Kultura pracy 1.4 tgdi 140km

[merek777]

Witam, po rozjeżdzeniu nowego ceeda z 2019r, zacząłem zwracać uwagę na dzwięk pracy silnika przy rozpędzaniu. Powiedzmy na 1 i 2 biegu w przedziale 2-3 tys obrotów słychać troche jak terkocze. Też tak macie? Czy ja poprostu zaczełem normalnie jeździć po okresie docierania;)

[zarathos]

Nic mi nie terkocze, słychać tylko bulgot z rury wydechowej, całkiem przyjemny jak na takiego mikrusa. Ale terkotanie - nie.

[tomanek]

Dokladnie tak jak napisał zarathos, we wnętrzu pracuje jak zwykła benzyna bez terkotania. Jedynie na zewnatrz samochodu podczas postoju słuchać delikatny "bulgot" z wydechu.

[Volver]

Popychacze hydrauliczne zaworów, tzw. szklanki tak klekoczą-gdy padna, oczywiście. W mojej ocenie to bardzo cichy i kulturalny silnik.

[marimach77]

W mojej ocenie to bardzo cichy i kulturalny silnik.

Potwierdzam. Czasem się zastanawiam stojąc na światłach, czy silnik ciągle pracuje.

[gzyms]

W mojej ocenie to bardzo cichy i kulturalny silnik.

Potwierdzam. Czasem się zastanawiam stojąc na światłach, czy silnik ciągle pracuje.

A jak wyłączysz system automatycznego wyłączania silnika na postoju? Bo ja tak mam. Właśnie testuję 3kę bo moja 2ka jest w serwisie. Jak wyłączę ten system to silnik słychać. Słabo ale zawsze. 1.4 tgdi, szczególnie zimny. pracuje dziwnie, ni to diesel, ni to traktor (wiem diesel też) nie jak benzyna. Ale tak jak ktoś napisał wewnątrz nic nie słychać ciekawego.

[marimach77]

W mojej ocenie to bardzo cichy i kulturalny silnik.

Potwierdzam. Czasem się zastanawiam stojąc na światłach, czy silnik ciągle pracuje.

A jak wyłączysz system automatycznego wyłączania silnika na postoju?

System SS zawsze wyłączam po odpaleniu auta (modułu odwracającego nie montowałem), weszło mi to już w nawyk, także na tych światłach stoję z odpalonym silnikiem i mimo tego, w ogóle go nie słyszę.

[gzyms]

Potwierdzam. Czasem się zastanawiam stojąc na światłach, czy silnik ciągle pracuje.

A jak wyłączysz system automatycznego wyłączania silnika na postoju?

System SS zawsze wyłączam po odpaleniu auta (modułu odwracającego nie montowałem), weszło mi to już w nawyk, także na tych światłach stoję z odpalonym silnikiem i mimo tego, w ogóle go nie słyszę.

Kiedyś trzeba było pamiętać by włączyć światła a dzisiaj by wyłączyć system „oszczędzający” środowisko. Rzeczywiście ten silnik jest cichy (porównuje do mojego 1.6 gdi, który do jakiegoś czasu był również cicha ale po około 14kkm zaczęliśmy go słyszeć w kabinie), przynajmniej do 10kkm bo takimi jeździłem ostatnie 3 tygodnie z tym, że w wersji krótkiej (przebieg 10kkm) pierdział tłumik (? nie wnikałem co ale tak było słychać), w SW tego efektu nie ma (przebieg ponad 8kkm). Do tej pory. Oba po uruchomieniu chodzą jak diesle

[Tichy]

Silnik pracuje na początku głośniej bo ma łańcuch rozrządu i hydraulika musi zrobić swoje. Silniki na pasku będą zawsze cichsze. Ogólnie kultura jest dużo wyższa niż np. TSI na łańcuchu (i to nawet nie rozciągniętym ) tylko wibracje mogły być mniejsze ale ktoś tu pisał że to kwestia oszczędności i Kia nie dała jakiegoś elementu kompensującego zakładając, że silnik jest idealnie wyważony.

[Volver]

Na postoju jest wewnątrz 41dB (A) - a zatem baardzo cichy i dobrze wygłuszony silnik. Pod tym względem jest tu bardzo OK, a pomiędzy ok 3800 - 4000 obr./ min dźwięk silnika i wydechu jest mocno rasowy jak na 1,4 i 4 cylindry.