Jakieś problemy z 7DCT?
- colins
- Posty: 231
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Chyba masz na myśli Nissany i Mitsubishi z zeszłego wieku.
Bo jeśli chodzi o te nowsze, to już tylko technologia francuska. Przekonałem się zresztą o tym swego czasu sam kupując nowego Nissana Qashqaia J11 (czyli Qashqaia II), w którym silnik i cały osprzęt, to było już tylko Renault czyli w tym akurat przypadku 1.2 TCE 115 KM, które przez Nissana było nazywane dla zmyłki silnikiem 1.2 DIG-T.
Mimo iż było to niemal 10 lat temu, to już wówczas Nissan był w długiej współpracy z Renault i tak naprawę było w tym Nissanie coraz mniej z Nissana.
Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Wystarczy zresztą spojrzeć na przykład na nowe Mitsubishi ASX - przecie to wypisz wymaluj Renault Captur z zaadaptowanym jedynie znaczkiem Mitsubishi.
Bo jeśli chodzi o te nowsze, to już tylko technologia francuska. Przekonałem się zresztą o tym swego czasu sam kupując nowego Nissana Qashqaia J11 (czyli Qashqaia II), w którym silnik i cały osprzęt, to było już tylko Renault czyli w tym akurat przypadku 1.2 TCE 115 KM, które przez Nissana było nazywane dla zmyłki silnikiem 1.2 DIG-T.
Mimo iż było to niemal 10 lat temu, to już wówczas Nissan był w długiej współpracy z Renault i tak naprawę było w tym Nissanie coraz mniej z Nissana.
Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Wystarczy zresztą spojrzeć na przykład na nowe Mitsubishi ASX - przecie to wypisz wymaluj Renault Captur z zaadaptowanym jedynie znaczkiem Mitsubishi.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 kwie 2021, 07:46
- model samochodu: KIA Ceed C2FL 1.4 100KM
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Poczytaj sobie o skrzyniach AISIN i modelach, cała seria skrzyń EAT6 obecnie używanych przez grupę PSA to skrzynie AISIN z serii TF60, TF70 i FT80.
- colins
- Posty: 231
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Będę złośliwy.
Pisałem o Nissanie i Mitsubishi, a to grupa Renault.
Grupa PSA, to zupełnie co innego (Peugeot, Citroen, Opel i coś tam jeszcze się znajdzie). Zresztą mylisz się nawet odnośnie nazwy, bo obecnie nie ma już czegoś takiego jak grupa PSA, a jest Stellantis.
Natomiast tak już bez złośliwości, to odnoszę wrażenie, że zbyt często uważamy, że w innych markach bywa lepiej, ale moim zdaniem to nie zawsze prawda i trafić z deszczu pod rynnę nad wyraz łatwo. Czyli zmieniając KIA na przykład na coś ze stajni Stellantisa czy innego VAGa . O wytworach VAG zresztą, to dopiero mógłbym się rozpisać, bo mój ostatni wyrób samochodopodobny (przed KIA), to Skoda Octavia IV. Pewnie brakłoby miejsca na tym forum na rozpisywanie się o jej usterkach (a było to też salonowe, nowe auto). Dość napisać, że słynna skrzynia biegów MQ281 (w tym przypadku to manual) padła mi po zaledwie 16000 km od wyjechania z salonu. Po czym w ASO Skody musiałem udowadniać, że problem leży w wadzie konstrukcyjnej (bo przecież robili ze mnie głupka, który niby przyczynił się do awarii) i dopiero gdy ludzie masowo zaczęli zgłaszać podobne przypadki, to centrala VAG swoim zwyczajem czyli po cichu wprowadziła akcję serwisową i naprawiali te skrzynie w ramach gwarancji (niektórym nawet wymieniali).
Nauczony doświadczeniem jestem zatem ostrożny w wydawaniu pochopnych wyroków, bo jak widać kultowe w niektórych kręgach samochody VAG potrafią sypać się przedwcześnie, a inne, teoretycznie awaryjne (na przykład te na "F" ), jeżdżą bezawaryjnie. Żeby nie było - nie bronię tu akurat za wszelką cenę KIA, bo mam samochód tej marki za krótko, by już wydawać wyroki. Choć nadzieję na dalszą udaną eksploatację wzbudza, bo odpukać, ale z tym moim Niro po pół roku nic się nie dzieje i jestem bardzo zadowolony. Czego nie mogłem powiedzieć po podobnym okresie użytkowania o wspomnianej wyżej Octavii.
