Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

forum użytkowników Kia Stonic
GioCor
Posty: 6
Rejestracja: 03 kwie 2019, 07:25
model samochodu: Stonic 1.4

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: GioCor »

gisio pisze: 12 wrz 2019, 11:38 Zależy to tylko i wyłącznie od techniki jazdy użytkownika. Jestem wstanie wywołać podobny efekt w każdym aucie z podobnym silnikiem nawet nie z gamy modelowej Kia.
Nie zgadzam się. Miełem już kilka inny samochody jak Fiat, Ford, Peugeot, Citroen, Alfa Romeo, Toyota benzyna i diesel i nigdy nie miałem taki problem. Sposób prowadzenia nie zmieniłem (zmieniliśmy bo żona też) w związku marka samochodu.
Pozdrawiam.
Giovanni.
GioCor
Posty: 6
Rejestracja: 03 kwie 2019, 07:25
model samochodu: Stonic 1.4

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: GioCor »

jacek1 pisze: 12 wrz 2019, 13:59 Jeszcze nie odebrałeś samochodu , a już apelujesz o rozwiązanie problemu ???? Jeszcze raz zapytam , miałeś jazdę testową przed zamówieniem auta ?
Ja też miałem jazda testowa przed zakupem i ...problem nie było :o
Tylko że nie dali mi ten samochód bo było tylko do ..testowania. :lol:
Gio.
lobito
Posty: 50
Rejestracja: 13 paź 2018, 19:36
model samochodu: stonic 1.0 GDi

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: lobito »

Jeśli auto na płaskiej drodze rusza z włączonym I biegiem bez używania pedału gazu i toczy się ze stałą prędkością lub delikatnie przyspiesza, to znaczy że przepustnica i ogólnie napęd jest OK, niektóre auta robią to bez problemów ruszając również z II biegu. Jeśli pojawia się fluktuacja momentu czyli "kangury" lub "czkawka" to można podejrzewać usterkę lub złą regulację. Testując STONICA 1.4 nie miałem wrażenia że coś szwankuje, wprost przeciwnie, w porównaniu do sprzęgła CEED'a 1.6 było o wiele lepiej, w moim aucie ( STONIC 1.0 ) nie ma problemów z "kangurami", owszem, na początku sprzęgło było trochę narowiste ale po pierwszym tysiącu km wszystko się uspokoiło, z tym że silnik 1.4 ma max moment przy 4000obr a silnik 1.0 dysponuje takim momentem już od 1500obr. Może po prostu trzeba trochę pojeździć, poczekać aż napęd się dotrze a my "dogadamy" się z nowym autem?
dziabi3
Posty: 174
Rejestracja: 02 lip 2018, 00:05
model samochodu: Stonic 1.4 MPI

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: dziabi3 »

lobito pisze: 25 wrz 2019, 15:05 Jeśli auto na płaskiej drodze rusza z włączonym I biegiem bez używania pedału gazu i toczy się ze stałą prędkością lub delikatnie przyspiesza, to znaczy że przepustnica i ogólnie napęd jest OK, niektóre auta robią to bez problemów ruszając również z II biegu. Jeśli pojawia się fluktuacja momentu czyli "kangury" lub "czkawka" to można podejrzewać usterkę lub złą regulację. Testując STONICA 1.4 nie miałem wrażenia że coś szwankuje, wprost przeciwnie, w porównaniu do sprzęgła CEED'a 1.6 było o wiele lepiej, w moim aucie ( STONIC 1.0 ) nie ma problemów z "kangurami", owszem, na początku sprzęgło było trochę narowiste ale po pierwszym tysiącu km wszystko się uspokoiło, z tym że silnik 1.4 ma max moment przy 4000obr a silnik 1.0 dysponuje takim momentem już od 1500obr. Może po prostu trzeba trochę pojeździć, poczekać aż napęd się dotrze a my "dogadamy" się z nowym autem?
Kolego to nie sprawa sprzęgła, techniki jazdy ani momentu obrotowego, po prostu moim zdaniem jest sknocony soft. Auto nie może się zdecydować czy już jedzie czy stoi na jałowych obrotach. Kangury to nie wszystko to auto potrafi tak zamulić na skrzyżowaniu że tylko pozostaje się modlić.
andrzej62
Posty: 38
Rejestracja: 05 gru 2018, 13:24
model samochodu: stonic

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: andrzej62 »

To co pisze kolega dziabi3 jest najlepszym podsumowaniem tego tematu . Jak uniknąć zamulenia na skrzyżowaniu czy rondzie tym bardziej że nie występuje to zawsze przy identycznych warunkach jazdy . Może mam jechać na jedynce a może na trójce ? Ale na trójce jakby tego nie było nawet przy minimalnej prędkości obrotowej . Ci wszyscy co tego nie doświadczają niech się cieszą i może mniej uczą innych . Ja wiem że problem jest i nic tego nie zmieni . Pozdrawiam wszystkich rzetelnie opisujących to zjawisko .
RouaN
Posty: 12
Rejestracja: 23 paź 2019, 21:27
model samochodu: KIA Stonic 1,4 L+STY

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: RouaN »

Witam serdecznie

W piątek odbieram swoją "Stonkę" 1,4 i jestem pełen obaw na co trafię.

