speeder pisze:oczywiście, że jechać, kilkanaście sekund wystarczy. A jak patrzę w zimę przez okno na sąsiadów to sytuacja jest zawsze ta sama: wsiadamy, odpalamy silnik, wysiadamy, odśnieżamy i skrobiemy szyby, palimy papierosa,... czyli minimum 5 minut mija
Też tego nie rozumiem, ale są takie sytuacje, gdy jest ostra zima, że nie da się jechać, bo lód zasłania widoczność