Pisałem o Nissanie i Mitsubishi, a to grupa Renault.
Grupa PSA, to zupełnie co innego (Peugeot, Citroen, Opel i coś tam jeszcze się znajdzie). Zresztą mylisz się nawet odnośnie nazwy, bo obecnie nie ma już czegoś takiego jak grupa PSA, a jest Stellantis.
Natomiast tak już bez złośliwości, to odnoszę wrażenie, że zbyt często uważamy, że w innych markach bywa lepiej, ale moim zdaniem to nie zawsze prawda i trafić z deszczu pod rynnę nad wyraz łatwo. Czyli zmieniając KIA na przykład na coś ze stajni Stellantisa czy innego VAGa . O wytworach VAG zresztą, to dopiero mógłbym się rozpisać, bo mój ostatni wyrób samochodopodobny (przed KIA), to Skoda Octavia IV. Pewnie brakłoby miejsca na tym forum na rozpisywanie się o jej usterkach (a było to też salonowe, nowe auto). Dość napisać, że słynna skrzynia biegów MQ281 (w tym przypadku to manual) padła mi po zaledwie 16000 km od wyjechania z salonu. Po czym w ASO Skody musiałem udowadniać, że problem leży w wadzie konstrukcyjnej (bo przecież robili ze mnie głupka, który niby przyczynił się do awarii) i dopiero gdy ludzie masowo zaczęli zgłaszać podobne przypadki, to centrala VAG swoim zwyczajem czyli po cichu wprowadziła akcję serwisową i naprawiali te skrzynie w ramach gwarancji (niektórym nawet wymieniali).
Nauczony doświadczeniem jestem zatem ostrożny w wydawaniu pochopnych wyroków, bo jak widać kultowe w niektórych kręgach samochody VAG potrafią sypać się przedwcześnie, a inne, teoretycznie awaryjne (na przykład te na "F" ), jeżdżą bezawaryjnie. Żeby nie było - nie bronię tu akurat za wszelką cenę KIA, bo mam samochód tej marki za krótko, by już wydawać wyroki. Choć nadzieję na dalszą udaną eksploatację wzbudza, bo odpukać, ale z tym moim Niro po pół roku nic się nie dzieje i jestem bardzo zadowolony. Czego nie mogłem powiedzieć po podobnym okresie użytkowania o wspomnianej wyżej Octavii.
- bielaPL
- Posty: 332
- Rejestracja: 06 maja 2021, 14:20
- model samochodu: Kia Ceed 3 SW 1.0 T-GDi (M) 120KM
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
A co by Ci to dało jakby były z dużymi przebiegami? Na trasach nie ma problemu. U niektórych problem jest w mieście.Maxik pisze: ↑24 gru 2023, 11:09 Właśnie alarmujące jest to, że nie ma nawet na otomoto ceedów benzynowych z DCT i przebiegami 200000tyś + . Z tego co widzę to jest jeden z przebiegiem 162tyś km i jeden 150tyś km. to nie wróży dobrze na przyszłość.
Jeżeli ktoś zrobił z DCT 150tyś km + to proszę się pochwalić na tym forum
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 kwie 2021, 07:46
- model samochodu: KIA Ceed C2FL 1.4 100KM
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Dokładnie, to że auto ma duży przebieg, w żaden sposób nie świadczy o ilości usterek, które miało.bielaPL pisze: ↑29 gru 2023, 07:50A co by Ci to dało jakby były z dużymi przebiegami? Na trasach nie ma problemu. U niektórych problem jest w mieście.Maxik pisze: ↑24 gru 2023, 11:09 Właśnie alarmujące jest to, że nie ma nawet na otomoto ceedów benzynowych z DCT i przebiegami 200000tyś + . Z tego co widzę to jest jeden z przebiegiem 162tyś km i jeden 150tyś km. to nie wróży dobrze na przyszłość.
Jeżeli ktoś zrobił z DCT 150tyś km + to proszę się pochwalić na tym forum
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Wg mojej wiedzy, to właśnie silniki diesla bardziej obciążają skrzynie z powodu większego momentu obr. przy niskich obrotach.Maxik pisze: ↑24 gru 2023, 11:09 Właśnie alarmujące jest to, że nie ma nawet na otomoto ceedów benzynowych z DCT i przebiegami 200000tyś + . Z tego co widzę to jest jeden z przebiegiem 162tyś km i jeden 150tyś km. to nie wróży dobrze na przyszłość.
