Forum Kia

Według ASO zużycie oleju jest dopuszczalne jedynie na początku, w okresie kiedy silnik się układa. Później stan oleju nie powinien się znacząco zmieniać. Ja póki co nawinąłem tylko 4,5k km, więc weryfikacja zapewnień ASO dopiero przede mną.

devil1234 pisze: Poczytaj instrukcje. Np. w moje śp. Hondzie dopuszczalny ubytek oleju wynosił 800ml / 1000 km.
Natomiast w obecnej Maździe... 1200ml / 1000 km.

Na pewno na 1kkm a nie na 10kkm? Bo jeśli tak to chyba miałeś silnk dwusuwowy

Seb Niestety niektóre mazdy tak mają. Co więcej podobna sytuacja jest w oplach - tam jest podane, że na 1000km samochód może wessać 800-1000ml oleju. W starszych silnikach GDI takie przepały to norma. Mój znajomy upalający carismę z silnikiem 1.8 GDI dolewa do niej średnio litr oleju na każde 1000 kilometrów

a ja na TSI narzekałem bo 300ml dolewałem Za to teraz ani ml nie dolewam

No I to jest bardzo dobra informacja. Jako że też mam wolnossaka też liczę na takie zapotrzebowanie na olej u siebie

Moje spostrzeżenia (aktualnie 33 kkm) są następujące: do pierwszej wymiany oleju po 15 kkm jeździłem raczej spokojnie i nie testowałem ile da się pojechać moim samochodem. Sprawdzam olej, bo poprostu lubię różne rzeczy o swoim samochodzie wiedzieć, dlatego stwierdzam że w tamtym okresie silnik można powiedzieć nie zużył oleju w zauważalny sposób. W następnym etapie, czyli między 15 a 30 kkm zdarzyło mi się 2 razy być w Niemczech, gdzie na autostradzie kilka ładnych odcinków pojechałem 200+, a poza tym częściej przy wyprzedzaniu wkręcam silnik powyżej 5000. I tutaj ubytek oleju już było wyraźnie widoczny. Nie do tego stopnia że trzeba było go dolewać, gdyż do serwisu pojechałem na wymianę ze stanem około 1/4 miarki, (zalany po 15 tysiącach był prawie do max), jednak ubytek widać.
Zapytałem zresztą w serwisie o to zjawisko i Panowie jasno i dokładnie powiedzieli, że w tym silniku ze zużyciem oleju raczej nie ma problemu, chyba że przy długotrwałych prędkościach autostradowych. Wtedy trzeba sprawdzać.
Myślę że to nie TSI i nie trzeba sprawdzać stanu co tankowanie, ale w zależności od sposobu eksploatacji raz na jakiś czas warto zajrzeć.
W żadnym z moich dotychczasowych samochodów (nie licząc malucha) oleju dolewać między wymianami nie musiałem. Mam nadzieję że OPTIMA nie będzie pierwszym, który zmusi mnie do zmiany przyzwyczajeń
Szerokich dróg życzę.

@Seb

Nie był to silnik dwusuwowy
Poczytaj instukcję to tego TSI, jestem w 100% przekonany, że zużycie 300ml oleju na 1000km jest wg producenta w normie. Celowo zawyżają, żeby klienci robili reklamacji.

Nie mam instrukcji przy sobie, że strzelić fotę, ale tu przykład z Hondy Jazz:

https://images66.fotosik.pl/404/b2cb9a351ce3d9f9gen.jpg

wiem, że było w normie bo w instrukcji było zapisane 1000ml/1000km i ASO się wypięło na mnie. Po gwarancji zaproponowali, że usuną "przypadłość" za 12tysięcy
Mimo, że fajnie ten silnik chodził rozstałem się bez żalu. Teraz nawet nie sprawdzam poziomu oleju

Panowie, a co myślicie o zalaniu 2.0 Pb 163KM olejem Motul Specific 913D 5w30? Spełnia normę ACEA A5 i jest dedykowany silnikom wymagających oleju o niskiej lepkości wysokotemperaturowej HTHS. Ktoś może już zalewał? Patrząc na etykietę i książkę serwisową powinien być okey.
Aczkolwiek korzystając z funkcji dobierz olej na stronie producenta dziwnym trafem go nie sugeruje...Za to
sugeruje oleje które nie spełniają zalecanych parametrów... Dziwne.

Co do Motula to 8100 FE X-clean podchodzi do tego silnika. Aczkolwiek różnicy z zalewanym przez ASO lotosem nie ma - konsumpcja jest może trochę mniejsza. Jednak jeśli chodzi o dźwięk silnika czy paliwożerność to różnice są na poziomie błędu pomiaru. Może jak ktoś zalewa silnik z przebiegiem ponad 150k km to ma to sens. Przy mniejszych przebiegach różnicy nie widać.