Optima 1.6 CRDI DCT GT Line - czy warto kupić?

[pitrasowyswiat]

Na początku chcę się ze wszystkimi przywitać.

Od pewnego czasu poszukuję auta w kombi z silnikiem diesla 1.6 136km.
Rozważam kia ceed, kia optima oraz hyundai i30.

Znalazłem dość atrakcyjną ofertę na Optimę 1.6 CRDI DCT GT Line z 2018 roku za 72tys. Miała niestety historię powypadkową i dostałem od sprzedającego zdjęcia jak wyglądała przed naprawą.
Czy warto pchać się w takie auto? Jak wygląda sytuacja z automatem w tym modelu?

[hepos]

Każdy ma inne podejście, ja bym się nie przejmował i nie skreślałbym, o ile to była jedyna jej przygoda. Natomiast skresliłbym auto z wystrzelonymi poduszkami.

[tomsen1]

To jest auto z komisu w Szczecinie?

Jeśli tak, to mam gdzieś jego raport VIN. Auto ze Szwajcarii i szkoda była na 50 tys franków. Odpuść.

[hepos]

To dalej nic nie znaczy. Szkody sa wyceniane na oryginalnych częściach, które są drogie. Kiedyś w służbowym wycenili stłuczkę lekką z wystrzałem poduszek na szkodę całkowitą. Nie zgięła się nawet podłużnica.

[tomsen1]

Piszesz, ze wykluczylbys auto po wystrzale, a post nizej, ze po wystrzale to lekkie uszkodzenie. Cos sie zamotales.

Co do szkody - 50 tys frankow. Jesli kupilbys auto po takim strzale, to lubisz zycie na krawedzi

[hepos]

Źle mnie zrozumiałeś. Chodzi o to, że auto służbowe po stłuczce miało lekko uszkodzony zderzak, reflektory u maskę. A ubezpieczenie wycenilo szkodę całkowitą, więc nawet jeśli w historii szkód jest tak wysoka kwota nie musi to oznaczać, że auto jest nie wiadomo jak zniszczone. Natomiast podtrzymuję, nie kupiłbym po wystrzale poduszek i tego się trzymam.
Jeśli to auto w przeszłości miało dodatkowo szkodę na 50 tyś, poza tą ze zdjęcia to faktycznie może trzeba się zastanowić, chociaż nie padła odpowiedź czy to ostatecznie ten samochód ze Szczecina, czy nie

[maciej.pyza]

Możesz podesłać link do oferty? Bo coś mi nie pasuje i chciałbym zobaczyć inne zdjecia

[tomsen1]

Jasne, kumam. Moim zdaniem, jeśli chłodnice są wepchnięte do środka, to silnik na pewno to odczuł. Może nic z tego nie wyjdzie, a może konstrukcja jest uszkodzona.

Następna sprawa, to kwestia odsprzedaży. Kiedyś będziesz chciał to auto sprzedać. Z takim babolem w raporcie to auto będzie, powiedzmy, trudnosprzedawalne.

Poniżej screen z raportu z vinem. Co ciekawe, to auto jest w dwóch innych ogłoszeniach, dzięki czemu nieopatrznie dwa razy wykupiłem ten sam raport