Jeżeli ktoś zrobił z DCT 150tyś km + to proszę się pochwalić na tym forum
Czy to są inne skrzynie?
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
I tutaj się mylisz kolego, jeżeli chodzi o markę Mitsubishi to model Lancer Evolution 10 ze skrzynią 6 biegową, niezawodną skrzynią dwusprzęgłową (mokre sprzęgła) pojawił się w czasach z przed fuzji z żabojadami. Zgadzam się że od 2019 roku marka Mitsubishi została przejęta przez koncern Renault i na tym jak dla mnie ta marka się skończyła - nie istnieje... Jednak model lancera, który wcześniej wymieniłem był zbudowany w czasach kiedy Mitsubishi było japońskie.colins pisze: ↑28 gru 2023, 21:01 Zanim wrócimy do KIA DCT, to chciałem tylko nieśmiało zauważyć, że wymieniony przez Ciebie Nissan i Mitsubishi, stawianie jakoby za wzór bezawaryjności, to obecnie również niemal "francuzy", czerpiące pomysły garściami z nikogo innego tylko z Renault (należą właśnie do grupy Renault), z silnikami i skrzyniami biegów włącznie.
Co do Nissana to i tutaj jesteś w głębokim błędzie. Model GTR jako jedyny pozostał wyłącznie w zarządzaniu przez Japońską część koncernu i jest niejako oddzielną marką praktycznie nie powiązaną z Renault.
Po za tym warto również wspomnieć o tym że wymienione powyżej obydwa modele pojazdów stanowią kwintesencję myśli technologicznej Japońskich inżynierów i w/w pojazdy operują wyłącznie na częściach i myśli technologicznej z Japonii bo tam też są/były montowane.
Niestety globalizacja to choroba naszych czasów, której dużym efektem ubocznym są właśnie takie fuzje, które w normalnych czasach nigdy nie powinny mieć miejsca.
Przypomnę tylko legendę marki Mitsubishi w początkach najtrudniejszego niegdyś rajdu Paryż-Dakar (Pajero)
Renault to śmieciowa marka, o której nawet nie warto wspominać na tak szanującym się forum jakim jest KIA
- colins
- Posty: 231
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Powielasz stereotypy, bo Renault to taka sama śmieciowa marka jak choćby KIA czy inny VAG.
Czyli ani lepsza ani gorsza. Zatem jeśli ktoś mówi, że przysłowiowe auta na "F" są śmieciowe, to najdelikatniej rzecz biorąc opiera się na mitach, które szczególnie zakorzenione są na naszym polskim podwórku, gdzie na przykład często uważa się, że samochody niemieckie, to jakaś kosmiczna technologia, a cała reszta, to śmieci (co rzecz jasna prawdziwe jest tak średnio).
Co do reszty, to co mnie obchodzą jakieś przedpotopowe Lancery ze stareńkimi skrzyniami biegów skoro ten oto wątek dotyczy problemów z nowymi skrzyniami KIA 7DCT?
Jeśli więc mamy robić tutaj porównania, to porównujmy te nowe 7DCT z KIA/Hyundai z ich dzisiejszymi odpowiednikami czyli na przykład skrzyniami DSG z VAG (które notabene też przesadną trwałością nie grzeszą), a nie z motoryzacją z zeszłego wieku lub z Nissanami GTR, które faktycznie są wyłącznie japońskie (mimo sojuszu Nissana z Renault), ale porównać ich z samochodami dla prostego ludu nie sposób.
No a gdy już rzetelnie porównamy te nasze nieszczęsne 7DCT z KIA z ich dzisiejszą wielosprzęgłową konkurencją, to zaraz okazać się może, że wcale ta konkurencja jakoś specjalnie lepsza nie jest i również ma swoje bolączki i czasem niską trwałość.
I chyba sami jako klienci jesteśmy temu trochę winni, bo nikt już nie oczekuje samochodów z trwałością na całe dekady, co widać szczególnie w bogatszych cywilizacjach zachodnich (ale i u nas coraz częściej daje się zauważyć), gdzie zmienia się samochody na nowe co kilka lat. W związku z tym producenci dostosowują się do takiego rynku i potem jest jak jest czyli otrzymujemy wyroby powiedzmy, że średnio trwałe.
