Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Witaj lukasmasdes,
Czy aby na pewno masz ustawione spalanie l/100km, czy może km/l ????
Podane średnie spalanie jest więcej niż bardzo optymistyczne i chciałbym mieć takie w moim 2.0T. Jest ono nieosiągalne, pomimo bardzo łagodnego traktowania pedału przyspieszenia.
Jazda po mieście bez korków - 11,6 - 13,0. Z korkami - 15,5 - 16,5 !!!!
Autostrada - 140 - 9,5. 150 - 10,5
Są to dane kilkukrotnie sprawdzone POD DYSTRUBUTOREM, a nie z komputera który zaniża ~`0,4 do 0,6 l/100km.
Że jest to paliwożerna jednostka potwierdzają liczni właściciele. No i nijak ma się to do danych katalogowych.
Pzdr
Czy aby na pewno masz ustawione spalanie l/100km, czy może km/l ????
Podane średnie spalanie jest więcej niż bardzo optymistyczne i chciałbym mieć takie w moim 2.0T. Jest ono nieosiągalne, pomimo bardzo łagodnego traktowania pedału przyspieszenia.
Jazda po mieście bez korków - 11,6 - 13,0. Z korkami - 15,5 - 16,5 !!!!
Autostrada - 140 - 9,5. 150 - 10,5
Są to dane kilkukrotnie sprawdzone POD DYSTRUBUTOREM, a nie z komputera który zaniża ~`0,4 do 0,6 l/100km.
Że jest to paliwożerna jednostka potwierdzają liczni właściciele. No i nijak ma się to do danych katalogowych.
Pzdr
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
CERAMIC SILVER https://www.instagram.com/johnmarcs/
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
U mnie za miastem (łącznie z autostradami) średnia +- 9 jest spokojnie osiągalna.
Miasto Wrocław to już grubiej, 13-15.
Myślę, że miasto miastu nierówne. Bywam w Wałbrzychu, tam na przykład gdzie jest jedno skrzyżowanie ze światłami to nie ma problemu żeby uzyskać tyle co kolega powyżej.
Acha, nie korzystam ze start-stop.
Miasto Wrocław to już grubiej, 13-15.
Myślę, że miasto miastu nierówne. Bywam w Wałbrzychu, tam na przykład gdzie jest jedno skrzyżowanie ze światłami to nie ma problemu żeby uzyskać tyle co kolega powyżej.
Acha, nie korzystam ze start-stop.
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Też nie korzystam ze start-stop, jeszcze w kwestii trasy to urlop we wloszech trasa 7000km srednie 8.7 sporo autostrady tempomat 150-160 plus lokalne drogi i raczej mniejsze miasteczka. Reasumujac palic moze i 8l i15l zmiennych jest sporo. Każdy raczej liczył się z tym, że palic bedzie wiecej niz diesel ale jaka frajda z jazdy
CERAMIC SILVER https://www.instagram.com/johnmarcs/
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Hejo,
Stinger 2.0, 9000km
Uszczelki boczne na wazelinie i da się żyć. Szyberdach masakra.
Dziwne huczenie na zakrętach z tylnego mostu,jakby łożyska,dosyć głośne.
Przerażliwie trzeszczą przednie hamulce,zwłaszcza na mokro.
Spalanie ok.13 l we Wrocku,bez specjalnego szczypania się.W trasie... nie wiem dokładnie bo rzadko kiedy ktoś mnie wyprzedza...
Zamierzam zostawić auto w serwisie na dłuższą chwilę...
Poza tym bajlando
Pzdr
Stinger 2.0, 9000km
Uszczelki boczne na wazelinie i da się żyć. Szyberdach masakra.
Dziwne huczenie na zakrętach z tylnego mostu,jakby łożyska,dosyć głośne.
Przerażliwie trzeszczą przednie hamulce,zwłaszcza na mokro.
Spalanie ok.13 l we Wrocku,bez specjalnego szczypania się.W trasie... nie wiem dokładnie bo rzadko kiedy ktoś mnie wyprzedza...
Zamierzam zostawić auto w serwisie na dłuższą chwilę...
Poza tym bajlando
Pzdr
-
- Posty: 369
- Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
- model samochodu: Stinger GT, CEED III GT
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Na pewno nie mam ustawionego l/km
Nie wiem co robicie, że Wam w mieście po 16l żłopie. Ja gdy nawet na krótkich odcinkach jeżdzę dynamicznie w trybie sport to mam 14-15l Przy normalnej jeździe 10 l w mieście to nie jest żadne osiągnięcie. Aktualnie z 2300 km mam 9.0 l.
