ASO -> polecane i nie

forum użytkowników Kia Stinger
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

ASO -> polecane i nie

Post autor: michal84 »

Dziś mój pierwszy głos dotyczący Wrobud Wrocław na Szczecińskiej.

ZDECYDOWANIE NA NIE !!!

Problem - po odbiorze auta wibracje na kierownicy + ściąganie. Telefon dzień po odbiorze auta do serwisu - termin po tygodniu - czyli dziś.
Recepcja serwisu miła, wykazująca NIBY zrozumienie ale:
-pierwsza diagnoza: złe ciśnienie w oponach (chodź różnice po 0,1 w stosunku do instrukcji), przejażdżka - bez zmian, do tego napompowano o 0,5 więcej niż ma być.
-druga diagnoza: sprawdzimy wyważenie, niby jest ok nic nie trzeba poprawiać, teraz już przejażdżka z serwisantem. Jeszcze gorzej + teraz napompowano koła za mało.
- poprosiłem o sprawdzenie na kołach z innego auta: nie chcieli, niby wyważono koła: bez zmian.
Serwis już był przy końcu pracy więc zaczęło się spuszczanie mnie na drzewo: ułoży się, proszę pojeździć, w demówce też tak jest !!! (czyli niesprawne auto jest wg nich ok bo w demo też trzepie?)

I apogeum: ponieważ czarów na świecie nie ma, pojechałem do zaufanego warsztatu oponiarskiego, z usług którego korzystam od lat. Po wyważeniu kół wibracji nie ma!!! Chodź dalej troche ściąga. Podobno trzaśnięta jest jedna opona. Rzeczywiście mimo wyważenia wibruje pod ręką na maszynie.

Więc co zostało zrobione dziś w aso? Praktykanci pojeździli sobie autem? Bo chyba nic ponad to.

Porozmawiam jutro z Wrobudem ale podejrzewam że kłamstwa/ ściemniania i braku odpowiedzialności będzie ciąg dalszy, a walniętego laczka będę musiał kupić za swoje.

Powinienem sprawdzić geometrię ale jak w takim miejscu oddać auto?? STRACH.
A narzekałem na serwis seata...
Piotrek
Posty: 1400
Rejestracja: 16 paź 2017, 11:00
model samochodu: Kia Optima
Lokalizacja: Łańcut

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: Piotrek »

Jedź do innego aso we Wrocku - może tam są bardziej kompetentni ludzie. Nikt nie mówi, że musisz serwisować auto w miejscu zakupu.
Kia Optima L DOHC 2.0 Pb
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: michal84 »

Oczywiście, chodź kwestie pozakupowe (dotyczące choćby reklamacji opon) są jednak odpowiedzialnością sprzedawcy, bez kasy inne ASO takich obowiązków na siebie nie weźmie. Serwisy gwarancyjne czy przegląd jak najbardziej.
Piotrek
Posty: 1400
Rejestracja: 16 paź 2017, 11:00
model samochodu: Kia Optima
Lokalizacja: Łańcut

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: Piotrek »

Jeżeli są to opony, na których samochód wyjechał z fabryki to jest to odpowoedzialność Kia Polska, a nie salonu. Inna sprawa jeśli w salonie kupujesz inne opony, np. zamiast 17' nabyasz 18'.
Kia Optima L DOHC 2.0 Pb
Goly335
Posty: 78
Rejestracja: 12 wrz 2018, 23:51

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: Goly335 »

Piotrek pisze:Jeżeli są to opony, na których samochód wyjechał z fabryki to jest to odpowoedzialność Kia Polska, a nie salonu. Inna sprawa jeśli w salonie kupujesz inne opony, np. zamiast 17' nabyasz 18'.
Nie do końca masz rację... w książeczce gwarancyjnej wyraźnie jest napisane, że na opony gwarancji udziela ich producent, a nie KIA Motors Polska.
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: michal84 »

Wracając do tematu opony zostały zareklamowane z wydrukami z testu drogowego prawie 2mce temu i końca sprawy nie widać. Nie będę wypisywał detali ale do tego ASO pasowałaby nazwa POLMOZBYT przy ul. Alternatywy 5...
JaWa
Posty: 277
Rejestracja: 10 paź 2018, 12:45
model samochodu: Rio

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: JaWa »

Niestety tak jak napisał kolega wyżej: za opony odpowiada ich producent, a nie Kia. Co do wyważenia, to może nie mają odpowiedniego sprzętu, albo pracownika potrafiącego wykonać taką czynność. W końcu ile osób wymienia opony w ASO :twisted: z drugiej strony powinno to wszystko wyjść na przeglądzie zerowym i tutaj faktycznie minus dla salonu. Nie ma chyba jednak sensu kopać się z koniem. Reklama już zrobiona, ASO do zmiany i skoro auto nowe, to chyba lepiej kupić szybko tą jedną oponę nową, zamiast na złość dealerowi psuć sobie zawieszenie.
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: michal84 »

Oczywiste jest, że w celu reklamacji opon trzeba założyć inne. Bo serwis jedynie zgodził się wysłać
na reklamacje dostarczone uszkodzone laczki (do tego z wydrukami testu z innego serwisu bo sami nie wiedzą i nie mają jak takich rzeczy zrobić). Tak więc od przebiegu 200km smigam na Michelinach Pilot Sport 4S (za sporo cebulionów, ale są świetne) Cena samochodu zawiera także nowe sprawne koła, więc dealer jakaś odpowiedzialność powinien wziąć za sprzedany produkt.
JaWa
Posty: 277
Rejestracja: 10 paź 2018, 12:45
model samochodu: Rio

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: JaWa »

michal84 pisze:Cena samochodu zawiera także nowe sprawne koła, więc dealer jakaś odpowiedzialność powinien wziąć za sprzedany produkt.
Kia aspiruje żeby z producenta taniego badziewia wejść w klasę średnią i w związku z tym muszą się nauczyć, że w tej klasie od ASO wymaga się więcej. Daj znać jak się skończyło 8-)
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: ASO -> polecane i nie

Post autor: michal84 »

Uważam że niezależnie od poziomu i ceny auta, niestety w Polsce w różnych dziedzinach życia gospodarczego zdarzają się jeszcze zachowania z poprzedniej epoki.
U mnie sprawa ma być rozwiązana tak, że mam dostać jakaś kasę bezpośrednio od Continentala. Kiedy i jakiej wysokości - nie wiadomo.
Ze strony sprzedawcy, który właśnie wydał klientowi nowe auto- nie było żadnej chęci / propozycji zalatwienia sprawy-nic. Przypominam, że problem zgłosiłem po pierwszej przejażdżce po odbiorze auta. Ponieważ teraz minęło prawie 3mce zastanawiam sie, że gdybym miał czekać na rozpatrzenie gwary przez producenta opon to auto by stało chyba te 3mce na kołkach..... No i wada musiałby by być przez serwis zauważona wogole. A sprawą zajęto się (jako tako) dopiero po interwencjach w innych działach dealera.
Najbardziej zły jestem nie na fakt, że przytrafiła mi się wada, a na to, że próbowano mnie zbyć, lub naprawiać problemy metodami: napompujemy najpierw pół bara więcej niż trzeba, później pół bara mniej, może jakoś (byle jakoś) będzie lepiej i się klient od_ebie. "Ułoży się, jeździć, obserwować" itd....
Fakt jest taki że ten konkretny dealer to "gwarancja do bramy i się nie znamy".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stinger”