Czy polecacie Kia Stonic?
Re: Czy polecacie Stonic?
Wystarczy wejść na OTOMOTO a tam w wyszukiwarce wpisać STANIKA o jakiego nam chodzi i wyświetli się aktualna oferta dilerów KIA z całej Polski. Ja tak kupiłem swojego, musiałem się co prawda pofatygować do innego województwa ale warto było, auto dostałem od ręki.
Re: Czy polecacie Stonic?
Z perspektywy czasu raczej nie polecam.
Trzeba poczekać ze 2 lata aż wady zostaną usunięte na etapie produkcyjnym.
Teraz sobie tak myślę skoro wiem o tym i to napisałem to czemu namówiłem żonę na kupno auta świeżo wprowadzonego do produkcji.
Trzeba poczekać ze 2 lata aż wady zostaną usunięte na etapie produkcyjnym.
Teraz sobie tak myślę skoro wiem o tym i to napisałem to czemu namówiłem żonę na kupno auta świeżo wprowadzonego do produkcji.
Re: Czy polecacie Stonic?
Ło a byłes taki zachwycony!!! Ja polecam w 100% auto super
Re: Czy polecacie Stonic?
Aż sprawdziłem i od początku nie był zachwycony. Były problemy z lakierem, prowadzeniem i szarpaniem. Ciężko mi powiedzieć, czy wadliwy egzemplarz, czy auto nie dorównało oczekiwaniom. Podobny efekt widzę w Stingerze, gdzie użytkownicy mają zdecydowanie wyższe oczekiwania niż to co dostają. Może nieprawidłowa jazda próbna?Depesz pisze:Ło a byłes taki zachwycony!!! Ja polecam w 100% auto super
Re: Czy polecacie Stonic?
Był zachwycony..ale na youtubie .Wiem bo pisałem z tym panem.
Re: Czy polecacie Stonic?
Czytam tak te forum i czytam i - LUDZIE, TROCHĘ LUZU!!! To jest MAŁY, ŁADNY, SPRYTNY samochodzik miejski! Czy go polecam? POLECAM! Dlaczego? Bo go mam. A poważnie - KIA robi duże postępy. Pogadajcie ze starszymi pracownikami serwisów.
Kupiłem STONICA 1,4 XL ale bez tempomatu (na cholerę w mieście tempomat) i asystentów (bo zdaje mi się, że jeździć umiem ) w czerwcu. Przejechałem ok 7 tys. km. Szarpanie zauważyłem dopiero jak o nim przeczytałem (gaz, lub sprzęgło i po problemie).
Pięknie się prowadzi nawet przy 140 km/h (sprawdziłem przez nieuwagę na ekspresówce -może policja tego nie czyta).
Może LETKO twardawy i z małym bagażnikiem, ale drogi trzyma się świetnie a " zadnią kanapę" złożyć można i to stojąc przy bagażniku!
A który samochód ma doświetlanie zakrętów przy włączonych przeciwmgielnych! (np. SKODA nie)
Cena(!?). Jak mogłem kupić OPLA z dziurą na radio, lub jakiś VAG z silnikiem od kosiarki (TSI) to nie.( Bo być może to mój ostatni samochód i chcę, daj Boże przejechać nim jakieś 200 tys km).
Dlaczego KIA? Bo serwis blisko, sympatyczni ludzie, a i ten skrót na masce wielkości denka kufla K I A -i każdy wie kto jedzie! (Krzyś I Asia)
A nie kombinując dalej -to ŁADNY, ZWINNY samochodzik! Jak każdy inny nowoczesny pewnie będzie się psuł, NAPADNĄ GO CHOROBY WIEKU DZIECIĘCEGO, naprawy będą kosztowały dużo, przeklniecie go pewnie nie raz, ale ja go POLECAM! Bo ładny jest z tym "uśmiechem Mony Lisy" na atrapie!
0
Kupiłem STONICA 1,4 XL ale bez tempomatu (na cholerę w mieście tempomat) i asystentów (bo zdaje mi się, że jeździć umiem ) w czerwcu. Przejechałem ok 7 tys. km. Szarpanie zauważyłem dopiero jak o nim przeczytałem (gaz, lub sprzęgło i po problemie).
Pięknie się prowadzi nawet przy 140 km/h (sprawdziłem przez nieuwagę na ekspresówce -może policja tego nie czyta).
Może LETKO twardawy i z małym bagażnikiem, ale drogi trzyma się świetnie a " zadnią kanapę" złożyć można i to stojąc przy bagażniku!
A który samochód ma doświetlanie zakrętów przy włączonych przeciwmgielnych! (np. SKODA nie)
Cena(!?). Jak mogłem kupić OPLA z dziurą na radio, lub jakiś VAG z silnikiem od kosiarki (TSI) to nie.( Bo być może to mój ostatni samochód i chcę, daj Boże przejechać nim jakieś 200 tys km).
