Forum Kia

Mam takie dziwne stukanie przy najeździe na niektóre nierówności. Tzn jest taki dźwięk jakby coś uderzało w pusty metalowy zbiornik np.gumowym młotkiem. Dźwięk nie jest metaliczny tylko jakby gong. Dźwięk z mojej oceny pochodzi z tylnego prawego koła albo wylotu spalin. Dzieje się to nie na każdej nierówności, czasem przejadę kilkanaście kilometrów i nic,a potem bam bam. Byłem w serwisie Kia na kanale i wszystko ok. Dałbym głowę uciąć, że to wylot spalin uderza o zderzak. Proszę o pomoc czy spotkaliście się z czymś takim? Mam Kia ceed w wersji business line 2016.Będę wdzięczny za informację. Pozdrawiam. paweł

Gdyby walił tłumik o zderzak, to doprowadził byś do takiego samego dźwięku używając nogi albo ręki
Musisz albo zmienić serwis, albo pojechać na stację diagnostyczną, bo ciężko przez internet szukać co stuka w tak nowym aucie.

Byłem na diagnostyce - wszystko ok. Jeździłem z diagnostą po dziurach i nierównościach i nic. Wyglądałem na wariata. Na drugi dzień wjeżdżam do garażu i przy najeździe prawym tylnym kołem na najazd dźwięk jakby coś uderzyło w tłumik i rozlegające się od uderzenia echo. Zawróciłem i najechałem tak samo jeszcze raz - oczywiście nic nie stuknęło. Tłumik dość luźno podwieszony ale żeby uderzał o podwodzie to raczej wykluczone. Dźwięk taki jakby coś w pustą puszkę uderzało. Najgorsze jet to, że pojawia się i znika. Nawet jak przewiozę mechanika z serwisu to może nie stuknąć. Nie wiem co robić

Zostaje Ci tylko jeździć i obserować.
Mam jeszcze jedną koncepcję: wpadł Ci jakiś kamień, odkręciła się jakaś śruba, coś umarło i randomowo w zależności ułożenia tego luźnego przedmiotu wali, lub nie wali o części.

Nie wiem czy to coś pomoże, ale opiszę być może podobny problem kiedy ja jeździłem Ceedem.
Pojawiał się w sposób nieregularny dźwięk "sprężynującej beczki" Działo się to czasami w trakcie ostrej jazdy, przy gwałtownym przyspieszaniu (wysokich obrotach), lub przy ustabilizowanej prędkości, po dłuższych przejazdach. Bez jakiejkolwiek powtarzalności. I tak - pierwsze co podpowiadam, to zwróć uwagę, czy dźwięk częściej pojawia się przy "pustym" zbiorniku paliwa, czy jak jest pełny, to dźwięku nie ma. Druga kwestia - rozszczelnij (odkręć) korek wlewu paliwa i pojeździj kilka dni. Czy dźwięk się pojawia ?
W moim przypadku był jakiś problem z odpowietrzaniem zbiornika. Był wyjmowany, jakieś rurki udrożniane itp.
Prawy tył, głuchy dźwięk, nie tłumik....... Sprawdź.

I cóż tam Kolego z Twoim stukaniem ???

Dziękuję wszystkim za pomoc. Stała się rzecz bardzo dziwna. Stukało przez ponad 3 tygodnie i po prostu przestało. Już prawie miesiąc i kompletnie nic! Jeśli chodzi o pojemność zbiornika paliwa to myślałem, że powodem jest właśnie pełny zbiornik bo właśnie wtedy zaczęły się te dziwne "gongi" wyraźnie słyszane we wnętrzu samochodu. Nawet moja żona, która z reguły niczego nie słyszy w samochodzie ( wiecie o co chodzi ) zwracała na to uwagę . No nic będę dalej obserwował.Mam przegląd dwuletni w kwietniu. Najgorsze niestety są takie właśnie usterki - pojawia się i znika. Pozdrawiam