Forum Kia

Panowie po co te spory?
Adambdg sam sobie trochę przeczysz w cytatach

Adambdg pisze:Wynajem długoterminowy to tak naprawdę także leasing, a dokładniej leasing operacyjny z tą jednak różnicą...

Ogólnie jest to temat rzeka (jak różnica pomiędzy pożyczką a kredytem). To jak przedstawiają to firmy w reklamie nie zawsze tak samo wygląda na umowie.
To tak jak wspomniałem wyżej idziesz do banku po pożyczkę (która była w reklamie w TV) a na umowie jest napisane "kredyt"

devil1234 pisze:Panowie po co te spory?
Adambdg sam sobie trochę przeczysz w cytatach

Adambdg pisze:Wynajem długoterminowy to tak naprawdę także leasing, a dokładniej leasing operacyjny z tą jednak różnicą...

Ogólnie jest to temat rzeka (jak różnica pomiędzy pożyczką a kredytem). To jak przedstawiają to firmy w reklamie nie zawsze tak samo wygląda na umowie.
To tak jak wspomniałem wyżej idziesz do banku po pożyczkę (która była w reklamie w TV) a na umowie jest napisane "kredyt"

Czy nie lepiej się pospierać i wyjaśnić tę kwestię?
O ile ktoś jest tym zainteresowany...

Autor pytania zapytał czy ktoś korzystał z najmu długoterminowego.
Opowiedziałem, że tak - mam auto w leasingu z wys. wartością wykupu / najmie / abonamencie - jak zwał tak zwał.
Piotrek napisał - Leasing z wysoką wartością/sumą wykupu, a najem długoterminowy to nie jest to samo. Co nie jest prawdą i zostało udowodnione.
Rozumiem, że miał na myśli leasing klasyczny w stosunku do najmu, a napisał co innego...

Adambdg pisze:Wynajem długoterminowy to tak naprawdę także leasing, a dokładniej leasing operacyjny z tą jednak różnicą...

Czego dowodzi powyższe:
1. Wynajem długoterminowy to też leasing (czego Piotrek nie chce przyjąć do wiadomości)
2. Jest różnica między leasingiem z wys. wartością wykupu a leasingiem klasycznym.
Gdzie tu sprzeczność?

Sprawdziłem jak nazywa się produkt w mojej umowie - Full Service Leasing Max.
Ze strony Masterlease: http://www.masterlease.pl/leasing/duze_ ... erminowego
Długoterminowy wynajem aut (Full Service Leasing) łączy ze sobą finansową część związaną z pozyskaniem samochodów z kompleksowym pakietem obsługi serwisowej. W zależności od uwarunkowań formalno-prawnych i preferencji Klienta kontrakt na długoterminowy wynajem aut faktycznie przyjmuje formę umowy dzierżawy lub umowy leasingu operacyjnego, wzbogaconego o elementy serwisu samochodów.

Myślę, że dalsze komentarze są zbędne.

O tym, że wynajem długoterminowy to też leasing wiem od początku, tak więc ta część dyskusji jest bezprzedmiotowa . Wszystkim dziękuję za odpowiedzi. Teraz konkrety. Trudno to załatwić ? Czy na firmę dużo jest papierkowej roboty ? Sprawdzają kondycję finansową firmy ? A może prościej i szybciej jest prywatnie ? Jak wygląda wysokość raty ? Oczywiście mógłbym się udać do źródła czyli do firmy która udziela takich leasingów, ale wiadomo, doradca w takiej firmie z uśmiechem na twarzy opowiada w samych superlatywach o danym produkcie bo musi sprzedać jak najwięcej usług. Czego się wystrzegać w tego typu usługach, co mogę negocjować ? A może jest inna lepsza opcja ?

O tym, że wynajem długoterminowy to też leasing wiem od początku, tak więc ta część dyskusji jest bezprzedmiotowa .

No coś Ty

Trudno to załatwić ?

Nie, firmy leasingowe mocno starają się pozyskać klientów, więc pomogą Ci na każdym etapie.

Czy na firmę dużo jest papierkowej roboty ?

Trochę jest, ale gdzie dziś nie masz sterty papierów do przejrzenia...
Wszystko dla ludzi i do przejścia.

Sprawdzają kondycję finansową firmy ?

Dokładnie nie pamiętam, ale każą Ci podpisać weksel

A może prościej i szybciej jest prywatnie ?

Tylko wtedy nie ma korzyści dla firmy...

Jak wygląda wysokość raty ?

Jest uzależniona od ceny auta, ilości rat, pakietu serwisowego i paru innych czynników.
Napisz do kilku firm, załączając konfigurację auta - otrzymasz oferty.
Można je trochę negocjować.

Oczywiście mógłbym się udać do źródła czyli do firmy która udziela takich leasingów

Możesz to załatwić przez internet /telefon, porównać oferty i wybrać najkorzystniejszą.

A może jest inna lepsza opcja ?

Najlepiej kupić za gotówkę i sprzedać auto po 3 latach - taniej nic innego nie wyjdzie.
Pod warunkiem, że masz luźne środki.

Dziękujemy za jakże dyskretną reklamę firmy