Czas oczekiwania na nowe Niro
- Legal
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 kwie 2023, 20:28
- model samochodu: Kia Niro II 1.6 GDI 141 KM DCT HEV MY 23' wersja L+BCW KLG (Steel Grey)
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Mnie najbardziej denerwuje brzmienie silnika na 1300 rpm, kiedy stoisz na 'wolnych obrotach' a silnik doładowuje baterię. Dzieje się tak najczęściej poniżej temperatury zewnętrznej 8 st. C
Spalinowe auto pracuje wówczas cicho na 700-800 rpm, co najwyżej napędzając alternator. Tu obciążenie generatorem prądu jest większe, wymaga wyższych obrotów i zwiększa hałas. Ustępuje to po ruszeniu, kiedy silnik elektryczny ładuje baterię korzystając również z odzysku energii kinetycznej a obroty 1800 oraz szum kół niwelują to brzmienie.
Reasumując. Niro, kiedy ładuje baterię stojąc, jest głośniejsze niż benzynowiec na wolnych obrotach.
Na szczęście to chyba jedyna rzecz, która mi się nie podoba i występuje tylko zimą i późną jesienią i nie przez cały czas postoju. Głównie rano i pierwszych kilka minut od startu po całkowitym wychłodzeniu.
Spalinowe auto pracuje wówczas cicho na 700-800 rpm, co najwyżej napędzając alternator. Tu obciążenie generatorem prądu jest większe, wymaga wyższych obrotów i zwiększa hałas. Ustępuje to po ruszeniu, kiedy silnik elektryczny ładuje baterię korzystając również z odzysku energii kinetycznej a obroty 1800 oraz szum kół niwelują to brzmienie.
Reasumując. Niro, kiedy ładuje baterię stojąc, jest głośniejsze niż benzynowiec na wolnych obrotach.
Na szczęście to chyba jedyna rzecz, która mi się nie podoba i występuje tylko zimą i późną jesienią i nie przez cały czas postoju. Głównie rano i pierwszych kilka minut od startu po całkowitym wychłodzeniu.
Niro II HEV 2023 L+BCW KLG (Steel Grey)
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 19 lis 2022, 17:49
- model samochodu: KIA Niro II 2023 HEV Business Line
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
To prawda, też mnie to drażni ale jakoś tak bez większych emocji.
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Dzięki za podzielenie się wrażeniami. Na jazdach próbnych nie było jak tego doświadczyć, w sumie jak innych rzeczy takich jak śwatła adaptacyjne, czy nawigacja, która podobno nie jest zbytnio aktualna i lepiej korzystać z carplay. No nic czekam z niecierpliwością na transport.
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Zamówienie połowa kwietnia - odbiór 3.-01.
HEV L interstellar grey z pakietem bezpieczeństwa
jeździ w mmiare tylko spalanie znacznie wyższe niż deklarowane
generalnie wole venge
HEV L interstellar grey z pakietem bezpieczeństwa
jeździ w mmiare tylko spalanie znacznie wyższe niż deklarowane
generalnie wole venge
- colins
- Posty: 234
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Na spalanie bliskie katalogowego musisz poczekać aż będzie ciepło.
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Witam. Ja swoje Niro zamówiłem 19.11.2023, HEVL biała perła z pakietem bezpieczeństwa, obiecano mi termin oczekiwania 4-6 mcy. Przed chwilą miałem tel. z salonu, że auto zostało wyprodukowane w Korei i wyruszyło w drogę do Polski, w salonie początek kwietnia. Jestem zaskoczony tak szybką realizacją po tym jak niektórzy złowieszczyli, że termin ten jest nierealny i zacząłem już w to wierzyć i zbroić się w cierpliwość a tu taka wspaniała wiadomość.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 19 lis 2022, 17:49
- model samochodu: KIA Niro II 2023 HEV Business Line
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Widocznie coś się zmieniło bo faktycznie szybko ale na początku kwietnia to raczej nie będzie.
A kolor cudo - biała perła jak mój.
A kolor cudo - biała perła jak mój.
- colins
- Posty: 234
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Szybko, pojęcie względne.
Na ten przykład czas oczekiwania na Teslę, to góra kilka tygodni i jeszcze ciągłe promocje cenowe.
Tymczasem w KIA właśnie pojawił się nowy cennik na Niro (na rok modelowy 2025) i wersja M (HEV) nie zaczyna się jak dotychczas od 130600 zł, a już od 134900 zł.
Z dnia na dzień podwyżka o ponad 4000 zł, a ktoś tu już bąkał o rzekomym powrocie do normalności.
A jeszcze na koniec wisienka na torcie, a mianowicie wchodzi w życie nowa homologacja i w modelu Niro HEV na 2025 rok ograniczenie mocy ze 141 KM do 129 KM.
Na ten przykład czas oczekiwania na Teslę, to góra kilka tygodni i jeszcze ciągłe promocje cenowe.
Tymczasem w KIA właśnie pojawił się nowy cennik na Niro (na rok modelowy 2025) i wersja M (HEV) nie zaczyna się jak dotychczas od 130600 zł, a już od 134900 zł.
Z dnia na dzień podwyżka o ponad 4000 zł, a ktoś tu już bąkał o rzekomym powrocie do normalności.
A jeszcze na koniec wisienka na torcie, a mianowicie wchodzi w życie nowa homologacja i w modelu Niro HEV na 2025 rok ograniczenie mocy ze 141 KM do 129 KM.
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Tam są też zmiany w wyposażeniu stąd różnica w cenie.
- colins
- Posty: 234
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Czas oczekiwania na nowe Niro
Fakt, ale to trochę takie uszczęśliwianie na siłę.
Bo jeśli ktoś wybiera najuboższą wersję, to raczej z tego powodu, że nie zależy mu na wodotryskach, ale na niższej cenie.
Wsadzanie zatem przez producenta do tej najniższej wersji wyposażenia Niro dostępu bezkluczykowego, portów ładowania USB w fotelach czy większego tableta (co było wcześniej zarezerwowane wyłącznie do wyższych wersji wyposażeniowych) i wołanie za tę często jednak zbędną przyjemność dodatkowych pieniędzy, jest może fajne z punku widzenia gadżeciarza z nieco bardziej wypchanym portfelem, ale z punktu widzenia przykładowego emeryta Kowalskiego, który chce pojechać samochodem tylko i wyłącznie w niedzielę do kościoła czy na działkę, fajne zapewne już mniej, bo przy zakupie kierował się przede wszystkim ceną, a nie możliwością naładowania telefonu dla seniorów z oparcia przedniego fotela.
Bo jeśli ktoś wybiera najuboższą wersję, to raczej z tego powodu, że nie zależy mu na wodotryskach, ale na niższej cenie.
Wsadzanie zatem przez producenta do tej najniższej wersji wyposażenia Niro dostępu bezkluczykowego, portów ładowania USB w fotelach czy większego tableta (co było wcześniej zarezerwowane wyłącznie do wyższych wersji wyposażeniowych) i wołanie za tę często jednak zbędną przyjemność dodatkowych pieniędzy, jest może fajne z punku widzenia gadżeciarza z nieco bardziej wypchanym portfelem, ale z punktu widzenia przykładowego emeryta Kowalskiego, który chce pojechać samochodem tylko i wyłącznie w niedzielę do kościoła czy na działkę, fajne zapewne już mniej, bo przy zakupie kierował się przede wszystkim ceną, a nie możliwością naładowania telefonu dla seniorów z oparcia przedniego fotela.