Zakup używana Optima rocznik 2012-2013

forum użytkowników modelu Optima
jherod
Posty: 1
Rejestracja: 01 lis 2017, 23:44

Zakup używana Optima rocznik 2012-2013

Post autor: jherod »

Witam,
Jak w temacie chcę kupić używana optima rocznik 2012 lub 2013 po lift. Chciałbym jednak uzyskać od was kilka wskazówek.

1. Wacham się pomiędzy zakupem diesel plus automat, a benzyna plus manual. Którą opcje polecacie ?

Jeżdzę raczej spokojnie ale od czasu do czasu lubię trochę depnać ;)
Na codzień pn-pt robię bardzo krótkie odcinki po 5 km, w weekend min 20 km w jedną stronę. Raz w miesiącu wypad w trasę od 300 do 800 km w jedną stronę. Rocznie ok 22 tyś.

2. Na co zwracać uwagę przy zakupie ?
Szukam tylko egzemplarzy z Polski, serwisowanych w ASO aby mieć możliwość potwierdzenia historii w serwisie.
W obu przypadkach na co zwracać uwagę (chodzi mi o stan poszczególnych elemtów np w disele wiem, że należy sprawdzić stan uszczelki pod głowicą) i o co pytać sprzedającego.

3. Jak duża jest różnica w wersjach przed i po lift ?
Z tego co znalazłem w internecie to zmiany było bardzo drobne. Czy zaszły jakieś zmiany pod maską za które naprawdę warto dopłacić ? Chodzi mi o to czy np zostały poprawione jakieś wady konstrukcyjne itp.
Seb
Posty: 1231
Rejestracja: 18 lut 2016, 18:28
model samochodu: Była KIA Optima L 2016 sedan 2,0PB manual
Jest Superb 2.0TSI
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Zakup używana Optima rocznik 2012-2013

Post autor: Seb »

nie wiem czy uzyskasz odpowiedzi na te pytania. Gównie są tu użytkownicy aut od 2016r. Jest kilku posiadaczy poprzednich modeli ale nie wiem czy ich interesowały meandry zmian modelu.
Możesz jeszcze spróbować na forum rosyjskim, tam jest więcej użytkowników.
Pisał Sebastian
była KIA Optima L 2016 sedan 2,0PB manual
jest Superb 2.0TSI 140kW
zetek
Posty: 370
Rejestracja: 26 wrz 2017, 20:45
model samochodu: Kia Sorento UM 2.0CRDI 4x4 Biznes Line

Re: Zakup używana Optima rocznik 2012-2013

Post autor: zetek »

Kolego jherod ja posiadam Optimę 2012r. kupioną od pierwszego właściciela z silnikiem 2.0 CVVT z 6 biegowym automatem w wersji XL. Z początku zaraz odrzuciłem Diesla ze względu, że go nie nawidzę i jeszcze problemy z głowicą tutaj + ogłoszenia, że rok temu został wstawiony nowy silnik przez serwis to juz całkiem odpuściłem. Co do zakupu polskiego salonu to sprzedający musi mieć wszystkie przeglądy bo inaczej o gwarancji możesz pomarzyć. Co do skrzyń automatycznych to Diesel skrzyni automatyczna dwu sprzęgłowa ( czyli można powiedzieć takie DSG z VW nie dotarłem tylko do informacji czy posiada też koło dwumasowe), benzyna skrzynia automatyczna hydrokinetyczna czyli najstarszy na świecie automat. Co do benzyny ja wybrałem silnik CVVT czyli zwykła benzyna ze zwykłych wielopunktowym wtryskiem paliwa i zmiennymi fazami rozrządu na obu wałkach rozrządu. GDI to bezpośredni wtrysk paliwa czyli lepiej, żeby złego paliwa nie dostał. Jedyny mankament jaki znalazłem silnika CVVT to tłoki i korbowody, które się wyrabiają. Pocieszające jest to, że wszystkie przypadki są tylko u kolegów w Rosji. Nie wiem czym to jest spowodowane. Czy za dużo przejeżdżają na oleju czy leją jakiś kiepski na te swoje mrozy. Z minusów to tylko wspomaganie, które ciężko chodzi, a właściwie podobno się wyłącza przy większych prędkościach (autostradowych) i wtedy jak trzeba robić korektę kierownica to trzeba ją szarpnąć co jest męczące. Pisałem na forum bo ktoś już tutaj pytał, ale nie mam odpowiedzi czy sobie z tym poradzili.
Jak masz pytania to pisz.
Deniorek
Posty: 57
Rejestracja: 16 paź 2016, 20:24
model samochodu: KIA Optima GT

Re: Zakup używana Optima rocznik 2012-2013

Post autor: Deniorek »

Cztery lata jeździłem Optimą z 2012 roku. Później przesiadłem się na kolejną. :)

1. Ja miałem 2.0 benzynę w manualu. Moim zdaniem opcja lepsza niż diesel, bo miałem wówczas wybór. Z perspektywy czasu nie zmieniłbym wówczas wyboru. Samochód dynamiczniejszy, ale ciut więcej palący. Jak lubisz depnąć to tylko benzyna.

2. Zwróć uwagę na sprzęgło jeżeli pójdziesz w kierunku manuala. Moim zdaniem za delikatne. Jeżeli poprzedni właściciel słabo nim operował to szybko dojdzie do wymiany. Sprzęgło w Optimie łapało na sam koniec, co kierowcom, którzy wsiadali za kierownicę mojej Optimy chyba lekko nie pasowało. Kolega kiedyś mi nieźle sprzęgło nadpalił w Alpach, bo się trochę stresował żeby nie zjechać w przepaść w dół, a do wycofania było ostro pod górkę. :) A to łapało na koniec. :P

Często pada podobno w Optimie silniczek od wycieraczek. Objawia się stukami. Jeżeli "odziedziczysz" jeszcze gwarancję po poprzednim właścicielu to na gwarancji pewnie wymienią. W innym przypadku niepotrzebny koszt. A problem znany. Ja jak oddawałem w rozliczenie zgłaszałem, że miałem już jakieś stuki przy dużym deszczu.

Reszta rzeczy jak przy każdym innym kupowanym aucie.

3. Zmiany były głównie wizualne. Ale podobno poprawiono błędu wieku dziecięcego w facelifcie. Co za tym kryje się, nie wiem. Nie wiem czy nie jest to wymysł recenzentów, którzy po prostu musieli coś napisać. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Optima”