Strona 1 z 2

Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 11 lip 2011, 22:07
autor: krystian
Zamiast drapać szyby to wolę włączyć nawiew tylko na szybę dmuchawa na max i włączony obieg zamknięty. Kilka minut i po problemie, bez skrobania czy używania odmrażaczy. Tylko słyszałem że w nowych silnikach to niezalecane o co z tym chodzi?

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 18 lip 2011, 21:27
autor: dossier
Dziwne pytanie. Dla mnie to nie ma tu żadnej filozofii. Włączasz silnik, on sobie pracuje, nagrzewa Ci kabinę a ty sobie szybko odśnieżysz/odskrobiesz szyby. Wątpię czy by Ci się chciało czekać aż tak długo, aż Ci wszystko z szyb spłynie - paliwko przecież kosztuje a do pracy trzeba czym prędzej. Ja bym się tu raczej zbyt mocno takim czymś nie przejmował bo raczej większe zmiany idą w konstrukcji szyb czego dowodem jest ostatnio nowy gadżet VW taz szyba anytmrożąca. Na razie jest w fazie testów i chyba najpierw trafi do Audi. W takim przypadku odejdzie do lamusa już skrobanie szyb a tylko rozgrzanie wnętrza bolidu.

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 18 lip 2011, 21:52
autor: QRChuck
Odpowiem szczerze - nie jestem mechanikiem, nie mam o tym zielonego pojęcia. Co się może złego dziać dla silnika, który pracuje. Może jest to związane ze skrzynią biegów, która na postoju nie jest tak eksploatowana jak być powinna. Ja od zawsze stosowałem takie same działanie, którym mówi dossier - dmuchawa, ogrzewanie, de basto i skrobaczka w łapie a nie marnięcie w nieogrzanym samochodzie. Z roku na rok mam wrażenie, że auta to z coraz gorszych materiałów robią ;(

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 16 lut 2012, 11:32
autor: krism84
Ze względów na spalanie powinno się od razu jechać a nie czekać na rozgrzanie kabiny czy silnika.

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 24 mar 2012, 12:39
autor: Zdzisi3k
W nowych silnikach zalecane jest właśnie ruszenie od razu po odpaleniu silnika i delikatna jazda (tzn. wciskanie w małym stopniu pedału gazu i nie przekraczanie okolic 2500 rpm). Silnik nagrzeje się wtedy szybciej, czyli krócej będzie pracował w warunkach do których nie jest dostosowany.

Podczas postoju samochód spala ok. 1 l/h, czyli w ciągu godziny spalona benzyna dostarcza 30 MJ energii. Zakładając sprawność silnika na poziomie 20% oraz po 40% jest tracone w spalinach i układzie chłodzenia, to podczas 5 minut pracy na zimnym silniku, dostarczy on do układu chłodzenia 2,5 MJ. Podczas jazdy 80 km/h niech ten samochód spali 5 l/100km. 100 km pokona w ciągu 1,25h, czyli spala 4 l/h. W takim wypadku w ciągu 5 minut jazdy dostarczy już 10 MJ. Poza tym nagrzeje się pewnie krócej niż w ciągu 5 minut.

Włączając od razu ogrzewanie kabiny dodatkowo go niszczycie, utrudniając mu osiągnięcie właściwej temperatury. Nie bądźcie tacy delikatni. Ja zawsze pozwalam mu się rozgrzać podczas jazdy i dopiero po pełnym rozgrzaniu włączam ogrzewanie.

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 24 mar 2012, 19:32
autor: Maltynka
Zdzisi3k pisze:W nowych silnikach zalecane jest właśnie ruszenie od razu po odpaleniu silnika i delikatna jazda (tzn. wciskanie w małym stopniu pedału gazu i nie przekraczanie okolic 2500 rpm). Silnik nagrzeje się wtedy szybciej, czyli krócej będzie pracował w warunkach do których nie jest dostosowany.

Podczas postoju samochód spala ok. 1 l/h, czyli w ciągu godziny spalona benzyna dostarcza 30 MJ energii. Zakładając sprawność silnika na poziomie 20% oraz po 40% jest tracone w spalinach i układzie chłodzenia, to podczas 5 minut pracy na zimnym silniku, dostarczy on do układu chłodzenia 2,5 MJ. Podczas jazdy 80 km/h niech ten samochód spali 5 l/100km. 100 km pokona w ciągu 1,25h, czyli spala 4 l/h. W takim wypadku w ciągu 5 minut jazdy dostarczy już 10 MJ. Poza tym nagrzeje się pewnie krócej niż w ciągu 5 minut.

Włączając od razu ogrzewanie kabiny dodatkowo go niszczycie, utrudniając mu osiągnięcie właściwej temperatury. Nie bądźcie tacy delikatni. Ja zawsze pozwalam mu się rozgrzać podczas jazdy i dopiero po pełnym rozgrzaniu włączam ogrzewanie.
A ja właśnie słyszałam, że jak silnik jest "zimny" to należałoby go trochę rozgrzać przed ruszeniem. Jak to w końcu jest ?

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 28 mar 2012, 00:07
autor: Zdzisi3k
W instrukcjach do naszych pojazdów jest napisane, że silnik nie wymaga nagrzewania na postoju. To jest chyba najlepsze źródło informacji. Tak samo jest napisane w wielu artykułach dostępnych w Internecie. Wystarczy dać mu kilka-kilkanaście sekund na dotarcie oleju do wszystkich miejsc.

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 31 mar 2012, 21:44
autor: mwpol
Dokładnie, czasy kiedy trzeba było poświęcać 2-3 minuty na tzw. "ogrzanie auta" minęły. Obecnie wystarczy poświęcić czas równoważny zapięciu pasów i włączeniu odpowiednich świateł. I w drogę ;)

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 27 kwie 2012, 21:38
autor: speeder
oczywiście, że jechać, kilkanaście sekund wystarczy. A jak patrzę w zimę przez okno na sąsiadów to sytuacja jest zawsze ta sama: wsiadamy, odpalamy silnik, wysiadamy, odśnieżamy i skrobiemy szyby, palimy papierosa,... czyli minimum 5 minut mija :)

Re: Grzać zimą silnik na postoju czy od razu jechać ?

: 12 gru 2012, 16:45
autor: Drifter
Ale!! Te same instrukcje zalecają po odpaleniu a przed ruszeniem odczekać kilkanascie, max 30 sekund żeby olej dotarł do wszystkich zakątków silnika :)