Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Ja jeżdżę od wczoraj KIA Picanto z z silnikiem 1,2 85 KM. Wersja wyposażenia L+ACN. Na razie sprawia dobre wrażenie. Przejechałem nim dopiero 30 km.
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Dziś go sprawdzę. Mam do przejechania ponad 500km.
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Ja mam, jeżdżę prawie rok, wesrja L, 1,2 85 koni, 5-drzwiowa, klima, przejechane prawie 10 tys. km, polecam z czystym sumieniem, w mieście wszedzie się wciśnie, na trasie - igła
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Ja swoim przejechałem dotychczas 1080 km. Na razie sprawuje się bez zarzutu.
Yu-pica a wymieniałeś już światła (żarówki) do jazdy dziennej - moje pytanie http://forum.kia-motors.pl/viewtopic.php?f=17&t=375
Yu-pica a wymieniałeś już światła (żarówki) do jazdy dziennej - moje pytanie http://forum.kia-motors.pl/viewtopic.php?f=17&t=375
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Andre, jeszcze nie wymieniałam ale jak siebie znam to nie skończyłoby się na zdjęciu zderzaka więc pewnie jak nadejdzie czas wymiany czeka mnie wizyta w ASO
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Jeżdżę Picato 1,2 od lipca 2012, przejechałem chyba 10 000 km. Auto naprawdę wygodne, silnik sprawdza się w każdych warunkach - zarówno w mieście, jak i na trasie. Należę do osób, które lubią mocniej przycisnąć na starcie i muszę powiedzieć, że już nie jednego kierowcę w niby mocniejszym aucie zawstydziłem Jak to się ładnie mówi - mały, ale wariat
Do tej pory zauważyłem 3 minusy.
Po pierwsze i główne - kiepska skrzynia biegów. Nie wiem czy mam taki egzemplarz, czy występuje to we wszystkich Picantach, ale przy wrzucaniu wstecznego często haczy i zgrzyta :-/ Byłem z tym problemem w serwisie, powiedzieli, że ten model tak już ma... W kwietniu pojadę do innego serwisu, zobaczymy co oni powiedzą.
Po drugie przez w dosyć wysoką budę i niską wagę auto jest mocno podatne na boczne podmuchy wiatru. Na trasie czasem trzeba mocno uważać żeby nie zdmuchnęło do rowu albo na sąsiedni pas
Po trzecie, przy włączaniu tylnej wycieraczki nie ma możliwości wcześniejszego spryskania szyby płynem. Niby pierdoła, ale mnie wnerwia
W pewnym momencie miałem jeszcze problem z przednim reflektorem - całkowicie zaparował. Całe szczęście wymienili mi całą lampę w ramach gwarancji.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z autka i szczerze mogę go polecić.
Do tej pory zauważyłem 3 minusy.
Po pierwsze i główne - kiepska skrzynia biegów. Nie wiem czy mam taki egzemplarz, czy występuje to we wszystkich Picantach, ale przy wrzucaniu wstecznego często haczy i zgrzyta :-/ Byłem z tym problemem w serwisie, powiedzieli, że ten model tak już ma... W kwietniu pojadę do innego serwisu, zobaczymy co oni powiedzą.
Po drugie przez w dosyć wysoką budę i niską wagę auto jest mocno podatne na boczne podmuchy wiatru. Na trasie czasem trzeba mocno uważać żeby nie zdmuchnęło do rowu albo na sąsiedni pas
Po trzecie, przy włączaniu tylnej wycieraczki nie ma możliwości wcześniejszego spryskania szyby płynem. Niby pierdoła, ale mnie wnerwia
W pewnym momencie miałem jeszcze problem z przednim reflektorem - całkowicie zaparował. Całe szczęście wymienili mi całą lampę w ramach gwarancji.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z autka i szczerze mogę go polecić.
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Ja nie mam kłopotów ze skrzynią biegów. Biegi a zwłaszcza wsteczny wchodzą dobrze. Jedyny problem to częste "brudzenie" tylnej szyby w czasie wilgotnej pogody.
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
U mnie wystąpił problem z wibrującym dźwiękiem który pojawiał się w zakresie obrotów 1500 - 1800. W serwisie zmienili mi na gwarancji cięgła do skrzyni biegów i problem zniknął. Niestety ostatnio drżenie znów jest słyszalne, więc czeka mnie kolejna wizyta w serwisie.
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Ile masz nim przejechane kilometrów (rocznik) i po jakim przebiegu wystąpiły te problemy?
Re: Ma już ktoś nowe Kia Picanto
Auto jest z maja 2011 r. Teraz mam 26 000 km, a dźwięk pojawił się po ok. 21 000 jakieś 4 m-ce temu.