Kupno stonic tak czy nie
Re: Kupno stonic tak czy nie
Witam serdecznie.
Przejechałem STONICIEM 14000 km 80% trasa śr. 100 km/h 20% miasto - zużycie śr. na liczniku po pierwszym roku 5,6 l/100km. Po roku wymieniłem olej na inny niz ten który oferowali w ASO. Zużycie spada, planuję zamknąć ten rok na poziomie 4,8/4,9. Jazda spokojna "przepisowa". Zimą bardzo mało jeżdziłem stąd chyba ten wynik spalania oczywiście pozytywny dla mnie. Opony od razu wymienione na wielosezonowe z homologacją zimową klasy premium. Nadmienię jeszcze ,że do 2 tyś docierałem silnik w/g starych dobrych sprawdzonych sposobów . Po czym oczywiście wymieniłem pierwszy raz olej. Na trasie poniżej 4,4 l nie jestem wstanie zejść. Ciut twardy ale prowadzenie na wąskich drogach rewelacja na zakrętach nie zwalniam. Fotele wygodne do mojego kręgosłupa. Przy trasie do 400 km nie odczuwał bólu. Tempomat mógłby być aktywny . Doświetlanie zakrętów - BAJKA, Zmiana świateł drogowych na mijania automatycznie - BAJKA, wszystkie żarówki oczywiście wymieniłem na światło bielsze nawet w kabinie. Wygląd po roku użytkowania - dalej BAJKA, Kangury - gdybym nie przeczytał tu na forum problemów z tym związanych to nie wiedziałbym ,że cos takiego może sie pojawić. to jest kwestia indywidualnej kontroli jazdy. Zacząłem też wmawiać ,że może czasami to coś to chyba "kangury" . Multimedia - prawie BAJKA wystarczająca a zaznaczę ,że jestem wyczulony na jakość odtwarzanego dźwięku. Głośniki zawsze można zmienić ale po co. Wyciszenie - spoko , oczywiście pod maską założyłem matę wygłuszającą, Jak umiejętnie sterujesz gazem na biegu 6 jedziesz jak w automacie w przedziale 20-170km/h. Rozdzielczość kamery - przyzwoita nawet w nocy przy całkowitej ciemności bez problemu wyjeżdżam z zatłoczonego parkingu.
Ja zawsze powtarzam, że każdy musi dobrać samochód do własnych potrzeb. Wybór jest duży, w tym jest to w drugim natomiast jest to. trzeba wypośrodkować zajrzeć do własnej skarbonki i podjąć właściwą decyzję. Możemy jeżdzić tanim Dasterem czy Sandero lub wybrać .........
Przejechałem STONICIEM 14000 km 80% trasa śr. 100 km/h 20% miasto - zużycie śr. na liczniku po pierwszym roku 5,6 l/100km. Po roku wymieniłem olej na inny niz ten który oferowali w ASO. Zużycie spada, planuję zamknąć ten rok na poziomie 4,8/4,9. Jazda spokojna "przepisowa". Zimą bardzo mało jeżdziłem stąd chyba ten wynik spalania oczywiście pozytywny dla mnie. Opony od razu wymienione na wielosezonowe z homologacją zimową klasy premium. Nadmienię jeszcze ,że do 2 tyś docierałem silnik w/g starych dobrych sprawdzonych sposobów . Po czym oczywiście wymieniłem pierwszy raz olej. Na trasie poniżej 4,4 l nie jestem wstanie zejść. Ciut twardy ale prowadzenie na wąskich drogach rewelacja na zakrętach nie zwalniam. Fotele wygodne do mojego kręgosłupa. Przy trasie do 400 km nie odczuwał bólu. Tempomat mógłby być aktywny . Doświetlanie zakrętów - BAJKA, Zmiana świateł drogowych na mijania automatycznie - BAJKA, wszystkie żarówki oczywiście wymieniłem na światło bielsze nawet w kabinie. Wygląd po roku użytkowania - dalej BAJKA, Kangury - gdybym nie przeczytał tu na forum problemów z tym związanych to nie wiedziałbym ,że cos takiego może sie pojawić. to jest kwestia indywidualnej kontroli jazdy. Zacząłem też wmawiać ,że może czasami to coś to chyba "kangury" . Multimedia - prawie BAJKA wystarczająca a zaznaczę ,że jestem wyczulony na jakość odtwarzanego dźwięku. Głośniki zawsze można zmienić ale po co. Wyciszenie - spoko , oczywiście pod maską założyłem matę wygłuszającą, Jak umiejętnie sterujesz gazem na biegu 6 jedziesz jak w automacie w przedziale 20-170km/h. Rozdzielczość kamery - przyzwoita nawet w nocy przy całkowitej ciemności bez problemu wyjeżdżam z zatłoczonego parkingu.
