2020, 12:55
model samochodu: Stonic 1.0 120

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: StonicScross »

jami, powtarzasz nieco te stereotypy. Pure Tech z PSA, Ecoboost Forda - mają od lat dobre opinie. Jak juz nawet Honda i Suzuki robi 1.0 turbo (a Suzuki robi od 40 lat małe silniki turbo zresztą więc to nie tylko europejski wymysł). Ja w Rio III 1,4 109 - na awaryjność, problemy nie mogłem narzekać. Ale narzekałem na dynamike i paliwożernosc. Zimą zdarzało się np. zatankowanie 33 litrów (od poprzedniego tankowania do pelna) - przy 320 km przejechanych. Dziś w nieco podobnych warunkach 1.0 turbo może z 8 pali. Równiez przy wyprzedzaniu bezpieczniej. A dźwiek? Słychac turbo, nie mam maty, w suzuki mam. A juz suzuki s cross (choc w nieco lepszych warunkach, tj. jazda miastem ale nie w szczycie) dawało 7 litrów. Przy 10 Rio. Aha, a dźwięk 1,4? Nie wiem jak jest w 1,4 100, ale w 1,4 109 przy jakimkolwiek przekroczeniu 2000 obrotów jak to silnik starej generacji wyje, jest glośny. Nie to żebym był jakims turboentuzjastą. tez patrzę na to, że moze łatwiej będzie drugiemu nabywcy sprzedac wolnossący. Tylko czemu teraz wymyslono do hyundaia i30 jakis 1,5 DPI 110, w toyocie yaris jest chyba 1,5 111 czy cos takiego, w maździe 2 - np. 1,5 115 z przysp. 9 sek. do setki i dobrą elastycznością. Czy cx3 z 2,0 120? Elastyczność 1,4 100 jest tak słaba że w jakimś teście (jakis przedzial 60-120 chyba itp.) kia rio miała 23 sek. na najw. biegu, hyundai i20 z 1,0 100 - 13 sek.
jami
Posty: 96
Rejestracja: 16 wrz 2020, 10:50
model samochodu: Stonic 1.4 XL+AEB+SRF

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: jami »

StonicScross pisze: 16 gru 2020, 09:11 jami, powtarzasz nieco te stereotypy. Pure Tech z PSA, Ecoboost Forda - mają od lat dobre opinie. Jak juz nawet Honda i Suzuki robi 1.0 turbo (a Suzuki robi od 40 lat małe silniki turbo zresztą więc to nie tylko europejski wymysł). Ja w Rio III 1,4 109 - na awaryjność, problemy nie mogłem narzekać. Ale narzekałem na dynamike i paliwożernosc. Zimą zdarzało się np. zatankowanie 33 litrów (od poprzedniego tankowania do pelna) - przy 320 km przejechanych. Dziś w nieco podobnych warunkach 1.0 turbo może z 8 pali. Równiez przy wyprzedzaniu bezpieczniej. A dźwiek? Słychac turbo, nie mam maty, w suzuki mam. A juz suzuki s cross (choc w nieco lepszych warunkach, tj. jazda miastem ale nie w szczycie) dawało 7 litrów. Przy 10 Rio. Aha, a dźwięk 1,4? Nie wiem jak jest w 1,4 100, ale w 1,4 109 przy jakimkolwiek przekroczeniu 2000 obrotów jak to silnik starej generacji wyje, jest glośny. Nie to żebym był jakims turboentuzjastą. tez patrzę na to, że moze łatwiej będzie drugiemu nabywcy sprzedac wolnossący. Tylko czemu teraz wymyslono do hyundaia i30 jakis 1,5 DPI 110, w toyocie yaris jest chyba 1,5 111 czy cos takiego, w maździe 2 - np. 1,5 115 z przysp. 9 sek. do setki i dobrą elastycznością. Czy cx3 z 2,0 120? Elastyczność 1,4 100 jest tak słaba że w jakimś teście (jakis przedzial 60-120 chyba itp.) kia rio miała 23 sek. na najw. biegu, hyundai i20 z 1,0 100 - 13 sek.
nie jestem przeciwnikiem silników z turbo, sam takimi jeżdżę i wolę je w porównaniu do wolnossących. Jeździłem kilka lat wolnossącym dużej pojemności i wiem co piszę 8-)
należy mieć jednak świadomość, że z tymi nowymi silnikami turbo małej pojemności są kłopoty. Piszesz o PureTech z PSA, czy Ecoboost z Forda. Po latach na rynku okazuje się, że są z nimi jednak kłopoty. Na tyle poważne, że ja kupując auto dla żony właśnie zrezygnowałem z rozwiązań PSA. Tematu nie będę rozwijał, w internecie można znaleźć wiele konkrtnych informacji