Dlaczego KIA? Bo serwis blisko, sympatyczni ludzie, a i ten skrót na masce wielkości denka kufla K I A -i każdy wie kto jedzie! (Krzyś I Asia)
A nie kombinując dalej -to ŁADNY, ZWINNY samochodzik! Jak każdy inny nowoczesny pewnie będzie się psuł, NAPADNĄ GO CHOROBY WIEKU DZIECIĘCEGO, naprawy będą kosztowały dużo, przeklniecie go pewnie nie raz, ale ja go POLECAM! Bo ładny jest z tym "uśmiechem Mony Lisy" na atrapie!
0
Re: Czy polecacie Stonic?
z perspektywy czasu kupilem rio 3 model nowiutencki od podstaw zrobiony.. i przez 6 lat zadnej wady wieku dzieciecego jak sie to mowi nie zauwazylem a zamawialem zaraz jak tylko pojawily sie na salonach..dziabi3 pisze:Z perspektywy czasu raczej nie polecam.
Trzeba poczekać ze 2 lata aż wady zostaną usunięte na etapie produkcyjnym.
Teraz sobie tak myślę skoro wiem o tym i to napisałem to czemu namówiłem żonę na kupno auta świeżo wprowadzonego do produkcji.
wiec te dwa lata.. moze tak moze nie.. moze kia nauczyla sie robic cos dobrze?
z venga było to samo.. zadnych niedorobek. w picanto tez nic sie nie dzialo .. teraz mamy stonica i niro i .. tez jakos rok bez wad?
Mess with the best
Die like the rest
Die like the rest
Re: Czy polecacie Stonic?
no i o to chodzi.. POLECAM BO MAM.krzych63 pisze:POLECAM! Dlaczego? Bo go mam. A poważnie - KIA robi duże postępy. P
Jak każdy inny nowoczesny pewnie będzie się psuł, NAPADNĄ GO CHOROBY WIEKU DZIECIĘCEGO, naprawy będą kosztowały dużo, przeklniecie go pewnie nie raz, ale ja go POLECAM! Bo ładny jest z tym "uśmiechem Mony Lisy" na atrapie!
psucie? choroby? a dlaczego.. raz że gwarancja 7 lat nie bez powodu dwa.. koreańce robią auta lepiej niz niemcy, trzy stonic jest z korei a nie ze slowacji czy turcji czy sloweni..
więc.. też polecam:)
Mess with the best
Die like the rest
Die like the rest
Re: Czy polecacie Stonic?
Zastanawiałem się nad tą gwarancją. Nawet ją kiedyś przed zakupem przeczytałem, tak jak i instrukcję obsługi (była na jakiejś holenderskiej stronie) pobieżnie i niewiele z niej zrozumiałem, bo wizja zakupu przyćmiła umysł. ALE jak ktoś daje gwarancję na 7 lat, to musi wiedzieć co robi, lub WIERZYĆ w to co robi! A ja WIERZĘ, że kupiłem dobre wozidełko.
Z racji wykonywanej pracy mam kontakt z ludźmi naprawiającymi i sprzedającymi różne B olidy M łodych W ieśniaków, Wieśvageny itp. "solidne" auta - "kijanki to szrot, gwarancja to "chwyt markientigowy", ja ci za 10 koła załatwie taki wóz że... . Nowe wozy kupują tylko bogaci idioci!". Moja odpowiedź- "A znasz IDIOTĘ bogatego? (to taka anegdotka, taki przerywnik w moich wywodach)
A kto zabroni MERCOWI, RENÓWCE, czy FOLKSGAWENOWI dać np.10 lat takiej samej gwarancji?!
Czyli KIA wie co robi!
IDE W ZAPARTE - KUPIŁEM DOBRE AUTO! POLECAM!
Z racji wykonywanej pracy mam kontakt z ludźmi naprawiającymi i sprzedającymi różne B olidy M łodych W ieśniaków, Wieśvageny itp. "solidne" auta - "kijanki to szrot, gwarancja to "chwyt markientigowy", ja ci za 10 koła załatwie taki wóz że... . Nowe wozy kupują tylko bogaci idioci!". Moja odpowiedź- "A znasz IDIOTĘ bogatego? (to taka anegdotka, taki przerywnik w moich wywodach)
A kto zabroni MERCOWI, RENÓWCE, czy FOLKSGAWENOWI dać np.10 lat takiej samej gwarancji?!
Czyli KIA wie co robi!
IDE W ZAPARTE - KUPIŁEM DOBRE AUTO! POLECAM!
Re: Czy polecacie Stonic?
Auto jest świetne ale w przypadku stonica mojej żony najbardziej denerwuje mnie :Depesz pisze:Ło a byłes taki zachwycony!!! Ja polecam w 100% auto super
1) Zerwana konserwacja na progach (to mi się śni po nocach, gdyby nie gwarancja to bym to opanował sam).
2) Kangury (to już prawie załatwione)
3) Krzywo ustawiona kierownica (jedna próba już była ustawiania i nadal coś krzywo)
4) Nieprawidłowo ustawione światła (były już 2 próby ustawiania i nadal jest nie tak idealnie jak w mojej starej e46)