Dużo zależy od stylu jazdy. Ja jeżdzę po Warszawie, ale z reguły poza godzinami szczytu. We wtorek zrobiłem około 50 km w godzinach szczytu, z czego jakieś 20 w dużym korku, a reszta w kratkę. Średnia z całego dnia wyszła mi dokładnie 11 l według komputera. Jeżdżę bez start/stop.
Nie wiem co robicie, że Wam w mieście po 16l żłopie. Ja gdy nawet na krótkich odcinkach jeżdzę dynamicznie w trybie sport to mam 14-15l Przy normalnej jeździe 10 l w mieście to nie jest żadne osiągnięcie. Aktualnie z 2300 km mam 9.0 l.
Dużo zależy od stylu jazdy. Ja jeżdzę po Warszawie, ale z reguły poza godzinami szczytu. We wtorek zrobiłem około 50 km w godzinach szczytu, z czego jakieś 20 w dużym korku, a reszta w kratkę. Średnia z całego dnia wyszła mi dokładnie 11 l według komputera. Jeżdżę bez start/stop.
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Też odnoszę wrażenie że przy puszczaniu hamulca kiedy klocki już prawie nie trzymają a auto zaczyna jechać to występuje trzeszczenie jak starego żuka. Może taki materiał klocków. Wg. mnie przełączanie kierunku jazdy też powoduje dźwięki trzeszczenia ze skrzyni.. nie wiem czy w innych autach z automatem też tak jest podczas zmiany np z D na R.
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Dołączam do pytania odnośnie rozwiązania w kwestii uszczelek i dachu - ASO radzą sobie kiepsko - lubrykat pomaga na chwilę
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Dobra to u mnie GT-line 2.0T po 17 000 km.
- Uszczelki w drzwiach i szyberdachu skrzypią
- Klapa bagażnika brzęczy
- dziwne osady na lakierze są
- spalanie po Krakowie jak nie oszczędzam spokojnie powyżej 20, jak jadę w miarę spokojnie to 12-14. W trasie z prędkością 140-160 bez gwałtownych przyspieszeń 9.5. Jeśli będę musiał co chwile zwalniać i przyspieszać tez wyjdzie 14. Najmniej udało mi się zrobić 6.2 na trasie Kraków - Częstochowa gdzie maksymalna prędkość to było coś koło 120 i trzeba się było dość postarać aby to osiągnąć (Jazda w trybie smart).
- Nagłośnienie jak dla mnie dobre ale audiofilem nie jestem
- Denerwuje mnie jeszcze start stop który przy odpalaniu silnika bardzo często szarpie samochodem.
- Ostatnio czasami zaczęły pojawiać się drgania samochodu na Biegu D gdy samochód stoi w miejscu.
- Hamulce gdy słabo trzymają również trzeszczą głównie jak są mokre.
- Uszczelki w drzwiach i szyberdachu skrzypią
- Klapa bagażnika brzęczy
- dziwne osady na lakierze są
- spalanie po Krakowie jak nie oszczędzam spokojnie powyżej 20, jak jadę w miarę spokojnie to 12-14. W trasie z prędkością 140-160 bez gwałtownych przyspieszeń 9.5. Jeśli będę musiał co chwile zwalniać i przyspieszać tez wyjdzie 14. Najmniej udało mi się zrobić 6.2 na trasie Kraków - Częstochowa gdzie maksymalna prędkość to było coś koło 120 i trzeba się było dość postarać aby to osiągnąć (Jazda w trybie smart).
- Nagłośnienie jak dla mnie dobre ale audiofilem nie jestem
- Denerwuje mnie jeszcze start stop który przy odpalaniu silnika bardzo często szarpie samochodem.
- Ostatnio czasami zaczęły pojawiać się drgania samochodu na Biegu D gdy samochód stoi w miejscu.
- Hamulce gdy słabo trzymają również trzeszczą głównie jak są mokre.
Kia Stinger 2.0T
Re: Niedomagania/ problemy ze Stingerem
Część,
Zamierzam kupić stingera, czytam tu o różnych problemach/usterkach.
Piszecie, że trzeszczą uszczelki czy hamulce, mam pytanie bo pewnie zgłaszacie to w ASO jakie są rezultaty? Czy te usterki są naprawiane?
Bo jakbym kupił samochód za 200 tyś w którym trzeszczą uszczelki, to mógłbym w ASO kogoś uszkodzić jakby mi powiedział, że tak ma trzeszczeć.
Pzdr
Zamierzam kupić stingera, czytam tu o różnych problemach/usterkach.
Piszecie, że trzeszczą uszczelki czy hamulce, mam pytanie bo pewnie zgłaszacie to w ASO jakie są rezultaty? Czy te usterki są naprawiane?
Bo jakbym kupił samochód za 200 tyś w którym trzeszczą uszczelki, to mógłbym w ASO kogoś uszkodzić jakby mi powiedział, że tak ma trzeszczeć.
Pzdr