Ja zawsze powtarzam, że każdy musi dobrać samochód do własnych potrzeb. Wybór jest duży, w tym jest to w drugim natomiast jest to. trzeba wypośrodkować zajrzeć do własnej skarbonki i podjąć właściwą decyzję. Możemy jeżdzić tanim Dasterem czy Sandero lub wybrać .........
Re: Kupno stonic tak czy nie
Mam 1,4 , przejechane 400 km, spalanie na razie 8,0 w mieście, na początku było 8,2. Silnik jak dla mnie super, komfort jazdy bardzo dobry i ogólne wrażenia z auta bardzo pozytywne. Polecam. Szukaj u dilerów w internecie, są jeszcze modele z silnikiem 1,4 od ręki.
-
- Posty: 334
- Rejestracja: 17 lip 2019, 20:54
- model samochodu: Kia ceed kombi 1,6 benzyna 2012/13
Re: Kupno stonic tak czy nie
Dziękuję za swoje opinie
Re: Kupno stonic tak czy nie
Kolego nigdy w życiu nie zamieniaj ceeda 1,6 na stonica 1,4 bo będziesz żałował !!!!
Ja i moja żona w oczekiwaniu na stonica mieliśmy w zastępstwie własnie ceedem 1, 6 gdi.
Moja żona pokochała tego ceeda, a mi się podobał dość mocno.
Pierwsze co zauważysz t że stonic jest w piz.. słabszy i mniej elastyczny.
Drugie co zobaczysz to że ceed ma o wiele wygodniejsze zawieszenia.
Trzecie to komfort jazdy, w stonicu pozycja za kierownicą jest jakaś taka dziwna i ja opuszczam fotel do podłogi.
Ja i moja żona w oczekiwaniu na stonica mieliśmy w zastępstwie własnie ceedem 1, 6 gdi.
Moja żona pokochała tego ceeda, a mi się podobał dość mocno.
Pierwsze co zauważysz t że stonic jest w piz.. słabszy i mniej elastyczny.
Drugie co zobaczysz to że ceed ma o wiele wygodniejsze zawieszenia.
Trzecie to komfort jazdy, w stonicu pozycja za kierownicą jest jakaś taka dziwna i ja opuszczam fotel do podłogi.
-
- Posty: 334
- Rejestracja: 17 lip 2019, 20:54
- model samochodu: Kia ceed kombi 1,6 benzyna 2012/13
Re: Kupno stonic tak czy nie
Ceed z którego roku?
Te 3 generacji drogie pewnie
No tak się zastanawialem czy te silniki nie będą za słabe
Te 3 generacji drogie pewnie
No tak się zastanawialem czy te silniki nie będą za słabe
Re: Kupno stonic tak czy nie
To był 2 generacja, bo jak wchodził stonic na rynek to nie było jeszcze 3 generacji.
Śmigałem też ceedem 1 generacji 1,6 CRDI 135km i to też super auto.
Zapierdziela po dziurach jak poduszkowiec a silnik 1,6 CRDI ładnie ciągnie tylko 1 generacje zżera trochę już rdza ale za to silnik spokojnie daje radę 300tyś +
Śmigałem też ceedem 1 generacji 1,6 CRDI 135km i to też super auto.
Zapierdziela po dziurach jak poduszkowiec a silnik 1,6 CRDI ładnie ciągnie tylko 1 generacje zżera trochę już rdza ale za to silnik spokojnie daje radę 300tyś +
Re: Kupno stonic tak czy nie
Jakie wady stonic 1.4:
1.Kangury na pierwszym i drugim biegu, odczujesz to w korkach.
2.Zdarta konserwacja na progach od podnośnika
3.Po założeniu opon zimowych ociera przednie prawe koło o nadkole.
Mnie dopadły wszystkie usterki które wymieniłem, czekam jeszcze kiedy odpadnie mi klamka od drzwi
1.Kangury na pierwszym i drugim biegu, odczujesz to w korkach.
2.Zdarta konserwacja na progach od podnośnika
3.Po założeniu opon zimowych ociera przednie prawe koło o nadkole.
