Kia Stonic opinie. Wasze ogólne wrażenia

forum użytkowników Kia Stonic
Depesz
Posty: 75
Rejestracja: 20 wrz 2018, 19:54
model samochodu: Stonic

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: Depesz »

Dzieki,ja mało słucham radia...głownie muza z pena(albo teraz przez bluetooth bede chciał z fona) Musze przyznać ,że brak CD-ka mnie zdziwił,no ale kwestia przyzwyczajenia.
szymciooo84
Posty: 67
Rejestracja: 01 lut 2018, 07:32
model samochodu: Kia Stonic

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: szymciooo84 »

Panowie zbliża mi się rok użytkowania stonica, spalanie ciągle spada obecnie około 6,5 w cyklu miejsko-podmiejskim a na początku było ponad 8 więc byłem zaniepokojony.
Żona i ja bardzo zadowoleni. B.dobra cena względem wykonania i wyposażenia. Mam 1.4 i lekki niedosyt na trasie ale redukcja do 3 i 5000 obrotów i leci, tylko głośno trochę.
Loocek
Posty: 21
Rejestracja: 02 paź 2018, 13:12

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: Loocek »

Witam,
Czekam na odbiór swojego stonica w wersji L 1.4 manual.
Nie chcę zakładać nowego tematu, przeglądałem już forum ale nurtują mnie pewne pytania:
1) Jak to jest w końcu z tymi felgami mniejszymi niż 17 cali? Można, czy nie można? :)
2) Czy te kangury o których czytałem na pierwszym biegu dotyczyły tylko pierwszych modeli czy każdy ma tą wadę?
3) Wielu z posiadaczy odbierało swojego stonika po upływie umówionego czasu - czy dostaliście jakieś zniżki dodatkowe z tego tytułu?
4) Czy zdarzyło się komuś przy odbieraniu samochodu z salonu i jego oględzinach stwierdzić jakieś wady? Typu malowany element?
kadabro
Posty: 35
Rejestracja: 12 cze 2018, 10:55

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: kadabro »

1) Jak to jest w końcu z tymi felgami mniejszymi niż 17 cali? Można, czy nie można? :)
Dla 1.4 tylko 17". Oryginalne mają parametry:
- średnica: 17"
- szerokość: 6,5 (można śmiało zmienić na 7.0)
- rozstaw śrub: 4x100,00
- otwór centralny: 54,10 (ważne, żeby nie był mniejszy - większy dopasujemy pierścieniem centrującym... 3-5zł za sztukę)
- et: 49,00 (można mieć 39, 40, 42, 44 - to nie jest wartość stała i zależy od felgi: http://www.touaregclub.pl/files/szkic_o ... i1_781.jpg - najlepiej dopytać przy zakupie, czy pasuje)
2) Czy te kangury o których czytałem na pierwszym biegu dotyczyły tylko pierwszych modeli czy każdy ma tą wadę?
U mnie nie zaobserwowałem (tzn na początku coś usiłowało szarpać, ale pewnie to była kwestia wyczucia samochodu, bo teraz jest ok). Według tego, co niektórzy tutaj pisali, pewna seria miała kłopoty z przepustnicą - serwis wymienia ją w ramach akcji na gwarancji.
3) Wielu z posiadaczy odbierało swojego stonika po upływie umówionego czasu - czy dostaliście jakieś zniżki dodatkowe z tego tytułu ?
Przed terminem, więc nie odpowiem. ;)
4) Czy zdarzyło się komuś przy odbieraniu samochodu z salonu i jego oględzinach stwierdzić jakieś wady? Typu malowany element?
Serwis powinien poinformować o naprawach. Osobiście żadnymi miernikami nie sprawdzałem. Jednak z tego co pamiętam malowanie i prostowanie w pewnym zakresie jest dopuszczalne przez producenta.
Greg61
Posty: 11
Rejestracja: 02 paź 2018, 22:12
model samochodu: stonic

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: Greg61 »