Jak teraz wygląda temat związany z "kangurami"?
waldi1906
Posty: 60
Rejestracja: 03 mar 2019, 00:24

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: waldi1906 »

przejechane 4100 km kangurów brak spalanie po mieście z kompa 6.7 ale po tankowaniu wyszło 7.2 [ jazda kobiety litr więcej ale tak przewiduje Polska norma ],jeden minus od początku że autko jest za twarde ale tak jak mówili mi kumple po pół roku się przyzwyczaisz i to prawda pomału się przyzwyczajam
tom73
Posty: 4
Rejestracja: 07 mar 2019, 11:01
model samochodu: kia

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: tom73 »

Witam,
Właśnie parę dni temu potestowałem trochę (nie swoją) świeżutką kijankę 1.4 i o ile tragedii nie ma to już wyczułem że nie do końca ECU sobie ze wszystkim radzi. Poza sprawdzeniem czy tam czasem nie skacze na sprzęgle, proszę podczas jazdy rozgrzanym już samochodem przykładać i zdejmować nogę z gazu (na różnych biegach, mocniej, słabiej). Być może zauważy pan, że samochód nie radzi sobie za dobrze z regulacją obrotów na granicy odcięcia paliwa (typu właśnie szarpie, dławi, faluje - jak to ludzie czasem opisują). W nowym samochodzie nie będzie to tak mocno odczuwalne, ale prawdopodobnie po roku, dwóch kiedy samochód będzie miał już trochę więcej luzów może być to dużo bardziej dokuczliwe. Ja w moim dwuletnim dostaję białej gorączki.
Żaden serwis tego panu nie naprawi, pozostanie tylko czekać na aktualizacje ECU (jeśli kiedykolwiek wyjdzie).
Ogólnie mówiąc na razie być może będzie pan z samochodu zadowolony, a szczególnie kobiety (bo one z reguły w ogóle na takie rzeczy nie zwracają uwagi, chyba dopiero jak silnik urwie).
Pozdrawiam
tutiturumtu
Posty: 1
Rejestracja: 29 paź 2019, 15:12
model samochodu: kia stonic

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: tutiturumtu »

Nie czekam aż zgubię silnik, jak napisal kolega ;-) a ten szarpiący kangur wkurza mnie na maxa! Niedawno odebrałam nowiuśką stonkę (1,4) i coraz bardziej radość z zakupu przeradza się we frustrację. Najbardziej skacze jak zmieniam na dwójkę. W innych autach tego nie miałam. Nie po to wydałam w ch.. piniedzy, żeby skończyć z rozstrojem nerwowym. Czy komuś w wawie coś z tym zrobili, jakoś złagodzili to szarpanie? Może któryś aso do tego polecacie? Bo do rekomendowanej Bydzi na floriańską ciut daleko. A może jest szansa, że po dotarciu będzie lepiej?
RouaN
Posty: 12
Rejestracja: 23 paź 2019, 21:27
model samochodu: KIA Stonic 1,4 L+STY

Re: Kia Stonic 1,4 Kangury - rozwiązanie problemu

Post autor: RouaN »

Jestem od tygodnia "szczęśliwym" posiadaczem tego auta i mam to samo. Przy ruszaniu i podbiciu na 2kę jest "nurek" nosem w dół. Myślałem, że się dogadam z autkiem i wyzbędę się naleciałości z Fabii 1.4 gdzie żeby ruszyć trzeba trochę więcej gazu. Tu dodając więcej gazu masz przykrego nurka.
Sposobem jest zaraz po ruszeniu podbić na bardzo niskich obrotach na 2kę, ale tak to można ruszyć sobie pod domem, w cyklu miejskim, żeby tak ruszyć i szybko włączyć się ruchu, już tak dobrze nie ma. Podczytałem to forum i zapytałem przy odbiorze kierownika serwisu przy ASO o te kangury, wiedzą o tym i nic z tym nie robią, czekając na aktualizację sterownika. Jeżeli taki stan utrzyma się dłużej to zapytam lokalnego Rzecznika Praw Konsumenta co można prawnie z tym zrobić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stonic”