Metaliczny hałas po uruchomieniu 1.0 tgdi

[Rxx]

Witam. Zwracam się z prośbą posiadaczy Kia Stonic z silnikiem 1.0 t-gdi 120 km o pomoc w sprawie. Zaraz po odpaleniu silnika ( zimny) jest słyszalne przez parę sekund metaliczne dźwięcznie.Od razu zaznaczę że nie jest to dźwięk z rozrządu. Zauważyłem że dźwięk występuje też po przygazowaniu gdy silnik jest rozgrzany i w momencie gdy silnik spada z obrotów w pewnym zakresie.Byłem z tym w serwisie i panowie stwierdzili że za ten mocno irytujący dźwięk jest odpowiedzialne cięgienko od sterowania geometrią łopatek w turbinie Jest to metalowy pręcik który wychodzi ze sterownika i łączy się z dźwignią przy turbinie. Spięte jest to jakby nitem. Ciegno umieszczone jestw górnej części silnika zaraz za pokrywą osłaniająca ( czarna z góry z napisem T-gdi). Niestety nie mieli pod ręką żadnego 1.0 T-gdi żeby mogli porównać czy ten dźwięk jest też słyszalny w innym egzemplarzu. Po tygodniu jak zadzwoniłem do serwisu to uzyskałem odpowiedź że prawdopodobnie jest to normalne i metal który tam zastosowali rozszerza się w wysokiej temperaturze i kurczy w niskiej i tak ma być. Proszę posiadaczy aut z tym silnikiem o informacje czy u was też taka sytuacja ma miejsce.

[lobito]

Nie mam tego problemu.

[krzysiek2601]

Witaj, też mam 1.0 T-gdi, jeśli myślę o tym samym dźwięku co ty to też to przerabiałem. Dźwięk pojawia się na zimnym silniku przez pierwsze około 35 sekund później znika. Najlepiej by było jakbyś nagrał jakiś filmik krótki z dźwiękiem. W moim wypadku dwa razy stawiałem auto do ASO w tej sprawie, i dwa razy odpowiedz ttpm. Czyli ten typ tak ma, miałem to szczęście że na auto zastępcze dostałem z salonu kone też z 1.0 T-gdi i faktycznie, też bylo. W jednym egzemplarzu mniej słyszalne w drugim więcej ale generalnie występuje to. Spotkałem też w sieci ludzi którzy to mają.Mysle że nie ma co się bać, ja już mam 20,000km nic się nie dzieje odpukac.

[Rxx]

Jeśli byłeś w serwisie to jaką diagnozę panowie spece postawili. Co u Ciebie jest za ten dźwięk odpowiedzialne? Ja uzyskałem odpowiedź że jest to te cięgno. Czekam na telefon w tej sprawie z serwisu. Zobaczę co wymyślą.

[krzysiek2601]

Ja konkretnej odpowiedzi co za to odpowiada nie dostałem, można ująć że kazali się cieszyć że to nic takiego bo inne auta też tak mają, i w Polsce jest to samo. (bo ja w Niemczech kupowałem i tu serwisuje ) daj znać jak otrzymasz jakieś info, ja na drugi przegląd stawiam auto w innym serwisie ASO i tam tez temat poruszę.Nie wiem też czy o tym samym dźwięku mówimy, ty mówisz że przy przygazowaniu bez biegu to masz, ja mówię o dźwięku który pojawia się tylko na zimnym przez pierwsze ok 30 sekund później znika, jest to jakby nienasmarowany łańcuch, później olej dochodzi i zanika coś tego typu.

[dziabi3]

Kolego moja żona ma 1,4 i po ostatniej wymianie oleju klepie silnik przez 3 km z rana.
Jadę do nich aby to sprawdzili bo to może być kwestia kiepskiego oleju.

[jacek1]

Kolego moja żona ma 1,4 i po ostatniej wymianie oleju klepie silnik przez 3 km z rana.
Jadę do nich aby to sprawdzili bo to może być kwestia kiepskiego oleju.

Zgadza się z tym olejem , leja co mają . Dlatego zawsze kupuję swój . Jeszcze sprawdź ile Ci wlali tego oleju , może masz za mało .

[dziabi3]

Jest prawidłowy stan i olej jest czysty wiec wymieniony.

[krzysiek2601]

Do autora - tu wrzucam mój dźwięk / ok 32 sek przestaje być słychać czy o to ci chodziło?
https://youtu.be/guc7cOv55w0
Jest tam też osoba która się wypowiedziała i też wrzuciła swój film z takim samym odgłosem

[Rxx]

Na podstawie filmiku ciężko stwierdzić czy to ten sam dźwięk bo przy rozruchu też miałem metaliczny odgłos który po chwili jak silnik schodził ze ssania czyli podwyższone obroty przestawał być słyszalny. Tylko to jak na początku opisywałem przy założeniu postu nie był dźwięk dochodzący z okolic rozrządu.Panowie i Panie sprawa załatwiona w moim przypadku bo fachowcy w serwisie stwierdzili że to cięgno od sterowania geometrią turbiny( opisane miejsce w pierwszym poście) ale żaden " mechanik" nie wziął klucza 10 do łapy i nie zobaczył że nakrętki na kontrę, a są tam dwie sztuki jedna przy sterowniku- górna, druga na dole przy łączeniu cięgna z cześcią wychodzącą z turbiny są nie dokręcone!!!!! Aż mi się wierzyć nie chciało że takie partactwo w autoryzowanym serwisie (Zielona Góra) jest możliwePo dokręceniu jest cisza i już się nie wstydzę na parkingu odpalać mojej Stronki Uważajcie na takich "fachowców" bo nawet do dzisiaj się nie odezwali z odpowiedzią co dalej z tym fantem zrobić. Poczekam jeszcze trochę i zadzwonię do centrali tam na pewno będą zainteresowani sytuacją Może jak przeczytają tego posta to się czegoś nauczą.