Witam wszystkich posiadaczy Kia STONIC.
Od kilku miesięcy przeglądam wszystkie kia stonic opinie tutaj z ogromną ciekawością i dotyczy to okresu gdy oczekiwałem na auto jak i teraz kiedy od końca czerwca nim jeżdżę. Pozwoliłem sobie na ten wpis i opinię, ponieważ od kilkunastu lat jestem użytkownikiem samochodów KIA i mogę już (mam nadzieję) coś powiedzieć o tej firmie.
STONICA kupiłem troszkę przez przypadek, trafiał się kupiec na moje poprzednie auto, dawał dobrą kasę ale nie wiedziałem co kupić. Na przeglądzie gwarancyjnym poprzedniego auta w lutym dowiedziałem się, że na Stonica trzeba czekać do października więc odpuściłem. Nagle okazało się, że z produkcji marcowo/kwietniowej płynie do naszego kraju kilka „gołych” ELEK. Nie mam dużych wymagań, grzałki pod d..ą nie muszę mieć, więc zamówiłem. Wersja L ma wszystko w podstawie czego chciałem. Miałem czekać 6 tygodni - czekałem „aż” 8. :D :D
Przeżyłem 2,5 Kijanki i cóś o nich wiem ;) - tak myślę.
Wcześniej były:
PICANTO 1,0 2005r, pierwsza wersja prawie 100000 km, RIO 1,25 01/2012 ponad 65000 km no i teraz STONIC 1,4 już ponad 4000 km.. No i te „pół” kijanki - to Kia VENGA - 2,5 tygodnia jako auto zastępcze w czasie oczekiwania – przejechane 500 km.
Nie chcę powtarzać opinii przeczytanych powyżej, ale auto pięknie się prezentuje (zaparkowałem kiedyś obok hyundaya KONA i tamten się nie umywa), BARDZO dobrze się prowadzi. Przed rondem wszyscy hamują - ja przyspieszam :) :) . Co do spalania - na trasie nieźle, w mieście mnie trochę złości – około 7,5 litra i aż strach co będzie w mroźną zimę.....(Być może mam w pamięci spalanie poprzednich aut).
AUDIO – niezłe. Porównując to z Rio, nawet lepsze. Przez dwa tygodnie jazdy Vengą jestem Stonikiem pozytywnie zaskoczony. Dlaczego? Może przyczyna tkwi w tym, że Venga ma tweetery w słupkach i są one skierowane na siebie. Podobno Stonic jest lepiej wyciszony, głośniki w przednich drzwiach trochę wyżej. Ogólnie tam tragedia. W Stonicu piszczałki są w trójkątach przy lusterkach, skierowane na kierowcę i są naprawdę niezłe – dobre stereo. Krótko mówiąc nie można narzekać. Brak tylko CD ale o tym niżej. Tak więc jeśli ktoś przywiązuje wagę do tego zagadnienia to nie powinien się obawiać. Jeśli chodzi o słuchanie muzy z MP3 to wszystko zależy od jakości pliku.
Nawiasem mówiąc, nie wiem dlaczego w Konie zastosowano amerykański system głośników a już z reklamy nowego Ceed’a wiem, że tam jest nawet JBL....... :( :(

Minusy :
- Jest bardzo sztywny (wspominano to już wyżej), przy przejeżdżaniu przez krótkie ostre spowalniacze zwalniam prawie do zera a i tak mam wrażenie, że akumulator wyleci mi spod maski. Po zmianie z VENGI na STONICA miałem wrażenie zamiany z Cadillaca na wóz drabiniasty. Powoli się przyzwyczajam, ale....powoli. Albo niech poprawią stan asfaltu w naszych miastach ;) ;)
- Bardzo mały schowek przed pasażerem (w Rio był 3 razy większy)
- Sposób mocowania lusterka wewnętrznego. Normalnie jest cacy, ale przy połowie skali potencjometru (lubię troszkę basów) lusterko drga w rytm muzyki aż oczy bolą :( . Żona się cieszy, że wreszcie nie będę przesadzał z metalem...... ;)
- Sposób uruchamiania się odtwarzacza przy każdym odpaleniu auta, tj. te napisy ::
„o ostrożnej jeździe ” itd. Można to zlikwidować? Taki bzdet ale mnie wkurza....(jeżeli uznać to za minus)
- Te cholerne małe kangurki na pierwszym biegu. Ale z kolei pamiętam Rio i było to samo. Kolega ma Sportaga i z początku też to miał :( Dowiedziałem się z wpisów, że to wina przepustnicy, ale byłem w serwisie i podobno mojego egzemplarza to nie dotyczy. Zauważyłem, że przy dynamicznym ruszaniu kangurek nie występuje. Ale może się mylę?
Czego mi brakuje:
Na pewno ledów z tyłu, ale to mój wybór zresztą innych wariantów nie było, tylko DWIE SZTUKI: urban-green i moja-BIAŁA. Brak mi było ciemnych szyb z tyłu ale za 350 zł przyciemniłem i wyglądają jak fabryczne.
Brak mi odtw. CD, - mam dużo płyt i czasami chciałbym posłuchać normalnej muzyki. Przy okazji pytanie: czy przez wyjście AUX można podłączyć Discmana?
Brakuje mi także paru drobiazgów, które były w Rio, np. delikatnego podświetlenia gniazda stacyjki takim małym ringiem w kolorze czerwonym. Niby detal, ale pomocny szczególnie w nocy.
PLUSY:
Prowadzenie, szczególnie w zakrętach – bajka.
Wygląd, wyposażenie w wersji podstawowej, w tym alufelgi, dużo miejsca z tyłu i „normalny” bagażnik.
System automatycznych świateł - rewelacja, tak samo jak automatyczne wycieraczki.
Nie mam nawigacji ale jest android auto, więc OK.
Ogólnie biorąc fajne auto i oby tak zostało. Z poprzednimi użytkowanymi przez mnie egzemplarzami KIA miałem takie „problemy”, że wszystkim nam życzyłbym takich :D :D . Kilku kolegów i znajomych kupiło auta tej marki.
Ja polecam.
szymciooo84
Posty: 67
Rejestracja: 01 lut 2018, 07:32
model samochodu: Kia Stonic