Czyli ani lepsza ani gorsza. Zatem jeśli ktoś mówi, że przysłowiowe auta na "F" są śmieciowe, to najdelikatniej rzecz biorąc opiera się na mitach, które szczególnie zakorzenione są na naszym polskim podwórku, gdzie na przykład często uważa się, że samochody niemieckie, to jakaś kosmiczna technologia, a cała reszta, to śmieci (co rzecz jasna prawdziwe jest tak średnio).
Co do reszty, to co mnie obchodzą jakieś przedpotopowe Lancery ze stareńkimi skrzyniami biegów skoro ten oto wątek dotyczy problemów z nowymi skrzyniami KIA 7DCT?
Jeśli więc mamy robić tutaj porównania, to porównujmy te nowe 7DCT z KIA/Hyundai z ich dzisiejszymi odpowiednikami czyli na przykład skrzyniami DSG z VAG (które notabene też przesadną trwałością nie grzeszą), a nie z motoryzacją z zeszłego wieku lub z Nissanami GTR, które faktycznie są wyłącznie japońskie (mimo sojuszu Nissana z Renault), ale porównać ich z samochodami dla prostego ludu nie sposób.
No a gdy już rzetelnie porównamy te nasze nieszczęsne 7DCT z KIA z ich dzisiejszą wielosprzęgłową konkurencją, to zaraz okazać się może, że wcale ta konkurencja jakoś specjalnie lepsza nie jest i również ma swoje bolączki i czasem niską trwałość.
I chyba sami jako klienci jesteśmy temu trochę winni, bo nikt już nie oczekuje samochodów z trwałością na całe dekady, co widać szczególnie w bogatszych cywilizacjach zachodnich (ale i u nas coraz częściej daje się zauważyć), gdzie zmienia się samochody na nowe co kilka lat. W związku z tym producenci dostosowują się do takiego rynku i potem jest jak jest czyli otrzymujemy wyroby powiedzmy, że średnio trwałe.
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Ale Lancer nawet w wersji Evo był dla prostego ludu.
- colins
- Posty: 231
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Jakieś problemy z 7DCT?
Dobrze napisane - BYŁ.
No bo od lat go już nie ma więc porównywanie go do obecnie produkowanych samochodów jest chyba nie ma miejscu.
I wcale nie z tego powodu, że dzisiejsze samochody, to jakieś jeżdżące cuda.
Wręcz przeciwnie, bo ze względu na stopień skomplikowania trwałością przecież nie dorównają takiemu jednak dość prostemu konstrukcyjnie Lancerowi czy innemu Mercedesowi "beczce".
Dlatego nadal uważam, że jeśli mamy marudzić na temat skrzyń DCT z KIA/Hyundai, to porównujmy je do dzisiejszej konkurencji. Przy tym moje zdanie jest takie, że ta dzisiejsza konkurencja ze swoimi dwusprzęgłowymi automatami jakoś specjalnie nie wyróżnia się na tle dwusprzęgłówek KIA.
Pewnie trzeba by iść w stronę skrzyń bezstopniowych CVT (z Toyoty czy Hondy), by cieszyć się większą bezawaryjnością.
Tylko gdzie tym wyjcom konkurować z jednak dużo kulturalniej pracującymi skrzyniami dwusprzęgłowymi.
No bo od lat go już nie ma więc porównywanie go do obecnie produkowanych samochodów jest chyba nie ma miejscu.
I wcale nie z tego powodu, że dzisiejsze samochody, to jakieś jeżdżące cuda.
Wręcz przeciwnie, bo ze względu na stopień skomplikowania trwałością przecież nie dorównają takiemu jednak dość prostemu konstrukcyjnie Lancerowi czy innemu Mercedesowi "beczce".
Dlatego nadal uważam, że jeśli mamy marudzić na temat skrzyń DCT z KIA/Hyundai, to porównujmy je do dzisiejszej konkurencji. Przy tym moje zdanie jest takie, że ta dzisiejsza konkurencja ze swoimi dwusprzęgłowymi automatami jakoś specjalnie nie wyróżnia się na tle dwusprzęgłówek KIA.
Pewnie trzeba by iść w stronę skrzyń bezstopniowych CVT (z Toyoty czy Hondy), by cieszyć się większą bezawaryjnością.
Tylko gdzie tym wyjcom konkurować z jednak dużo kulturalniej pracującymi skrzyniami dwusprzęgłowymi.