Mnie dopadły wszystkie usterki które wymieniłem, czekam jeszcze kiedy odpadnie mi klamka od drzwi
Re: Kupno stonic tak czy nie
Dzień dobry Panowie
z tej strony Karolina, to mój pierwszy post na tym forum i zarazem odswiezajacy temat. Czy wersję 1.4 L lub XL z 2019 polecalibyście kobiecie na codzienne dojazdy do pracy? I od wielkiego dzwonu raz, dwa do roku jakaś dłuższa trasa? Dodam, że tylko auto widziałam na żywo, jeszcze nie jestem po jeździe próbnej, ale czytam już jakiś czas to forum, widziałam testy na internetach i wydaje się być dla zaraz świeżo upieczonej matki autem idealnym! Jest dość sporo ogłoszeń z 2019, na co mam zwrócić uwagę (prócz tego, że na wersję wyposażenia)? W grę u nas wchodzi używka, gdyż chciałabym lepiej doposażony samochód i nie za wielkie pieniądze, jak widziałam w przypadku nowej wersji GT.
Pozdrawiam
z tej strony Karolina, to mój pierwszy post na tym forum i zarazem odswiezajacy temat. Czy wersję 1.4 L lub XL z 2019 polecalibyście kobiecie na codzienne dojazdy do pracy? I od wielkiego dzwonu raz, dwa do roku jakaś dłuższa trasa? Dodam, że tylko auto widziałam na żywo, jeszcze nie jestem po jeździe próbnej, ale czytam już jakiś czas to forum, widziałam testy na internetach i wydaje się być dla zaraz świeżo upieczonej matki autem idealnym! Jest dość sporo ogłoszeń z 2019, na co mam zwrócić uwagę (prócz tego, że na wersję wyposażenia)? W grę u nas wchodzi używka, gdyż chciałabym lepiej doposażony samochód i nie za wielkie pieniądze, jak widziałam w przypadku nowej wersji GT.
Pozdrawiam
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 24 sie 2019, 07:09
- model samochodu: stonic
Re: Kupno stonic tak czy nie
Jeśli sprzedawca nie podaje numeru WIN i nie można go zweryfikować, to uciekać i się nie oglądać.
Re: Kupno stonic tak czy nie
Dzień dobryowczarek6 pisze: ↑11 gru 2020, 06:35 Dzień dobry Panowie
z tej strony Karolina, to mój pierwszy post na tym forum i zarazem odswiezajacy temat. Czy wersję 1.4 L lub XL z 2019 polecalibyście kobiecie na codzienne dojazdy do pracy? I od wielkiego dzwonu raz, dwa do roku jakaś dłuższa trasa? Dodam, że tylko auto widziałam na żywo, jeszcze nie jestem po jeździe próbnej, ale czytam już jakiś czas to forum, widziałam testy na internetach i wydaje się być dla zaraz świeżo upieczonej matki autem idealnym! Jest dość sporo ogłoszeń z 2019, na co mam zwrócić uwagę (prócz tego, że na wersję wyposażenia)? W grę u nas wchodzi używka, gdyż chciałabym lepiej doposażony samochód i nie za wielkie pieniądze, jak widziałam w przypadku nowej wersji GT.
Pozdrawiam
Moja żona wykorzystuje Stonica właśnie w taki sposób jak opisujesz. Auto sprawdza się doskonale, jest przy tym po prostu bardzo ładne, co ma duże znaczenie Polecamy, do miasta i na sporadyczne wyjazdy jest ok. Weź jak najwyższą wersję wyposażenia, systemy bezpieczeństwa przydałyby się, kamera cofania to konieczność, ogrzewane fotele i kierownica są świetne, oczywiście czujniki cofania także muszą być (szkoda, że nie ma przednich) System bezkluczykowy bardzo wygodny, chociaż szkoda, że nie działa na wszystkie drzwi. Automat - generalnie polecam, chociaż znam takie kobiety, które chcą skrzynię ręczną. Skrzynia manualna z 1.4 działa świetnie, moim zdaniem zmiana biegów to czysta przyjemność. Jeżeli chodzi o tzw. "kangury" czy szarpania przy ruszaniu, to u nas po wgraniu softu aktualizującego sterowanie silnikiem nie stwierdzamy już problemów. Bardziej kłania się umiejętne operowanie pedałami gazu i sprzęgła, jak zresztą w każdym aucie. Podsumowując, bierz XL + systemy bezpieczeństwa + co się da