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: szymciooo84 »

Greg61 pisze: Brak mi było ciemnych szyb z tyłu ale za 350 zł przyciemniłem i wyglądają jak fabryczne.
.
Nie traci się gwarancji?
Greg61
Posty: 11
Rejestracja: 02 paź 2018, 22:12
model samochodu: stonic

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: Greg61 »

Nie.
Oczywiście jeżeli się to zrobi w profesjonalnym zakładzie. Wszystkie kijanki przyciemniałem. ;)
Zresztą teraz to robią bezinwazyjnie nic nie rozkręcając.
Czytając wpisy, pomyślałem nawet o oklejeniu na wiosnę dachu na czerwono, bo ta wersja mi się podoba.
camelleon
Posty: 507
Rejestracja: 19 lut 2018, 17:52
model samochodu: RIO

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: camelleon »

kadabro pisze:Nawet nie wiedziałem, że są dwie opcje w Stonicu... nigdzie u siebie wyboru DAB nie widzę, więc z tego wynika, że jest zwykłe. Te radia różnią się tylko DABem, czy czymś jeszcze?
W sumie DAB jako taki w Polsce jeszcze nie istnieje. Podobno niedługo mają dać koncesję dla komercyjnych stacji, ale te (według tego co czytałem kiedyś w internecie) nie są tym szczególnie zainteresowane, bo wolą stawiać właśnie na internet, niż cyfrowe nadawanie za dodatkową opłatą. Zazwyczaj jeżdżę ze swoją muzyką na pendrive, więc jeśli to tylko DAB, to nie będę miał żalu do siebie (że nie doczytałem) i do sprzedawcy.

DAB masz w wewrsji z navigacją.. i powiem Ci ze sporo jest juz u nas stacji nadajacych. malo tego jak podlacze wifi do auta to te radio dostaje jeszcze wiecej opcji, zasysa jakies tam grafiki okladki czy cos jak po stacjach latam, wyswietla njusy na pasku z radia wieksze niz zwyczajnie itd..
taki drobiazg a jednak. no i jesli .. za 3 lata wylacza wszelkei radia i wszystko przejdzie na cyfrówke tak jak TV.. to niektorym zostaną tylko pendrivy albo.. jakas samoroba czy tez serwisowe przeprogramowywanie radia.
Mess with the best
Die like the rest
kamwro
Posty: 4
Rejestracja: 10 paź 2018, 21:07
model samochodu: Stonic

Re: Kia Stonic. Wasze ogólne wrażenia

Post autor: kamwro »

Cześć, ostatnio przejrzałem forum i pomyślałem, że sam się zarejestruję i przedstawię swoje opinie o kia stonic. Postaram się nie powtarzać wcześniej poruszonych spostrzeżeń, choć na te ważniejsze zwrócę uwagę. I postaram się nie wytykać niedoskonałości, które w tym segmencie są normalne.

Model: Stonic, 1,4 100 koni, XL + pakiety.

Ocena ogólna.
Jak najbardziej jestem zadowolony. Z samochodu korzysta głównie żona, ale mnie też od czasu do czasu zdarza się jeździć. Na liczniku mam już prawie 15 tysięcy. Średnie spalanie po tym okresie to 7,6 litra (85% miasto, 15% autostrady). Na krótkich odcinkach, powiedzmy do 10 km po odpaleniu auta spalanie na poziomie około 9 litrów +. Raz na 90-tkach, udało mi się zejść na odcinku 50 km do 4,7 litra przy b. spokojnej jeździe. Komfort we wnętrzu wg mnie ok w tym segmencie. Mam 180 cm, mogę swobodnie usiąść za sobą na siedzeniu pasażera. Brakuje mi na pewno regulowanej wysokości siedzenia pasażera z przodu i aktywnego tempomatu - ale wiedziałem co biorę. Bardzo dobre prowadzenie.

Plusy:
- dobra elastyczność w mieście - wystarczająca
- siedzenie jak dla mnie b. wygodne, nawet po 500km mogę spokojnie jechać dalej. Nie mam problemu ze znalezieniem dobrej pozycji za kierownicą.
- automatyczne wycieraczki i doświetlanie zakrętów.
- prosty czytelny interfejs wyświetlacza - poza tym bardzo szybko chodzi, nie zawiesza się itd.
- czytelne zegary
- ergonomia + manualne przyciski
- b dobre wyposażenie w tej cenie

Minusy:
- dynamika na autostradzie, faktycznie trudno nim cokolwiek wyprzedzić - muszę przetestować niższe biegi, jak radzicie. Spodziewałem się, że będzie trochę lepiej, choć miałem świadomość, że to auto głównie do miasta.
- brak możliwości wyłączenia na stałe systemu start-stop. (przynajmniej u mojego dealera)
- mam wspominane przez was kangury na jedynce - muszę to zgłosić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stonic”