Mam też świadomość skutków posiadania silnika starej generacji. Kupując auto klasy średniej, które wozi mnie i rodzinę po Europie, takiego silnika bym nie wybrał. Kupując auto do miasta (a taką funkcję pełni Stonic) zwracałem uwagę na zupełnie inne cechy. W 2018r. nie byłem skłonny dopłacać do silnika 1.0. Wolałem wziąć pewny 1.4, który w naszym zastosowaniu naprawdę się sprawdza. Obecnie nabywca Stonica nie ma wyboru, więc nasza rozmowa może być przydatna tylko dla nabywców aut używaych. A tu ponownie wolałbym 1.4 niż 1.0. A na trasy polecam zupełnie inne samochody, na pewno nie crossovery typu Stonic :D
Pozostaje jeszcze tylko jedna kwestia - jak często chce się zmieniać auto. Jeżeli kupujesz nowe, czy prawie nowe auto na kilka lat, moim zdaniem silnik nie ma znaczenia. Można brać ten, na który ma się ochotę. Jeżeli jednak ma się w perspektywie dłuższe życie auta w rodzinie i w konsekwencji większe przebiegi, aspekt ewentualnych kosztów napraw warto wziąć pod uwagę
jotes1911
Posty: 207
Rejestracja: 02 lut 2020, 11:48

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: jotes1911 »

jami pisze: 16 gru 2020, 09:44 Pozostaje jeszcze tylko jedna kwestia - jak często chce się zmieniać auto. Jeżeli kupujesz nowe, czy prawie nowe auto na kilka lat, moim zdaniem silnik nie ma znaczenia. Można brać ten, na który ma się ochotę.
I reasumując o to właśnie chodzi. Kto wyjeździ zawarte w gwarancji magiczne 150 tys. km.?
Awatar użytkownika
Iżu
Posty: 122
Rejestracja: 17 cze 2020, 16:16
model samochodu: KIA Stonic 1.4 DOHC

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: Iżu »

StonicScross pisze: 16 gru 2020, 09:11 Nie wiem jak jest w 1,4 100, ale w 1,4 109 przy jakimkolwiek przekroczeniu 2000 obrotów jak to silnik starej generacji wyje, jest glośny.
Użytkuję samochód - KIA Stonic z silnikiem 1.4 100 KM - jest to jeden z najlepiej brzmiących silników w tej klasie samochodów bez turbo, do tego ma pięknie wkomponowaną rurę wydechową w zderzak a nie jak w XCeeed żenujące atrapy 8-)
Silnik ten jest praktycznie bezobsługowy - hydrauliczne popychacze zaworów, łańcuch rozrządu - oznacza że wystarczy dbać o wymiany oleju i można zapomnieć o problemach typu - turbo, czy regeneracja filtra DPF, którego w tym silniku na szczęście nie ma.
Dla kogoś kto chce użytkować taki samochód dłużej to jedyna sensowna alternatywa, nigdy bym nie kupił silnika trzycylindrowego, zwłaszcza o pojemności kartonu mleka :lol:
jotes1911
Posty: 207
Rejestracja: 02 lut 2020, 11:48

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: jotes1911 »

Iżu pisze: 17 gru 2020, 19:48 Dla kogoś kto chce użytkować taki samochód dłużej to jedyna sensowna alternatywa, nigdy bym nie kupił silnika trzycylindrowego, zwłaszcza o pojemności kartonu mleka :lol:
Nie wiem ile lat zamierzasz użytkować ten samochód, z tonu wypowiedzi wynika że raczej długo. Sądzę, że kupując następny o podobnej wielkości i przeznaczeniu wyboru raczej mieć nie będziesz.
StonicScross
Posty: 716
Rejestracja: 22 maja 2020, 12:55
model samochodu: Stonic 1.0 120

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: StonicScross »

Izu a ja nigdy bym nie kupił auta w kolorze kupopodobnym czyli odcienie brązu. Hehe. Jesteśmy kwita.
mstrum
Posty: 98
Rejestracja: 11 cze 2020, 15:57
model samochodu: Kia Stonic 1.0 T-GDI 120 7DCT XL AEB

Re: Kupno stonic tak czy nie

Post autor: mstrum »

Iżu pisze: 17 gru 2020, 19:48 nigdy bym nie kupił silnika trzycylindrowego, zwłaszcza o pojemności kartonu mleka :lol:
A ja samochodu z silnikiem 1,4 pojemności kartonu mleka o przestarzałej konstrukcji, który jak na pojemność 1,4 kartonu mleka dużo pali, ma małą moc i jeszcze mniejszy moment obrotowy i dodatkowo są z nim same kłopoty- kangury i dziwne zachowania po aktualizacji oprogramowania sterującego, cytuję słowa Iżu z innego wątku: "Zgadza się, użytkuję taki pojazd z silnikiem 1.4 100 KM i mimo wgrania "anty-kangura" jest dokładnie tak jak piszesz, dziwnie się jeździ tym samochodem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stonic”